.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam mam duży problem a mianowicie zajechałem na stacje zgasiłem auto i nie moge teraz go odpalić. Miałem juz tak kilka razy ale po chwili palił. Mianowicie cyka przekażnik nr 372 nie wiem od czego on jest nie mogłem znaleść nic na jego temat domyślam się ze chyba od immo albo jakiegoś zabezpieczenia bo silnik kręci lecz nie pali. Rozebrałem go z obudowy i po przekręceniu kluczyków włącza się on i wyłącza z tąd te cykanie.Nie wiem czy to uszkodzony przekażnik czy poprostu coś go blokuje i się wyłącza. Silnik 1.6 102km z sekwencja.
Może ktoś wie od czego on jest i dlaczego tak wariuje?
Dodaje kilka fotek tego przekażnika i jego miejsca zamontowania:
http://wt010.wrzuc.to/obrazek/RPevL9kw/1.jpg
http://wt03.wrzuc.to/obrazek/ffvbv9fJ/2.jpg
http://wt03.wrzuc.to/obrazek/N7GSoHVqK/3.jpg

Przekaźnik pompy paliwa.

a co moze oznaczać jego cykanie?
Uszkodzoną pompe, przekażnik czy moze jakieś zabezpieczenie się włącza i odłącza pompe

Jak by go coś blokowało to by nie cykał, zmierz napięcie na wtyczce i zobzczysz, jak skacze to nie przekaźnik, jak cały czas daje takie samo napięcie to najprawdopodobniej uszkodzony przekaźnik.

maxvilander bardzo dobrze napisał. Jest to przekaźnik pompy paliwa i pewnie znajduje się w 4 gnieździe.

Samochód nie odpala, bo pompa nie pracuje. Pompa nie robi bo przekaźnik, który daje napięcie na pompę notorycznie się załącza i rozłącza, załącza i rozłącza. Z taką częstotliwością, że silnik pompy nie zdąży ruszyć.

Przyczyna tkwi albo w przekaźniku, stacyjce lub komputer.

Przekaźnik: Walnięty jest sam przekaźnik.
Przekaźnik na pinie 19 ma podany na stałe plus po stacyjce ( D15 ), a na pinie 16 dostaje masę od komputera. Cewka przekaźnika dostaje napięcie i się załącza. Jeśli powyższe jest spełnione to przekaźnik do wymiany, lub musisz sprawdzić powyższe jeszcze raz ale pod obciążeniem.

Stacyjka: Walnięta jest stacyjka lub połączenie: przekaźnik > stacyjka.
Stacyjka podaje jakiegoś plus z kosmosu dlatego na pinie 19, w gnieździe przekaźnika skacze napięcie i cewka notorycznie kłapie.

Komputer:
Przekaźnik na pinie 19 dostaje elegancko plusa po stacyjce ale gdzieś ginie masa, która powinna być na pinie 16. Komputer podaje masę jak mu się podoba, więc i przekaźnik działa jak mu się podoba. Dlaczego tak komputer robi ?? Taka odpowiedź już niestety kosztuje oraz niezbędna jest diagnostyka.

Jeśli nic z powyższego nie rozumiesz to musisz niestety oddać samochód do elektryka, lub przeczytać powyższe ponownie. Dla ludzi orientujących się w temacie powyższe stanowi dużą pomoc. Pini mogą odbiegać od tych co podałem powyżej, ponieważ możesz mieć samochód po dobrym modingu, przekładce oraz nie sprawdzałem w schematach ale pisałem z głowy.


Pozdrawiam

wiem o co chodzi i myśle ze to mi dużo pomoże w zdiagnozowaniu przyczyny , lecz narazię muszę czekać ponieważ dzieje mi sie to od czasu do czasu. Na stacji odpalałem samochód po 5h tzn przekręcałem stacyjke w te i we wte aż przestało cykać i samochód odpalił. Niestety nie miałem miernika ani kluczy żeby rozebrać osłonę i pomierzyć napięcia. Jedyne co próbowałem to odpalić samochód na gazie i tez się nie dało. wyciągłem klemy na 5min i to tez nic nie pomogło.
Kiedyś jak się z tym męczyłem w garażu to wpiołem rozebrany przekażnik i prubowałem go mechanicznie docisnąć tzn sróbokrętem lecz się nie dało dość mocno go odbijało to mnie zastanawia czemu?
Bawiłem się wieloma przekażnikami i zaden nie odbijał tylko puszczał.

Jak tam idzie ? Zrobiłeś ten cykający przekaźnik od pompy paliwa ? Zgadzają się wszystkie napięcia oraz masy co podałem ?

Czy ktoś wie dlaczego komputer różnie podaje masę na cewkę przekaźnika od pompy paliwa ?

Po przekręceniu stacyjki czasem przekaźnik kłapnie i ciśnienie na listwie idzie do 4 barów, a czasem po długim nie odpalaniu przekaźnik rusza dopiero na rozruchu i chwilę musi pokręcić zanim pompa nawali 4 bary.

Wyczytałem na forum coś takiego, że czasem nie ma takiego dopompowania paliwa. U mnie zdaje mi się, że jest, ponieważ przekręcając stacyjkę czasem przekaźnik załapie i silnik odpala normalnie.

Czyżby komputer padł ? Oglądając schematy nie mogę się doszukać, jakiegoś czujnika lub urządzenia, które miałoby podawać informację na temat tego czy komp ma podać tą masę na przekaźnik czy nie....

Jeśli komp by padł to bym nie mógł Vagiem zmusić kompa do uruchomienia pompy na zapłonie. Pompa w takiej sytuacji zawsze startuje. Przekaźnik zawsze kłapie jak się mu się masę ręcznie poda.

Jakieś sugestie ?

narazie wszystko jest w porzątku przekażnik nie klapie i autko odpala naromalnie.Worze miernik ze sobą i jak by zacznie się to dziać to rozbiorę tapicerkę i pomierze te napięcia narazie musze czekac bo nie dzieje mi się to na zawołanie tylko w najmniej oczekiwanych sytuacjach. Ale moze jutro posprawdzam masy na silniku bo wydaje mi się ze silnik ma słabą mase.

Witam, rozwiązał ktoś problem? Mam to samo auto pali jak chce, jak już przekaźnik cyka nie odpala oczywiście. Plus na przekaźnik jest w porządku, masa ze sterownika skacze co powoduje cyka ie przekaźnika. Czy to wina sterownika, wiązki i kostki przejrzane i brak pomysłów. Ktoś się z tym uporał. Błędy zgłasza 3 przekaźnika, egr i immo. Wszystkie wypadają po tym jak przekaźnik cyka. Pomocy