szewek napisał(a):
...czy macie jakies sposoby (poza laboratyrojnymi) sprawdzenia jakiej tak napawde wartosci jest ta benzyna...
Oczywiście. Jak ktoś jeździ to bez trudu pozna jakość benzyny.
Przede wszystkim, za przejściem w Dorohusku są 3 rodzaje oktanowej. Ogólnie mówiąc, 95 mam podobny zapach do naszej polskiej bezołowiówki, delikatnie mieni się na świetle dziennym pod kolor niebieskawy, ale zależy co nieco także od światła, więc potrzebna wprawa. PB 92 także nie śmierdzi za mocno, ale juz tak jakoś obco, nie po naszemu, mniej przyjemny jest jej zapach (że tak się wyrażę) natomiast ostatnia jest zdecydowanie ciemniejsza od naszej oraz tych 2 pozostałych, jest po prostu żółta i śmierdzi już porządnie, nawet jak jest w baku auta obok którego przechodzimy.
I tu jeszcze kilka uwag.
Przede wszystkim powinniście wiedzieć, że na giełdzie czy gdziekolwiek jak kupujecie paliwo, to
nigdy nie będzie to PB 95. Nawet o tym nie myślcie, przeciętny człowiek nie zna różnicy 92 do 95, jak już mówiłem, kwestia wprawy
Przeważnie kupowana jest 92, lub często także mieszanka 78 i 92, ale żeby zabić smród jest trochę więcej 92.
Nikt już nie przywozi 95, to marzenia kupujących
Nie ma różnicy w jeździe, a jest tańsza o jakieś 20 kopiejek, to jest tak jak u nas 95 do 98. Więc po co komuś dawać za darmo te kilkanaście groszy na litrze, skoro i tak nie ma różnicy???? Zupełnie nie ma sensu, sam wcześniej woziłem i nadal czasmi to robię i widzę jak tam to się robi.
tyle ode mnie
PZDR...