No to kupiłem

w końcu i nareszcie, nie jest to może wyśniony i wymarzony ideał salonowy, ale jak większość rzeczy mogę zrobić sam, ( lekka mechanika i kosmetyka) kupiłem sedana (jednak) no i 2,8 na sekwencji a co dziwniejsze w automacie, i teraz już wiem na pewno że kolejne będzie też quattro tyle że już 4,2

, spalanie wychodzi mi o jakiś litr więcej niż moja poprzednia OMEGA 2.0 8v więc tragedii nie ma. Po dokładnych przeliczeniach portfelowych wyszło mi średnie mieszane trasa miasto 11,7 lpg, więc jestem zadowolony, Autko ogólnie do dopieszczenia, ale przy okazji w audi jeszcze nie dłubałem więc cała zabawa dopiero się zaczyna, dzięki wszystkim za porady, idę szukać maski pod kolor bo ta moja z racji taakiego rabatu jaki uzyskałem przy zakupie auta ma delikatnie zmienioną geometrię

tak w ogóle to autko nabyłem od kolegi który w zasadzie nie za bardzo chciał je sprzedać, dzięki jeszcze raz pozdrawiam
A teraz trochę tego o tym co następuje zaraz po "..i żyli długo i szcześliwie.." trochę realne spojrzenie na całą akcję zakupu, w sumie za autko zapłaciłem niewiele ponad 5tys. i aktualnie jestem w trakcie uzupełniania pakietu startowego, jak na razie wymieniłem wszystkie tuleje w zawieszeniu (do kupujących quattro WARTO PODNIEŚĆ AUTO PRZED ZAKUPEM i sobie posprawdzać kilka rzeczy

, wymieniłem część wahaczy ( zostały tylko działające podzespoły ), końcówki drążków, poprawiłem magiel, uszczelkę, olej i filtr w skrzyni biegów, olej + filtr w silniku, obydwie sondy, przy okazji uszczelkę pod kolektorem w. mapsensor i filtry w instalce LPG do wymiany mam jeszcze, świece ( bo wypadało by ) , tarcze i klocki przód tył, do tego przewody hamulcowe i przewód paliwowy ( korozja

), koszt części to coś ok 2tys ( za sondę 300,- za sztukę

budżetowo się mieszczę więc nie jest źle , chcąc nie chcąc żeby jeździć jak przystało trzeba najpierw trochę zadbać, poprzedni właściciel w zasadzie nie robił nic chyba że auto już nie chciało współpracować

osobiście po tym będę miał pełną świadomość co do niezawodności swojego pojazdu, dużym plusem jest też to że mam do dyspozycji drugie auto więc z jak muszę gdzieś podjechać nie się nie spinam żeby poskładać wszystko na tempo
I jeszcze jedno, trzeba być zawsze przygotowanym na innowacje techniczne stosowane przez poprzednich "panuf serfisantów" ja np. u siebie znalazłem dwie różne sondy a że jedna była od czego innego to pewien "spec" naspawał nakrętke żeby "pasowała"
