.: AUDI KLUB POLSKA :.

Tak się składa że też organizuję zloty ogólnopolskie tylko konkretnych modeli dość niszowych w porównaniu do Audi. Niestety z roku na rok frekwencja spada. Akurat zlot był w tym samym terminie co Zlot AKP dlatego nie wpadłem, bo tak będąc praktycznie na miejscu wpadłbym na pewno chociaż na kilka godzin.

Zauważyłem pewną tendencję - im bardziej krystalizuje się pewna grupa ludzi tzw. stałych bywalców tym mniej przybywa nowych ludzi. Pewnie jest to efekt strachu przed jakimś brakiem akceptacji.

Wypowiedzi designera o tym, że nie ma po co przyjeżdżać bo będą same "zwykłe" auta naprawdę jest aspołeczne. Zloty oczywiście wiążą się z tym, że chce się porozmawiać o motoryzacji zobaczyć fajne auta itd. Ale to nie wszystko, najważniejsza jest atmosfera i ludzie. Przy ognisku i grillu na pewno można pogadać na wiele różnych tematów i śmiesznych i poważnych i przyjemnych. No chyba, że ktoś jest bardzo monotematyczny

Wybacz, ale nie będę jeździł na każdy zlot tylko dlatego, że pojawi się tam jakieś Audi - to chyba zrozumiałe

Chodzi o to po co jest Zlot? Czy tylko po to żeby zobaczyć nowe(ciekawe) autka? Czy poznać nowe osoby (w Twoim przypadku pewnie starych znajomych), spędzić miło weekend i poczuć atmosferę forumową? Do zabawy po torze nie jest potrzebna S-ka.

Janek to jest forum motoryzacyjne i zlot z forum motoryzacyjnego. Mogę gadać na zlocie o dupach, ale po co jak wolę pogadać o turbinach Jakbym szukał w necie kumpli do gadki o dupach to chyba nie tu

Janku nie o tym w wątku
mówiąc po marketingowemu :
inna grupa docelowa czy też inny target
ot wszystko bez napinania się

Buba jak w każdej innej dziedzinie życia, jedni chodzą do teatru inni wolą iść na mecz i spuścić komuś wpier#ol. Raczej się nie dogadają

Wnioski z dotychczasowych postów:
- info wcześniej, np 2 miesiące,
- przedpłata kosztów na 1 miesiąc przed terminem,
- nie będzie wymaganej ilości wpłat = zwrot kasy i nie będzie zlotu

Każdy ma po trochę racji.

Jeden chce oglądać RS6. Mi wystarczy jak popatrzę na S6 czy nawet ładne A6. Na zloty jeżdzę spotkać ludzi, pogadać do rana, pośmiać się i wypić. Jak jest gdzie to zedrę trochę gumy z opon. Jak mam szczęscie to jeszcze coś popsuje w aucie i mam co później wspominać

Kilka osób tłumaczyło się, że względy finansowe niepozwoliły na wyjazd. OK, ale jak nie masz kasy i wiesz, że nie będziesz miał, to po co się deklarujesz? Koszty liczone są na ilość uszestników.
Mi też kontrahenci nie popłacili na czas, ale aby rozłożyć koszty w czasie za hotel zapłaciłem jak tylko podany był temin, dużo przed zlotem. Później na "zlot" miałem mniejsze koszty.

Zlot jest daleko, a chcesz jechać?
Znajdź towarzyszy i jedź w kilka osób - tak dotarłem pierwszy raz na zlot w Toruniu. Za pierwszym razem nikogo nie znasz, a tak zawsze będziesz miał do kogo otworzyć gębę, a po paru godzinach się zintegrujesz z pozostałymi.

Chciałbyś jechać, ale masz małe dziecko?
Z żoną byłem na 3 zlotach i na każdym były osoby z brzdącami. Jak panowie siedzą i debatują to jest zawsze grupa pań, które też siedzą i debatują. Po wyczynach w Dzierżąznej byłem pewien, że dostanę bana na zloty, ale atmosfera tak spodobała się Asi, że sama pyta się czy nie ma jakiegoś zlotu.

Chciałbyś jechać, ale mam daleko (koszty dojazdu)?
Jedź w kilka osób, albo pociągiem, autobusem. Jeśli będę na zlocie zabiorę Cie z przystanku.

Chciałbym jechać, ale nie umiem jeździć po torze.
Ja też. Demonem prędkości, ani techniki nie jestem, ale po 2 zlocie już mieszczę się na asfalcie i nie wylatuję z zakrętów. Nie od razu Rzym zbudowano. Jak coś nie wyjdzie to jest wiele śmiechu i tyle, ważne aby auta zbytni nie sponiewierać i wrócić do domu.

Chciałbym jechać, ale szkoda mi auta do jazd po torze.
Nikt Cie nie zmusza do latania po torze, ale warto przynajmniej do obnarzenia braków w technice jazdy i słabości auta. Zlot w Toruniu obnażył kilka słabości naszych leciwych aut. Może przy normalnej jeździe nie ukręconoby półośki, ale cieszę się, że nagrzewnicę i przewód hamulcowy wykończyłem na torze, a nie na drodze przy 120km/h. Szkoda Ci auta, przejedź spokojnie po torze, nikt nie kazał latać po szutrach i drzeć opony, ale ja po to zrobiłem 500km

Nie jęczęć i nie narzekać. Kupić skarbonkę i po trochę odkładać, jeśli nie na następnym, to na kolejnym zlocie chcę zobaczyć Wasze twarze. Tych starych wyjadaczy już częstowałem zielonym sponiewieraczem, czas by także inni poznali smak chyćkówki.

Prawda.
Ale jesli ludzie na zlotach sa otwarci to nie powinno byc takich sytuacji.

Są otwarci i przyjaźnie nastawieni, każdy znajdzie kogoś do pogania.

moim skromnym poza nielicznymi wyjatkami /zycie jest brutalne, nawet nie smiem z tym dyskutowac/ temat zamyka sie w wyswiechtanym do granic niemozliwosci zdaniu: jezeli ktos chce - znajdzie sposob, jezeli nie chce - znajdzie powod.
blokady mentalnej nie przeskoczymy chocbysmy nie wiem co oferowali.

Powiem szczerze, że sam nie wiem czemu nie jeżdże na zloty z akp. Generalnie jestem na foum aósemek (http://www.a8team.pl/forum11.htm) może azem sie zgadamy. u nas na forum jezdzimy z gdanska do wawy z wawy do gdanska i nie stanowi to poblemu. Myśle, że chetnie spotkamy sie w większym gronie.

i tam było info
a i byliście już u mnie na vag się kręci

Dla wszystkich, którym się odechciało zlotów, albo jeszcze nie "zachciało", znalazłem od taki 8 letni filmik na YT u forumowicza UFOtm:
http://www.youtube.com/watch?v=nvLYFQrUH6o
Wyczes

ale żeś odkopał

"Move your ass" i ... aż odmłodniałem w sekundę ...

To musisz ruszyć doopę w maju do Kronach !!
ps. z okolic Warszawy jedzie Nas dwóch a z PL pewnie 15 -20 osób.
ps 2. Ale te niemieckie RS2,RS4 cieszą oko

Basket dobrze napisał.
Na taki zlot gdzie sa duze koszta powinna isc pełna przedpłata.
Rezerwacja noclegu we własnym zakresie.
I jak dla mnie temat rozwiązany.
Wyciągnąłem takie wnioski po organizacji zlotu zimowego w Wyrazowie.
Co prawda tam sie wszystko zgrało kasowo i jeszcze zostało na serwer.
Ale dość duze zamieszanie było z czym innym.

Moje spostrzeżenia.
-Termin zlotu oraz jakis kosztorys toru, noclegu i jedzonka duzo wczesniej powiesić (3-4 miesiace wczesniej)
- Na 1,5 - 2 miesiace zrobic liste zainteresowany i do 2 tygodni czekac na przelewy. Jesli odpowiednia ilosc kasy wpłynie to sie bawimy, jesli nie to zlot odwolany.
- Duzo osób z AKP poszlo i siedzą wyłącznie na A80, A6,A8 regionalnych itp. Trzeba by było i tam linka zapodać. Może duzo osób by przyjechało tylko nie wiedzieli, sam wiem to po sobie bo mało co zagladam na inne fora.




Biedron ja w 2005r na zlocie w Wawce po pierwszym przejezdzie miałem o jedną dziesiątą sekundy gorszy czas od quattro. Da sie inwalida? Da.

Ja tez nie planowałem jechac na zlot, nie wpisywałem sie . Ale męczyło mnie coś ze wy sie bedziecie bawic a ja zas w robocie. Wpadłem tylko na 3 godz. Te 3 godz odwiedzin na torze kosztowały mnie 29godz nie spania przed zlotem i 8 po wyjezdzie. Ale sie opłacało Zmęczenie dało o sobie znac ale usmiech na twarzy był

22 osoby wypowiedziały się w tym wątku
to chyba wyjaśnia wszystko
reasumując wszystko wskazuje na to że nie ma w naszym klubie zapotrzebowania na takie imprezy
a przecież nikt nie będzie dokładał

trochę szkoda no ale cóż wygląda na to że wola w narodzie umarła a ilość aktywnych użytkowników jest tak naprawdę znikoma choc zarejestrowanych mamy 28 000 userów
z tym też chyba należy zrobić pożądek

smutne to, pozostaje robić kameralne spotkania i tylko je nagłaśniać, może ktoś się skusi.

to co ? Wyrazow w zimie ?