marcel911 napisał(a):
ja bym raczej powiedział: Mercedes to auto dla biznesmenów, BMW dresów, a Audi znawców
Bez przesady... to że wielu dresów jeździ BMW nie znaczy, że wszyscy tacy są... U mnie BMW ma wielkiego minusa za wnętrze, natomiast co do silników to awaryjne jak wszystkie, kopyto mają niezłe i tutaj trudno z tym dyskutować... Powiem szczerze, że linia nadwozia dużo bardziej mi się podoba w C4 niż w BMW z tamtych lat, ale to i tak nie zmienia faktu, że BMW to nie jest auto dla dresów... Koledzy (nie wszyscy) z forum BMW niestety mają nikłe pojęcie o autkach konkurencji bo padają naprawdę dziwne określenia i modele, które nigdy nie wychodziły...
Powiem szczerze, że przez zakupem auta rozważałem wszystkie te trzy marki - Mesio odpadł, bo jest strasznie toporny i jakoś nie widziałem siebie za kierą Mietka (zawsze można się takim przejechać taxówką
), BMW odpadło głównie za stylistykę wnętrza i niestety etykietkę (o której wspomniałeś i z którą ja się nie zgadzam zupełnie) natomiast postrzegam te autka jako samochody ze sportowym zacięciem... Audi to dla mnie duża wygodna limuzyna a jak ma porządny silnik to i niejednemu gościowi w Calibrze pokaże gdze jego miejsce w szeregu... Audi to oczywiśćie quattro (cholender, fabryka chyba zapomniała tego mi założyć
) i piękne Avanty czego i BMW i Mietek mogą tylko pozazdrościć... Tak czy siak wszystkie te auta nie należą do grupy tanich w zakupie ani eksploatacji, więc mówienie, że coś jest dla bogatego a coś dla biednego nie ma tutuaj sensu...
P.S. Piszę to kilka dni przed grubym dłubaniem w aucie
Nie tylko w Audi największą wadą jest poprzedni właściciel