witam,
kilka miesięcy temu stałem się szczęśliwym posiadaczem S5 , rozczarowany jednak bezpłciowym brzmieniem oryginalnego wydechu postanowiłem go wymienić na MGmotorsport przed wymiana pojechałem na hamownie i tu dopiero nastąpiło rozczarowanie 330KM i tylko 377 Nm powiedziano mi ,ze przy wysokich obrotach następuje cofniecie zapłonu do granicznej wartości i prawdopodobnie występuje spalanie stokowe. Wymieniłem świece, sprawdziłem przepływomierz ,kazałem ściągnąć i wyczyścić kolektor (gdzieś czytałem ,że zbiera się straszny nagar w silnikach FSI) okazał się czyściutki , nalatane okolo 60000 km nie bierze oleju w silniku nic nie stuka , zapłon prawie ideał z tego co pamiętam tylko na jednym z cylindrów wypada tylko 2 na 1000
Z góry dziękuje za wszelka pomoc
Wiem ,że seria nie trzyma mocy ale bez przesady z takim spadkiem momentu