radko napisał(a):
Audimen:Przestan takie pierdoly pisac... Facet szuka serwisu a ty bzdety piszesz..
Sam mam AFB 99 rok oryginalne 305 tysiecy i jak do tej pory oryginalne walki..
szkrzynia tiptronic , chodzi bez zarzutu.
to super... walki i hydraulika kosztuja (czesci) chyba ze 2.5kola.... przez 300tys km liczac srednio 50pln/100km to auto przez bak w kosmos wysyla 150tys PLN - to jest prawdziwy dramat - jest je sens tankowac juz nie mowiac o naprawianiu?

radko napisał(a):
onet123: czy napewno mam skrzynie multitronic?? w 98 roku jeszcze chyba jej nie produkowano.
no specjalista to ustali
radko napisał(a):
masz pewnie tiptronica jak ja ktory jest malo awaryjny . potrzebna jest tylko regularna zmiana oleju
producent twierdzi, ze zadna wymiana nie jest potrzebna... nawet tego technologicznie nie umozliwil w normalny sposob - z zalozenia to miala byc skrzynia kompletnie bezobslugowa
W Tipach czasem wysikuje sie olej ze skrzyni po zapieczeniu panewki pompy oleju na szyjce konwertera i z laweta, olejem, regenerowanym konwerterem, nowa pompa i po tysiacu wymiana oleju przymusowa (warunek utrzymania gwarancji na usluge w 99% serwisow automatow) - lekko liczac 4 kola bez rachunku... taka mala przypadlosc ... cos jak walki - raz na zycie skrzyni sie trafi... 300tys to dobry przebieg na to
Wracajac do tematu:
a) z tego "multitronic" wnioskuje, ze user jest zielony jak trawa
b) z a wynika, ze nie ma mozliwosci weryfikacji czy mechanik to taki "od klockow i oleju" czy taki kumaty wiec ryzyko nadziania sie na ciecia co bedzie sie motal ze wszystki (nerwy, czas i $) duze
c) jezeli przyjdzie w tym silniku wymienic rozrzad i naprawic cokolwiek (walki, wtrysk sterujacy, turbo, vp44) to mowimy o kosztach od 4 kola w gore
d) jezeli skrzynie trzeba naprawiac to liczmy 3-4,5 kola
e) z c i d wychodzi ze trzeba srednio zostawic 7 kola na ten samochod i bedzie dalej zarloczna krowa gdzie jak cos padnie beda koszta
f) z e wychodzi mi, ze jezeli c = true and d = true to najrozsadniej jest wymienic skrzynie i silnik na jakas 4 cylindrowke w manualu (zuzycie w miescie spadnie o 2-3 litry a na trasie 1-2L)
g) jezeli idziemy w wariant f to sprzedajac osprzet, glowice itp do AFB do odzyskania jest nawet pare tysiecy jak ktos aktywnie bedzie szukal kupcow na tipa, vp44, przeplywke, glowice, rozrusznik, alternator itp itd
lajf is brutal
Gdyby nie to, ze zona nie umie zmieniac biegow (i sie uczyc nie chce) to bym wrecz profilaktycznie zbieral graty na swapa - mimo, ze 80tys autem zrobilem i z silnikiem zadnych wiekszych problemow nie mialem (wycieki, 2x odma, alternator i cz. temp)
Pozdrawiam,
Przemek