.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ale z was demagodzy. Co się wam w A4 b6 nie podoba względem 80 B4?
to że jest cichsza?
ładniejsza?
lepiej się prowadzi?
wygodniejsza?

W mojej opini A4 B6 w Avancie to jeden z najbardziej udanych i przemyślanych modeli Audi

80 B4 (jak i golf 3) to już taki parch, że głowa mała.
Większość trzyma się tylko na szpachli i trytytkach.
Każda sztuka ma po parę dzwonów w historii i blisko miliona na liczniku.
Jak kupowałem moje pierwsze B4 10 lat temu to już wtedy była większość pozajeżdżanych, nie śledze tego rynku na bieżąco, ale wydaje mi się, że teraz może być tylko gorzej.

p.s.

takie moje spostrzeżenie odnośnie Golfa 3

Z jakiego powodu prawie każdy młody kierowca golfa 3 próbuje sie ścigać ze świateł z innym autem?
To samo niestety tyczy się kierowników e39. Czy to jakaś podobny target zróżnicowany tylko zarobkami?

W v-ce nie z powodu zakrzywiania czasoprzestrzeni (quattro + but), nie zauważałem chcących sie ścigać teraz z powodu buksowania przy ruszaniu mogę prowadzić spokojnie badania środkowiskowe

Sorki za OT



Spanky, podpis z serii zrobiony?

jesli chodzi o jakosc wykonania to tak ... a i o przemyslenie rozwiazan dla zwyklego uzytkownika takze, dla przykladu :

kto przy zdrowych zmyslach projektuje auto tak , ze aby zmienic zarowke w przedniej czy lylnej lampie to trzeba miec komplet kluczy, którymi trzeba wykrecic lampy bo inaczej sie nie da ...

a i jeszcze co do jakosci nowych fur to ostatnio goscilem u siebie Q7 2008 r z przebiegiem 160 kkm [ori z salonu] , auto w srodku wygladalo gorzej niz moje ex B5 co mialo nalatane 311 kkm ...




tak , z serii ...

Przepalają się często pozycyjne ?
Cóż taki urok lamp w B6. Po wprawieniu 2 minuty i lampa wyjęta.

Odnośnie Q7 to nawet niestyrane wnętrze mnie nie urzeka (gołe płachty blach gdzieniegdzie jak w taniej skodzie, etc.) , w przeciwieństwie to Touarega, którego wnętrze jest na dużo lepszym poziomie.
Ale musisz przyznać, że z zewnątrz czarne Q7 daje +50 do zajebistości kierownika

Demagodzy heh przyganiał kocioł garnkowi
Wezmy auta 1.9 TDi, kazdy o przebiegu 300 tys B4, B5, B6

Silnik
B4 -mocna szkopska konstrukcja w miare rozwojowa,najslabsza ze wszystkich ale najabardziej ekonomiczna technologicznie zapozniona ale nie technicznie!!!,silnik ktory przy tym przebiegu czuje się jak po dotarciu - sporadyczne awarie zwiazane
z zanieczyszczonym nastawnikiem
B5 - rownie mocny silnik dosc rozwojowy,spokojnie radzi sobie z budą B5, ekonomiczny, - awarie nastawnika, zapiekajace sie notorycznie turbiny VTG
B6 - dobry silnik, mooocno rozwojowy, technologicznie "na czasie" najmniej ekonomiczny z tych trzech ale ma tez najwiekszą moc - zapiekajace sie turbiny VTG, awarie pompowtrysków, sporadycznie pekajace glowice, awarie pompy tandemowej, cieknące nagminnie EGR...

Nadwozie - zdecydowana przewaga B4 najbardziej odporna na korozje i najlepsza jakosc samej blachy jak i lakieru, B5 i B6 - to samo drugie miejsce... 10 letnie, a nawet młodsze egzemplarze(b6) potrafią "kwitnąć" na potęge.

Zawieszenie - zdecydowana przewaga B6 i B5 - wielowachacz daje niesamowite wrazenia z jazdy - niestety jest duzo drozszy w utrzymaniu, B4 - prosto i duzo mniej komfortowo ale za to tanio w utrzymaniu.

Wnętrze - jesli chodzi o materialy i jakość wykonania kolejnosc jest oczywista - B4 - po prostu wzór na tamte i na dzisiejsze czasy, B5 - gorzej od B4 ale jeszcze w normie, B6 - juz tylko gorzej, Technologicznie jesli chodzi o wnetrze... wiadomo zupelnie odwrotnie.

Od siebie... mialem B4 i kilka B5, jezdzilem i znam dobrze B6. B4 jest u mnie caly czas "number one".
Nastepnym moim autem bedzie :
A4 B6 Avant 1.9 TDi q
lub
80 B4 Avant V6 q
lub
S4 B5 Avant

Pzdr

co prawda to prawda
po dwóch C4, C5 i B6
w wykonaniu i trwałości wnętrza wg mnie wygrywają te najstarsze

Faktem jest, że przy przebiegu 400-500 tyś w wielu B6 (z przebiegiem allegrowym 150 tyś) powycierane są przyciski ele-szyb, włącznik świateł, climatronic, wytarte kierownice.
Co nie jest dowodem na słabość wnętrza, tylko na żywotność budy.
W mojej ex-B6 w momencie sprzedaży przy prawdziwym przebiegu zbliżającym się do 300 tyś były tylko dwa odpryski farby z przełączników szyb i światel wielkości łebka od szpilki, pozatym wnętrze było jak nowe (kiera skórza, fotele materiałowe, mieszek ze znikomymi śladami zużycia). Słabej jakości były tylko welurowe dywaniki kierowcy permanentnie się przecierające od pięty.
Więc nie do końca rozumiem o jakiej słabej trwałości materiałów rozmawiamy.
Faktem jest, że w B4 można jeździć gwoździem po plastikach i nie zrobi to na nich wrażenia, ale podejrzewam że w UAZie, albo Gazie z czasów sowieckich wnętrze wytrzyma atak średniego kalibru siekiery.
Co nie oznacza z automatu, że jest wyższej klasy i z lepszych materiałów.

moje B6 ma 190 kkm oryginalnego przebiegu , poprzedni wlasciciel to kobieta odwozaca dzieci do szkoly tym autem ... przyciski od swiatel, szyb, klimy , raczki od drzwi w stanie TRAGICZNYM !!!

p.s najlepiej to B4 Avant Quattro z AVF pod maska ...

ktoś wspominał o golfie? - film obrazuje jak wspaniały to wybór
http://www.youtube.com/watch?v=yuPePCV5yDE


p.s.

ten las, o którym mowa na końcu, to chyba jakaś plantacja mary jane

Wszystko jasne, B4 prosta konstrukcja, bardzo dobra itp..
Top teraz który z Was mając 20k (budżet B5) czy 30 w górę (B6) mimo wszystko pójdzie i kupi 20letnie B4?
To ortodoksyjne gadanie, takie same jak ze wszystkimi starszymi (bardziej trwałymi) autami. W123 czy w124 też bardziej trwałe od w210. Na forum merca się wszyscy bronili przy gnijącą e clasą.... a później co chwile następny ją kupował. Tutaj też jakoś nie widzę, że forum jeździło tylko na c4/b4 itp. C4 pewnie na tej samej zasadzie jest lepsze od C5 jak B4 od B5. Tylko sami polecacie często i coraz częściej C5. Ułamek by się zdecydował na starsze auto.
Takie mam przemyślenia po Waszych komentarzach.

Z tym C4 to popatrz jeszcze raz dobrze. Myślisz, że czemu jest tak mało C5, a tak dużo C4 tutaj, czemu AELq tak trzyma ceny?

Moze nie dotyczy to Audi, ale mialem do dyspozycji sporą sumę i chciałem kupic e90 lub e60. Po dogłębnym zbadaniu rynku, sprawdzeniu kilku sztuk zdecydowałem sie na e46 i to nie młode (1999 rok). Jestem bardzo zadowolony, jezdze czwarty rok i bez problemów zadnych.

Jesli będę zmieniał auto, to prawdopodobnie na A6c4.

Aha, na e46 które zakupilem, przesiadłem sie z dużo młodszego auta. Wielu sie w głowe pukało, po co nowsze auto zmieniam na starsze... ja nie żałuje. Żałować mogę tylko, że nie mogłem znalezc jeszcze starszego BMW w idealnym stanie: e34 lub e38.

A co do tego ze ludzie biorą nowsze niż starsze: wchodzi tu w gre takze kwestia prestiżu, postrzegania przez otoczenie, wpływu kolegów, żony, rodziny itp.


Jesli ktos zna sie na motoryzacji, ważne dla niego są koszty, lubi rzeczy trwałe i solidne, to wybierze 80b4 a nie jakies nowsze wynalazki.
No b5 i b6 są jeszcze dobrymi autami... ale jeszcze nowsze - np. b7 2.0 TDI?

Z b4 i C4 jest jeszcze ten problem, ze coraz trudniej o idealny czy nawet dobry egzemplarz... mało kto ma czas, sile, nerwy a przede wszystkim wiedze żeby takiego ideału szukac.

Z drugiej strony ideały c4 sie cenią... nikogo w Niemczech nie dziwi cena 4000 euro za fajne c4 AEL quattro. A są jakies obawy emocjonalne przed wydaniem dużej kasy na dosc stare, jednak, auto.
No i kupujac ideala b4/c4 mamy potem problem z odsprzedażą, nie ma popytu na idealne auta z ceną dużo wyższą niż średnia allegrowa.

ciekawe skąd ten pomysł ?? znam kilku właścicieli e39 i żaden z nich nie należy do młodych gniewnych,
wiem że ostatnio e39 potaniał znacznie i stało się ogólnodostępne, co nie zmienia faktu, że tacy kierownicy wybiorą coś innego niż 5er
naprawdę z tezą powyżej ciężko jest się zgodzić, może e36 czy coś z serii 3, ale gdzie piątki
koniec OT

B4 tdi około 7 lat temu ciężko było znaleźć zadbany, wart uwagi egzemplarz. A co dopiero teraz ...
Nie wspomne o prawdziwych przebiegach oscylujących zapewnie w okolicach pod milion
a jakby się znalazł sensowny egzemplarz to tylko brać

co do B6 to ostatnio wymienialiśmy na orlenie żarówke bez wyciągania lampy, zgadzam się, że to bardzo dobry samochód i nie wiem jak można to przyrównać do B4, jedyny minus to jednak ekonomia, w automacie potrafi to wypić a co do B4 TDi to zastanawia mnie jak mamy po koksie 130KM/300Nm to ile realnie spadnie przyspieszenie 0-100km/h z fabrycznych 14 sekund, ma ktoś może jakiś filmik

I autko dzisiaj kupione ... Jest nim Renault Laguna I wersja kombi granatowy metalic 1999 rok z silnikiem 1.8 16V wersja full wypas oprócz skór ... Wczoraj oglądaliśmy ją z ojcem dzisiaj pojechaliśmy z zaprzyjaźnionym mechanikiem przejrzał ją wzdłuż i w szerz nie miał najmniejszych zastrzeżeń... Kazał brać i sam się dziwił że taki elegancki stan... Na liczniku 156 tyś km ... Mechanik stwierdził że tyle ma na 99 procent...

Co do audi wczoraj objeździliśmy wszystkie komisy i ogłoszenia z allegro w poszukiwaniu autka... obejrzeliśmy parę audi b4, meganek, aster, vecter B, lagun i nawet jednego golfa III i stwierdziliśmy że kobietę by człowiek szybciej znalazł niż zadbane auto .... Odpicowane jak diabli, myte silniki, przebiegi kręcone do 100 tyś km co człowiek wsiadał to 100 tyś km na liczniku widniało a po zużyciu wnętrza wyglądało jakby tam było z 3 razy tyle .... Powiem szczerze w cenie do 7 tyś zł nie warto patrzeć na markę tylko na stan techniczny bo o dobry naprawdę trudno ...

gdzie takie rodzynki są z taki niskim przebiegiem

dokup flaszkę i tak czy tak powodzenia

solaris we wszystkich komisach .... Co do flaszki to już wypita bo takto by autko nie chodziło

Moja B4 http://www.audi80.pl/b4-avant-tdi-moja- ... t14735.htm
142KM wg loga z VAG ma 8,3s. Dało by się jeszcze coś urwać bo za lekko ruszyłem na 1.

Katalogowo jest ok 14s ale w rzeczywistości jest ok 12.

Wykres
http://img685.imageshack.us/img685/3114/wykres1z.jpg

no to bardzo przyzwoicie, jakoś dużo tego niutona tam wyszło, jakie masz wtryski?

EDIT:

Już doczytałem, samego koksu to nie masz

trzymamy się tematu Panowie