No dobra panowie. Kupiłem dzisiaj tego passata za 17,5k Wg licznika ma przejechane 193k km. Tu niestety jest przekłamanie. Na ostatniej stronie książki serwisowej jak byk stoi przegląd z 07.2009r przy 235k km (poprzedni z 03.2007 przy 193k km). Ani ja ani ASO na to nie zwróciło uwagi, aczkolwiek człowiek w ASO od razu powiedział że przebieg jest kręcony o jakieś 60k km. Można więc przyjąć że w rzeczywistości samochód ma przejechane 250k km.
Dane ASO kończą się na 191k km i potwierdzają większość wpisów w książce. Niestety nie mogłem dostać tych danych do ręki

Wg sprawdzającego nie było nic krytycznego robione w tym samochodzie. Lakier na całym samochodzie jest w normie oryginalnego. 2 małe wgniecenia. Zero rdzy. Tapicerka nie przetarta nigdzie klima wydaje się że działa prawidłowo.
Niestety nie ma mowy nic o wymianie rozrządu drugi raz. Pasek niby nie jest sparciały ale nie wiadomo jak wyglądają rolki. Pierwsze co w takim razie zrobię to cały rozrząd. Tutaj pytanie z tego co przeczytałem to zaleca się wymianę od razu pompy wody i termostatu. Orientuje się ktoś z was jaki był by koszt razem z robocizną?
Teraz uwagi ASO (za 399,81 zł

) i moje pytania:
- klocki ham. przód + tarcze do wymiany po zużyciu klocków
- klocki ham. + tarcze tył do natychmiastowej wymiany
- dolne wahacze zawieszenia przód do wymiany
- błąd statyczny z układu poziomowania reflektorów (nie mam pomysłu co tu może być nie tak - jakiś czujnik ?)
- sprężyna gazowa maski nie sprawna (niby nie podnosi do końca

)
- nie drożny spryskiwacz tylnej szyby
- brak dolnej osłony silnika i skrzyni biegów
- błąd sporadyczny układu airbag (czy może być to spowodowane przez słaby akumulator?)
I tu największy kłopot
- wycieki oleju z głowic silnika (prawa i lewa)
Przyznam szczerze że części z tych rzeczy bez ASO nie dało rady by sprawdzić.
Ponieważ jest was paru z tymi silnikami (a tutaj na forum AUDI jest o wiele większy porządek i chęć pomocy niż na forum VW) to pytanie.
Mam nadzieję że mocno nie namieszam.
Pierwsze stwierdzenie jest takie że są jakieś 2 gumowe zaślepki (po 20 zł szt.) przy silniku przez które ten olej może wyciekać. Rada jest taka wymienić zaślepki umyć silnik i patrzeć czy cieknie dalej. Drugie to przytkana odma(?) wyczyścić i patrzeć czy cieknie.
Samochód nie kopci, fajnie przyspiesza, jest elastyczny więc nie miałem podejrzeń że to coś z głowicą. Ciężko powiedzieć czy ma te 193KM na pewno pali jak by miał

Mam nadzieję że kupno to nie był błąd. Sebastian nasz forumowicz sam wydawał się na zaskoczonego. Natomiast od początku powiedział że nie wie czy można ufać tej książce serwisowej.
Dzisiejsza śnieżyca dała nam się ostro we znaki, autostrada miejscami stała. Generalnie lód na drodze, moja astra popłynęła w 1 miejscu - passacik jeździł jak marzenie. Zarówno ja jak i mój kolega jesteśmy zachwyceni napędem/mocą normalnie genialnie się tym jedzie. Połowę drogi przejechałem ja połowę on i cóż gęba się cieszy jak się wsiada do takiego samochodu.