.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 12.gru.2024 15:55:06

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1661 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 84  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 13:12:22 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.lip.2003 02:15:46
Posty: 538
Lokalizacja: Kołobrzeg
Auto: Audi A8 4.2q
rekawiczki the best :)) :P :shock: :D :) :) :lol: :P :twisted: :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 13:57:49 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.sie.2003 00:34:44
Posty: 8535
Lokalizacja: Random
Dobrze że sie nowa strona otworzyła bo 1 sie już długo ładuje.....
:D
Kolejna porcja......
Też niektóre znane.....

:arrow: Gosc zamawia zurek, bigos i dwie bulki. - Panie starszy - krzyczy do
kelnera - przeciez te bulki sa mokre! - Co ja na to poradze. Gdy czlowiek
niesie w jednej rece talerz z zupa, w drugiej rece talerz z bigosem, a bulki
pod pachami to ma prawo sie pocic!

Kolejny stary dżołk......Ale mnie sie podoba
:arrow: Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierze w łaty,
spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko.
Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody,
a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek wtedy ten z miską mówi:
- Podnieś jej łeb wyżej bo muł z dna bierze.

:arrow: Pewien rolnik mial duzy problem gdyz jego swinie nie chcialy jesc.
Udal sie do weterynarza a ten poradzil mu aby je wszystkie"przelecial".
Rolnik niewiele myslac wrócil do domu noca zapakowal swinie na ZUKA
i dolasu.... Tam zrobil co mu weterynarz zalecil i wrócil do domu. Na
drugi dzien - patrzy - a swinie dalej nic nie zra.
No to pojechal do weterynarza - ten mu na to:
- "Przelecial pan je w dzien czy noca?"
- "W nocy" - odpowiedzial rolnik
- "A to nie powiedzialem ze trzeba to zrobic w dzien ?"
Rolnik wrócil do domu - ponownie zapakowal swinie do ZUKA i dolasu....
Zmeczony wrócil do domu i polozyl sie spac. Noca budzi go zona:
- "Ziutek!"
- "Co?"
- "Swinie....."
- "Żrą?" ucieszyl sie rolnik
- "NIE! Siedza w ZUKU i trabia!"

:arrow: Bog zaoferowal swe przykazania roznym narodom swiata. Najpierw przybyl do Wlochow.
- Jakie przykazanie nam oferujesz ? - zapytali
- "Nie zabijaj"
- Nie chcemy takiego przykazania.
Nastepnie przybyl do Rumunow.
- Jakie przykazanie nam oferujesz ? - zapytali
- "Nie kradnij"
- Nie chcemy takiego przykazania.
Potem przybyl do Francuzow.
- Jakie przykazanie nam oferujesz ? - zapytali
- "Nie cudzoloz"
- Nie chcemy takiego przykazania.
Wreszcie przybyl do Zydow.
- Za ile ? - zapytali
- Za darmo - odpowiedzial
- To wezmiemy wszystkie dziesiec!

:arrow: Trzech mezczyzn obserwuje dom. W pewnym momencie do domu wchodza dwie osoby.
Za pól godziny wychodza trzy.
Biolog mówi: Rozmnozyli sie.
Fizyk: Nie, to blad pomiaru.
Matematyk: Jak do srodka wejdzie jeszcze jedna to dom bedzie pusty..."

:arrow: Profesor matematyki nie mógl znalezc pracy, wszedzie mówili, ze nie stac
ich na tak wybitna osobistosc. No to sie wkurzyl i zdesperowany poszedl
do urzedu pracy, powiedzial, ze skonczyl zawodówke i szuka pracy jako
hydraulik. Udalo sie, dostal prace. Za jakis czas ktos madry wymyslil,
ze zeby byc hydraulikiem, to trzeba miec mature, no i wyslali
cala brygade, w której pracowal profesorek na wieczorowe kursy z
matematyki.
Na pierwszych zajeciach nauczyciel wzial profesorka do tablicy i pyta
jest wzór na pole kola. Profesorek na to, ze nie wie, ale zaraz sobie
wyprowadzi. No i zaczyna, pól tablicy zabazgral wzorami i cos mu nie
wychodzi. Nagle slyszy szept z pierwszej lawki:
"Zmien granice calkowania..."

:arrow: piatkowy wieczor... facet siedzi w domu i sie nudzi. pomyslal - zadzwonie do kumpla:
- hej, co porabiasz?
- a wiesz wlasnie wyrwalem 2 laski, jak chcesz to wpadniemy do ciebie i sie zabawimy
- a ladne chociaz?
- jak sobie wypijemy to ci sie spodobaja...
po pol godzinie slychac dzwonek do drzwi. koles otwiera drzwi, patrzy na kolege i panienki, po czym opadaja mu rece i mowi:
- o k.u.r.w.a stary tyle to ja nie wypije!!!!

A teraz coś z klasyki......
:arrow: Wielki, ogromny, wielopietrowy supermarket w usa, w którym kupicie wszystko.
Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawce, z tym,
ze przed tym na jeden dzien okresu próbnego, zeby go przetestowac.
Po zamknieciu wzywa szef nowego sprzedawce do biura:
- no to ile dzis zrobil pan transakcji?
- jedna szefie.
- co? jedna? nasi sprzedawcy maja srednio od szescdziesieciu do
siedemdziesieciu transakcji w ciagu dnia! co pan robil przez caly dzien?
A wlasciwie to ile pan utargowal?
- trzysta osiemdziesiat tysiecy dolarów.
- trzysta osiemdziesiat tysiecy?! na boga, co pan sprzedal?!
- no, na poczatku sprzedalem maly haczyk na ryby.
- haczyk na ryby? za trzysta osiemdziesiat tysiecy?!
- potem przekonalem klienta, zeby wzial jeszcze sredni i duzy haczyk.
Nastepnie przekonalem go, ze powinien wziac jeszcze zylke.
Sprzedalem mu trzy grubosci: cienka, srednia i gruba.
Wdalismy sie w rozmowe. spytalem gdzie bedzie lowil. powiedzial, ze na missouri,
dwadziescia mil na pólnocy. w zwiazku z tym sprzedalem mu jeszcze porzadna wiatrówke,
nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, poniewaz tam mocno wieje. przekonalem go,
ze na brzegu ryby nie biora, no i tak poszlismy wybrac lódz motorowa. spytalem go,
jakie ma auto i wydusilem z niego, ze dosc male i ze nie móglby dowiezc na nim lodzi,
w zwiazku z czym sprzedalem mu przyczepe.
- i wszystko to sprzedal pan czlowiekowi, który przyszedl sobie kupic jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- nie. on przyszedl z zamiarem kupienia podpasek dla swojej zony.
Zaproponowalem mu, ze skoro w weekend nici z bzykania to moze pojechalby przynajmniej na ryby...


:arrow: Wchodzi pijak na dworzec autobusowy, szuka wolnego miejsca, ale nie ma duzego wyboru, wietc siada kolo ksiedza.
Ksiadz niezadowolony, bo pijak "wonie" alkoholem, a z jednej kieszeni wyglada mu butelka, z drugiej papierosy.
Pijak wyjmuje gazete i czyta.
Po chwili zwraca sie do ksiedza z pytaniem:
- Moze mi ksiadz powiedziec co powoduje artretyzm?
Ksiadz pomyslal: no ! teraz mu palne kazanie ! - i zaczyna:
- Jezeli naduzywasz alkoholu, papierosów, prowadzisz zycie niemoralne - cudzolozysz, kradniesz, nie szanujesz wartosci - to Bóg zsyla artretyzm!
Pijak pokiwal ze zdziwieniem glowat, zakryl sie gazeta i czyta dalej
Po chwili ksietdzu glupio sie zrobilo, ze tak z góry potraktowal blizniego, zaczyna w pojednawczym tonie:
- Przepraszam, wiem ze tak nie powinienem, a jak dlugo pan ma ten artretyzm?
- Kto? Ja? - dziwi siet pijak - ja nie mam, wlasnie czytam, ze papiez ma!...

Trzeba to kiedyś wypróbować ;)
:arrow: Policjant zatrzymuje kierowce za przekroczenie predkosci.
- Poprosze prawo jazdy...
- Niestety nie mam prawa jazdy, zabrano mi uprawnienia juz 5 lat temu.
- Dowod rejestracyjny poprosze...
- Nie mam. To nie jest moj samochod. Jest kradziony.
- Samochod jest kradziony!??
- Dokladnie, ale prawde mowiac - chyba widzialem dowod rejestracyjny w
schowku, jak wkladalem tam pistolet...
- Ma pan pistolet w schowku !!!???
- No tak. Tam go wlozylem, po tym jak zastrzelilem wlascicielke tego
samochodu i jak schowalem cialo w bagazniku.
- W bagazniku jest CIALO!!!!!???
- No przeciez mowie!
W tym momencie policjant zawiadamia komende, po 2 minutach
antyterrorysci otaczaja samochod, dowodzacy akcja podchodzi do kierowcy.
- Prawo jazdy poprosze!
- Prosze bardzo - i kierowca pokazuje jak najbardziej wazne prawo jazdy.
- Czyj to samochod? - indaguje komendant.
- Moj. Prosze, oto dowod rejestracyjny.
- Prosze wolno otworzyc schowek i nie dotykac schowanej tam broni...
- Prosze bardzo, ale tam nie ma zadnej broni.
- Prosze otworzyc bagaznik i pokazac cialo.
- Zaden problem, ale jakie cialo??!!
- Zaraz - mowi kompletnie skonfundowany policjant - kolega, ktory pana
zatrzymal, powiedzial, ze nie ma pan prawa jazdy, dowodu
rejestracyjnego, samochod jest kradziony, w schowku jest bron a w
bagazniku cialo...
- He he - rozesmial sie kierowca - a moze jeszcze panu powiedzial, ze
przekroczylem predkosc?!??


I jak zwyle na koniec
Wg mnie najlepszy jest ten z profesorem matematyki i granicą całkowania..... :lol:

Pozdrawiam FUNmaster

_________________
Pozdro Mirek :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 16:07:28 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.sie.2003 00:34:44
Posty: 8535
Lokalizacja: Random
A znacie to: ??

Obrazek


Pozdrawiam

_________________
Pozdro Mirek :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 16:28:21 
Użytkownik

Dołączył(a): 11.sie.2003 19:21:35
Posty: 74
Lokalizacja: Rawicz
hehehehheheheh
pogdaj z adminem, niech Ci zrobi dzial 'FUN' .
moim zdaniem to bylby dobry pomysl bo jak ktos by sie chcial posmiac to by nie musial szukac tylko to dzialu wpadl:)

pozdro

_________________
było: <b>AUDI 80 B3 1.8 (PM) 91' </b>
jest :
<b>AUDI 100 C3 1.8 (DR) 83' </b>w trakcie doprowadzania do stanu zadowalajacego :)
<b>AUDI 80 B4 1.9 TDI (1Z) AVANT 93' </b>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 16:39:36 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.sie.2003 00:34:44
Posty: 8535
Lokalizacja: Random
Mnie nie potrzebne osobne forumy......
Ten watek mi wystarczy......
:twisted:

Niech będzie wssytko w jednym miejscu.....
Już nawet specjalnie zmieniłem tytuł wątka z "kolejna porcja" na "wątek śmiechu"

Pozdrawiam
FUNmaster

_________________
Pozdro Mirek :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 17:02:42 
Użytkownik

Dołączył(a): 11.sie.2003 19:21:35
Posty: 74
Lokalizacja: Rawicz
nie no ja tylko zaproponowalem :)

pozdrowka

_________________
było: <b>AUDI 80 B3 1.8 (PM) 91' </b>
jest :
<b>AUDI 100 C3 1.8 (DR) 83' </b>w trakcie doprowadzania do stanu zadowalajacego :)
<b>AUDI 80 B4 1.9 TDI (1Z) AVANT 93' </b>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 18:08:55 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.lip.2003 02:15:46
Posty: 538
Lokalizacja: Kołobrzeg
Auto: Audi A8 4.2q
jeszcze ja chce jeszcze najlepszy o policjancie i pijaku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 22:17:17 
Moderator

Dołączył(a): 19.lip.2003 14:18:17
Posty: 3402
I N S T R U K C J A

K O R Z Y S T A N I A Z T O A L E T Y



1. Ubikacja powina byc zawsze utrzymana w czystosci.
2. Do muszli klozetowych i pisuarow nie nalezy wrzucac smieci,
szmat, podpasek, niedopalkow, zapalek ani resztek jedzenia.
3. Na muszle klozetowa nie nalezy wchodzic nogami lecz siadac jak
na krzesle, calym ciezarem ciala, tak, aby posladki calkowicie
i dokladnie przylegaly do deski klozetowej. Tulow powinien byc
wyprostowany, przy czym srodek ciezkosci nalezy przeniesc ze
stop na posladki, symetrycznie wzgledem osi podluznej muszli
klozetowej. Siedziec nalezy w taki sposob, aby kal padal do
muszli, a nie na deske.
Jednoczesnie nalezy starac sie nie zmoczyc deski moczem.
W tym celu nalezy podtrzymac reka narzad moczowy, kierujac
go do muszli.
4. Przy korzystaniu z pisuaru nalezy podejsc do niego jak najblizej,
nawet dotykajac go lekko kolanami, pochylic sie do przodu, wyjac
calkowicie narzad moczowy, lekko nachylic go na dol i oddac mocz,
az do ostatniej kropli. Przed zakonczeniem oddawania moczu nie
nalezy odchodzic od pisuaru i rozbryzgiwac moczu po podlodze.
W ten sposob podloga wokol pisuaru bedzie sucha.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 22:25:05 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.lip.2003 22:50:28
Posty: 2994
Lokalizacja: SY
Auto: B2 8T
Hugo napisał(a):
I N S T R U K C J A

K O R Z Y S T A N I A Z T O A L E T Y



1. Ubikacja powina byc zawsze utrzymana w czystosci.
2. Do muszli klozetowych i pisuarow nie nalezy wrzucac smieci,
szmat, podpasek, niedopalkow, zapalek ani resztek jedzenia.
3. Na muszle klozetowa nie nalezy wchodzic nogami lecz siadac jak
na krzesle, calym ciezarem ciala, tak, aby posladki calkowicie
i dokladnie przylegaly do deski klozetowej. Tulow powinien byc
wyprostowany, przy czym srodek ciezkosci nalezy przeniesc ze
stop na posladki, symetrycznie wzgledem osi podluznej muszli
klozetowej. Siedziec nalezy w taki sposob, aby kal padal do
muszli, a nie na deske.
Jednoczesnie nalezy starac sie nie zmoczyc deski moczem.
W tym celu nalezy podtrzymac reka narzad moczowy, kierujac
go do muszli.
4. Przy korzystaniu z pisuaru nalezy podejsc do niego jak najblizej,
nawet dotykajac go lekko kolanami, pochylic sie do przodu, wyjac
calkowicie narzad moczowy, lekko nachylic go na dol i oddac mocz,
az do ostatniej kropli. Przed zakonczeniem oddawania moczu nie
nalezy odchodzic od pisuaru i rozbryzgiwac moczu po podlodze.
W ten sposob podloga wokol pisuaru bedzie sucha.

Ale to nie jest żart - u mnie w poradni w kibelku to jest na każdej ścianie!!!!

_________________
A6 C4 2,5 TDi aut (2002 - 2006)
A80 B3 2,0E aut (2002 - 2003)
S4 C4 2,2 T Avant aut (2003 - 2005)
A80 B3 2,3E aut (2004 - 2006)
ACQ B3 2,3 20v (2005 - 2006)
A6Q 4B 2,8 30v tip (2006 - 2010)
A4Q B5 2,8 30v avant tip (2006 - 2010)
A4000 CS Q B2 2,2 (2006->2007)
A Coupe GT 2,2 (1/3)(2006-2011)
A 200 Q 2,2T (2006-2008)
A 80 Q 2,2 (2007-2008)
ACQ B2 2,2 (1/3) (2008-2011)
ACQ B2 1,8T (2008->)
A6Q C6 3.0 TDi (2010-2019)
T5q 2,5 TDi (2015->2017)
RS5 8T (2019->)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2003 23:19:35 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12.sie.2003 21:57:05
Posty: 1928
Lokalizacja: Zgorzelec/Gorlitz Auto:Audi A4 2.0tdi 170ps quattro i BMW E61 530d
No dobre kawały przynajmniej na imprezach
cos nowego opowiem,a nie się klepie stare
Spox tak trzymać

_________________
"Codziennie rano, zaraz po przebudzeniu, sprawdzam, czy nie ma mnie na
liscie najbogatszych ludzi swiata .......
Jezeli nie, to wstaje i ide do roboty ..."
Sprzedam częsci do audi A4 B6 avant,lumuzyna i cabrio 2.5tdi V6 163ps info priv lub gg


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 08:32:17 
Klubowicz

Dołączył(a): 23.lip.2003 15:28:48
Posty: 366
Lokalizacja: wwa
Ataman70 napisał(a):
Ale to nie jest żart - u mnie w poradni w kibelku to jest na każdej ścianie!!!!

jak wiadomo tekst pisany nie zawsze trafia do odbiorcy. sugeruje instrukcje obrazkowa tudziez fotogaficzna ilustracje czynnosci :D27

_________________
scirocco. jakieś pytania?

Every step appears to be the unavoidable consequence of the preceding one, and in the end there beckons more and more clearly total annihilation...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 09:04:50 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.sie.2003 21:01:47
Posty: 600
Lokalizacja: zachodniopomorskie
:arrow:
Farmer z Teksasu spotkał farmera z Galilei i pyta go:
- Ile masz ziemi?
- Dwa ary przed domem i cztery za domem. A ty?
Amerykanin odpowiada:
- Jak wcześnie zjem śniadanie, wsiądę do samochodu i jadę to zachodu słońca nie dojadę do końca mojej ziemi. Żyd odpowiada:
- Rozumiem cię. Też kiedyś miałem taki samochód.

:arrow: Kanibale złapali 3 białych turystów: Ruskiego, Amerykanina i Polaka. Odbywa się rada plemienna, z którego co zrobią (tj. w jaki sposób go skonsumują).
Rusek - najgłośniej protestował, ze on jako obywatel CCCP itd... wiec długo nie myśląc przeznaczyli go na zupę.
Amerykaniec:
- Jestem obywatelem USA, musze porozumieć się z konsulatem!
- Upiec go !
Polak:
- ... /to jest długa milcząca cisza/
- A ty skąd jesteś ? - zapytał się wódz.
- Z po.. po.. z Polski.
- Polska! Tam studiuje mój syn! Bądź moim gościem bracie. Co będziesz jadł? Zupę czy mięso?

W pewnym mieście zorganizowano zawody w piciu napoju narodowego.
(Teraz mówi komentator na tych zawodach.)
- Proszę państwa na scenę wychodzi zawodnik francuski, będzie pil napój narodowy Francji tj. wino butelkami. I pierwsza, druga, ..., piąta i złamał się, złamał się zawodnik francuski.
- Ale na scenę wchodzi zawodnik polski, będzie pil napój narodowy Polski tj. żytnią butelkami, no i pierwsza, druga, ..., dziesiąta i złamał się, złamał się zawodnik polski.
- Ale na scenę wychodzi główny faworyt zawodnik rosyjski, będzie pil napój narodowy Rosji tj. bimber czerpakiem prosto z wiadra. No i pierwszy czerpak, drugi, ..., piętnasty i złamał się, złamał się czerpak zawodnik rosyjski będzie pil bimber prosto z wiadra.

_________________
AUDI = The lord of the four rings
B2 1.6 CY [1998-2000]
C3 2.0 NC [2000-2003]
C4 2.8 AAH [2003-2006]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 09:15:14 
Klubowicz

Dołączył(a): 23.lip.2003 18:25:03
Posty: 11650
Lokalizacja: Wrocław
Auto: Q7 4M
Na weselu mąż mówi do żony:
- Zapraszam cię do walca.
- Już nie miałeś czym przyjechać?!

Jedzie małżeństwo autobusem. Mąż usiłuje skasować bilety, ale okrutnie
trzęsie. Autobus zatrzymał się na czerwonym. Żona woła:
- Wkładaj szybko, póki stoi!

Żona, robiąc mężowi awanturę wypomina mu wszystkie jego przewiny i wady, na koniec mu wyrzucając:
- ... i pensję też masz małą!!

Po wyjściu z sali operacyjnej:
- Panie doktorze, jak się udała operacja?
- Operacja? A to nie była sekcja???

- Jakie ryby najbardziej lubią lekarze?
- Duże sumy!!!

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, nie piję, nie palę, nie używam; czy w związku z tym
będę dłużej żył?
- Teoretycznie - tak, ale po co?!

Rozmawiają dwaj koledzy z pracy:
- Franek, dlaczego szef jest na ciebie zły od tygodnia?
- Tydzień temu była impreza zakładowa i szef wzniósł toast "Niech żyją
pracownicy!", a ja zapytałem "Tak? A z czego?"

Stoi sobie pijaczyna przy kasie biletowej PKP. Podchodzi do kasy student
i mówi:
- Połówkę do Krakowa proszę.
A pijaczek na to:
- A ja ćwiartkę na miejscu.

Mąż do żony:
- Masz ochotę na szybki numerek?
- A są jakieś inne?

Małżeństwo jedzie samochodem już przez dłuższą chwilę nie odzywając się
do siebie po wcześniejszej sprzeczce. Nagle żona zauważa stodołę z różnego rodzaju bydłem: krowy, byki, świnie, owce...
- Twoja rodzina? - pyta sarkastycznie żona.
- Tak, teściowie - odpowiada mąż.

W małżeńskim łożu namiętna scena erotyczna, nagle rozlega się głośne
pukanie do drzwi wejściowych. Przerażona kobieta krzyczy:
- Jezus Maria, to mąż!!!
Mężczyzna nie zwlekając wskakuje pod łóżko. Po dłuższej chwili
absolutnej ciszy wyczołguje się spod łóżka, siada na jego skraju, wzdycha, ociera pot z czoła i mówi:
- Eh, widzisz żono, oboje mamy zszarpane nerwy...

David wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku
- John, coś ty taki zadowolony?
- Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie ruda piękność... mówię Ci, stary... z taakim biustem.
Stanęła i spytała:
- Mogę popływać z Tobą łodzią?
Powiedziałem:
- Pewnie, że możesz.
Wziąłem ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu.
Wyłączyłem silnik i mówię do niej:
- Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław.
I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz?
Nie umiała pływać!
Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj.
- Widzę, że humor Cię nie opuszcza...
- Ech, stary... muszę Ci opowiedziec... woskowałem wczoraj łódź, tylko
woskowałem... i podeszła superblondyna, z ... no wiesz... z taaakim
biustem... Spytała, czy może popływać ze mną łodzią.
- Jasne - mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłaczyłem silnik
i mówię do niej:
- Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. Stary... nie umiała pływać, ta
też nie umiała pływać!! :)))
Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
- Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
- Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko
woskowałem... i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi... stary!
Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię:
- Jasne, że możesz.
Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio...
Wyłaczyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem:
- Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu.
Ona ściągnęła figi... Dave!!!
Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja...
...ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!! :(

Miał odbyć się mecz bokserski USA - Polska w Zakopanem. Stany wystawiły Tysona, a Polska oczywiście Gołotę. Jednak tuż przed samą walką Gołota złamał rękę i na gwałt potrzebny był jakiś bokser aby uniknąć kompromitacji.
Trener wyskoczył na Krupówki i zobaczył wielkiego górala. Podleciał i
zapytał:
- Chcesz zarobić 100 $?
- No, kce - odparł góral.
Trener wziął go do szatni, dał spodenki i rękawice i mówi:
- Wyjdź na ring, zasłoń się rękawicami i stój. Jak przetrzymasz pierwszą
rundę dostaniesz pieniądze.
Góral wyszedł, Tyson go poobijał, ale przetrzymał. No to trener mówi:
- Jak przetrzymasz drugą dostaniesz 1000$.
Góral wyszedł, Tyson go już teraz mocno poobijał, no ale przetrzymał.
Trener zachwycony mówi:
- Jak przetrzymasz trzecią dostaniesz 10000$
Góral wyszedł, ale już ledwo zszedł po tej rundzie. A trener do niego:
- Słuchaj jak wytrzymasz czwartą...
A góral:
- Nie wytrzymam, wpier*ole czarnuchowi!!!!!!!!!!!!

Noc. Młody pilot postanowił zażartować z obsługi wieży. Zamiast poprosić
o zgodę na lądowanie mówi:
- Zgadnij kto?
W odpowiedzi kontroler ruchu wyłączył światła lotniska i spytał:
- Zgadniej gdzie?

Adwokat mówi do klienta:
- Mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
- Zacznij od złej.
- Badania genetyczne wykazały, że krew pozostawiona na miejscu zbrodni jest Twoja.
- A ta dobra wiadomość?
- Spadł Ci cholesterol.

Dwaj mali chlopcy stoja przed kosciolem, z którego wychodza
wlasnie nowozency. Jeden z chlopców mówi:
- Patrz jaki teraz bedzie czad!
Po czym biegnie do pana mlodego i wola:
- Tato, tato!!!

Dziadek z wnuczkiem lecą samolotem do Tajlandii. Przed lądowaniem
stewardessa uprzedza :
- Proszę państwa 50% kobiet w Tajlandii ma AIDS , 50 % ma gruźlicę
Dziadek :
- Co ona wnusiu powiedziała ?
- Żeby pieprzyć te co kaszlą...

Dwóch pedalów leci samolotem. Jeden do drugiego mówi:
- Wiesz, co kochanie, jeszcze tego nie robilismy tego w samolocie.
- No co ty, przeciez tu jest tylu ludzi.
- Przeciez nikt nie zauwazy. O, ta gruba sie opycha, drugi spi,
ten patrzy w TV, a tamten podrywa tamta blondynke.
Poczekaj, zaraz sie przekonamy:
czyk tos z Panstwa ma dlugopis? Cisza.
No widzisz, nikt na nic nie zwraca uwagi.
Dwóch pedalów przystapilo do dzialania.
Samolot wyladowal.Wszyscy wysiadaja z samolotu. Jeden z pasazerów jest caly w wymiocinach.
Stewardesa na to:
- Ojej, dlaczego nie poprosil Pan o torebke?
- Tak, jeden poprosil o dlugopis, to go wyruchali!!!!

Pewna stacja radiowa w USA przeprowadzala konkurs na odkrycie slowa,
którego nie ma w slowniku, ale wciaz moze byc uzyte w zdaniu,
tak ze zdanie mialoby wciaz sens. Nagroda byla wycieczka na wyspy Bali.
DJ: ``96 FM here, what's your name?``
Sluchacz: ``Hi, my name's Dave.``
DJ: ``Dave, what's your word?``
Sluchacz: ``Goan... spelt G-O-A-N pronounced 'go-an'.``
DJ: ``You are correct, Dave, 'goan' is not in the dictionary. Now, for a
trip to Bali: What sentence can you use that word in that would make
sense?``
Sluchacz: ``Goan fuck yourself!``
DJ odcial w tym momencie polaczenie i odbieral kolejne telefony,
wszystkie bez sukcesu, az za któryms razem...
DJ: ``96 FM, what's your name?``
Sluchacz: Hi, me name's Jeff.
DJ: Jeff, what's your word?
Sluchacz: Smee, spelt S-M-E-E, pronounced 'smee'.
DJ: You are correct, Jeff, 'smee' is not in the dictionary. Now, for a
trip to Bali: What sentence can you use that word in that would make
sense?
Sluchacz: Smee again! Goan fuck yourself!

_________________

jest:
Q7 4M 3,0 TFSI 419 PS/512 Nm
było:
SQ5 Plus
A7 C7 3,0 biTDI
A6 C7 3,0 biTDI
S4 B8 3,0 TFSI
V8 D11 4,2
A4 B6 1,8T q
S8 D2 4,2
S6 C4 4,2
A6 C4 2,5 TDI q
S6 C4 2,2T
A6 C4 2,5 TDI q
A80 B4 1,9 TDI


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 09:16:37 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.sie.2003 00:34:44
Posty: 8535
Lokalizacja: Random
Witam :!: :!: :!:

:arrow: Mówi Qmpel do Qmpla:
- ostatnio oglądałem magazyn motoryzacyjny, i wiesz co ?
- co ?
-Maluch w testach uderzeniowych wychodzi identycznie jak Mercedes 600 !!!
- pierniczysz!?!
- nie naprawdę w obu przypadkach wszystko zatrzymuje się na silniku.

:arrow: Na plaży w Świnoujściu:
Staniki ósemki, staniki dziewiątki sprzedaje! Staniki!
A dwójki są?
Pani, na pryszcze to jest Oxy.

:arrow: Pewien gospodarz kupił nowego koguta, który zaraz na podwórku chciał
zrobić porządek i pokazać staremu, kto tu jest panem i kto tu będzie
rządził.
Stary kogut zaproponował:
-OK, odejdę jeżeli wygrasz ze mną wyścigi na około studni, 50 okrążeń.
-Nie ma sprawy, no to zaczynamy?- odrzekł młody.
-Dobra, ale wiesz co, ja znam teren, daje ci pół okrążenia gratis.
Młody kogut, pewien zwycięstwa zaraz się rzucił do biegu i tak się gonią,
ale odległość pozostaje ta sama.
W pewnym momencie jakaś ręka chwyta młodego koguta za szyję, kładzie
na pieniek, odrąbuje głowę i słychać:
-Kur**, to już czwarty pedał w tym miesiącu.

:arrow: ida dwie blondynki chodnikiem jedna patrzy i widzi wielka zielona mele.
mowi do drugiej:
- patrz ale sliczna broszka!
druga siega reka, mela sie ciagnie i mowi
- niee to nie broszka. to lancuszek !

:arrow: Spotyka sie dwoch sąsiadów i jeden mowi do drugiego :
-wiesz moj kot sra na srodku pokoju następnie jezdzi tylkiem i je rozsmarowuje
-to rozłuz papier scierny od korytaza do kuchni!!!
-ok
Nastepnego dnia sasiad spotyka drugiego i mowi:
-wiesz twoj pomysl zadzialal jak moj kot sie rozpedzil to do lodówki dojechały same galki oczne!!!

:arrow: - Tomek widzi jak jego siostra pije wode z kaluzy ,
- niewolno tego robic tam sa zarazki -woła
- one wszystkie juz nie zyja przejechałam po nich trzy razy traktorem!!!

:arrow: Na historii pani zawołała Karola do odpowiedzi.
-W którym roku rozpoczęła się II wojna światowa?
-W 1939- odpowiedział Karol.
-Kto ją wywołał?
-Adolf Hitler.
-Ile ludzi zginęło?
-Naukowcy tego nie stwierdzili.
Na drugi dzień Bartek pyta Karola.
-O co pani ciebie wczoraj pytała?
-Zapamiętaj odpowiedzi:
Na pierwsze pytanie odpowiedz 1939,
na drugie Adolf Hitler, a na trzecie
naukowcy tego nie stwierdzili.
Na następnej historii pani wyrwała Bartka do odpowiedzi.
-W którym roku się urodziłeś?
-W 1939-odpowiada pewny siebie Bartek
-Kto jest twoim ojcem?
-Adolf Hitler.
-Bartek czy ty masz mózg?!-pyta zdenerwowana pani.
-Naukowcy tego nie stwierdzili.

:arrow: Jasio mówi do taty:
-Tato, pani kazała nam napisać 4 zdania!
-Spadaj,bo czytam gazetę!
Jasio notuje.
Potem idzie do swej siostry, która gada
przez telefon
-Ach, ty świnio! Jasio notuje.
Potem idzie do brata, który gada z kolegą. -A ty nie rozumiesz po ludzku?
Jasio notuje.
Potem idzie do mamy, która rozmawia
z sąsiadką. -Tak, chętnie panią podwiozę.
Następnego dnia w szkole, pani mówi:
-Jasiu, przeczytaj nam swoje zdania.
-Spadaj, bo czytam gazetę.
Jasiu, jedynka do dziennika.
-Ach, ty świnio!
Jasiu! Jak ty się wyrażasz?
-A ty nie rozumiesz po ludzku?
-Jasiu, idzemy do dyrektora!
Tak, chętnie panią podwiozę.

Wieczorkiem następne......

_________________
Pozdro Mirek :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 10:45:32 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.sie.2003 00:34:44
Posty: 8535
Lokalizacja: Random
Z cyklu znalezione w sieci:

:arrow: Dlaczego jesteśmy narodem wybranym?

1. Jako pierwsza nacja na świecie opracowaliśmy sposób picia denaturatu, płynu borygo, kwasu siarkowego i wody kolońskiej.
2. Pewien grabarz z Krakowa miał we krwi 9,5 promila alkoholu i przeżył.
3. W 1995r. jeden z mieszkańców Wrocławia osiągnął absolutny medyczny rekord świata- 14,8 promila.Nasz bohaterski rodak przekroczył trzykrotnie śmiertelną dawkę. Zmarł w wyniku obrażeń poniesionych w wypadku samochodowym.
4. W zachodzie można znaleźć alkohole z ostrzegawczym napisem: "Dawka śmiertelna 3,5 promila.Nie dotyczy Polaków i Rosjan".
5. Polska kupuje piasek i żwir w Republice Południowej Afryki.
6. Pewien reprezentant Polski w kulturystyce 500 razy przekroczył medyczną normę testosteronu w organizmie zdrowego człowieka.
7. Władysław Raymont, autor "Chłopów", nie pojechał w 1924r. do Sztokholmu po odbiór Nagrody Nobla, gdyż nie mógł wytrzeźwieć.Pisarz zmarł rok później z powodu alkoholizmu.
8. Polacy chorzy na raka krtani wymyślili sposób palenia papierosów przez rurkę w tchawicy.
9. W marco 2000r. na ulicach Warszawy podczas polowania na tygrysa, który uciekł z cyrku, zastrzelono weterynarza.
10. Wśród honorowych obywateli Wrocławia wciża figurują: Adlof Hitler, Joseph Goebbels i Hermann Góring.
11. Mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego dwa razy uciekł z prosektorium. Będąc w stanie kompletnego upojenia alkoholem mężczyzna nie dawał oznak życia.Lekarze, nie mogąc wyczuć pulsu, stwierdzili zgon.
12. Mieszkanka Piotrkowa Trybunalskiego została skazana na trzy lata więzienia. Przez 10 lat unikała kary, zachodząc w kolejne ciąże.
13. W 1998r. we Wrocławiu wykryto wytwórnię fałszywych studolarówek. Amerykńscy specialiści z Secret Service oceniali, że są to najlepiej podrobione piniądze na świecie. Zdaniem Amerykanów, fałszywe dolary wykonane zostały starnniej niż autentycznei banknoty.

Pozdrawiam

_________________
Pozdro Mirek :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 11:33:32 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.lip.2003 02:15:46
Posty: 538
Lokalizacja: Kołobrzeg
Auto: Audi A8 4.2q
:shock: ale niezłę no nie :))))))


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 11:38:17 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.lip.2003 02:15:46
Posty: 538
Lokalizacja: Kołobrzeg
Auto: Audi A8 4.2q
ALE TO BYŁO Z ANGORY "DLACZEGO JESESMY NARODEM WBRANYM"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 11:44:02 
Moderator

Dołączył(a): 23.lip.2003 14:55:57
Posty: 3007
Lokalizacja: ..........Siedlce.......... Auto: B4 ABK
Ja to widziałem w CKM`ie

_________________
Audi B4 2.0 ABK Pozdrawiam Marcin
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 11:53:35 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.sie.2003 00:34:44
Posty: 8535
Lokalizacja: Random
Maridk napisał(a):
Ja to widziałem w CKM`ie

Nie wszyscy czytają takie świńskie pisemka jak TY
hehehe

Pozdrawiam

_________________
Pozdro Mirek :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.sie.2003 15:14:17 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.sie.2003 00:34:44
Posty: 8535
Lokalizacja: Random
:arrow: Troche czeskiego:
Piękny jest język czeski, czyż nie?
ogorek konserwowy: "styrylizowany uhorek"
Terminator: "Elektronicky mordulec" (Ne ubiwajte me pane Terminatore!)
odjazdy autobusów: "Odchody autobusow"
mam pomysl: "mam napad"
miejsce stalego zamieszkania: "trvale bydlisko"
stonka ziemniaczana: "mandolinka bramborova"
plaster na odciski: "naplast na kure oko"
wiewiorka: "drevni kocur"
chwilowo nieobecny: "momentalnie neprzitomni"
teatr narodowy: "narodne divadlo",
drodzy widzowie: "wazeni divacy"
zepsuty: "poruhany"
koparka: "ripadlo"
"Czarodziejski Flet": "Zahlastana fifulka"
W liscie do Koryntian - Hymn o milosci:
"milosc sie nie obraza i gniewem nie unosi"
- "laska se ne wypina i ne wydyma sa".
gwiazdozbior: "hvezdokupa"
krem na pękające pięty: "krem na rozpraskane paty"

:arrow: Rozgniewany nauczyciel pyta:
-Jasiu, dlaczego spóźniłeś sie na lekcję?
-Bo myłem ręce i uszy - odpowiada Jaś -Ale słowo honoru, proszę pana, że to się więcej nie powtórzy!

A to staaaaaareeeee.......:
:arrow: Teściowa postanawia sprawdzić jak lubią ją zięciowie.
Wskakuje do studni i woła pierwszego syna. On przybiega i ją wyciąga.
Rano patrzy, a pod oknem stoi maluch z kartką "Od teściowej".
Znów wskakuje do studni i woła drugiego syna a on przybiega, wyciąga ją i daje jej suche ubranie.
Rano patrzy, a pod oknem stoi polonez z kartką "Od teściowej".
Teściowa ponownie wskakuje do studni i woła trzeciego syna, on przybiega i odcina linę, na której wisi teściowa.
Rano patrzy, a pod oknem stoi mercedes z kartką "Od teścia".

:arrow: Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedalow.
4. Pedalow-magikow.
5. Pedalow-pirotechnikow.
Dlaczego?
Szef Pedal mówi: "Ja Cie Kowalski pier..le..."
Szef superpedal mowi: "Ja Was wszystkich pier..le".
Szef Antypedal mowi: "Ja sie Kowalski z Tobą pier..lił nie bede!"
Szef Pedal-magik mowi: "Ja Cie Kowalski tak wypier..le, że ty nawet nie zauwazysz kiedy."
Szef Pedal-pirotechnik mowi: "Ja Cie Kowalski wypier..le z hukiem".
Jest jeszcze Szef pedal-McGyver: "Ja Cie Kowalski wypier..le w kosmos golymi rekami...".

:arrow: Rozmawiają dwie kajakarki z reprezentacji NRD
- wiesz co muszę chyba odstawić sterydy
- dlaczego?
- bo mi włosy rosną!
- na twarzy? nie widzę
- nie
- na piersiach?
- nie
- no to gdzie?
- na jajkach

:arrow: Tatus oprowadza jasia po zakladzie miesny:
-Patrz synku do tej maszynki wrzuca sie swinie a tam wychodzi kielbasa.
-Acha
-A w ta maszyne wklada sie barana i wychodza parowki
-Tato????
-Tak synku????
-A sa takie maszyny ze wklada sie parowke i wychodzi baran????
-Tak synku. Twoja matka.

:arrow: Trzy myszy siedziały w barze i próbowały zaimponować sobie nawzajem, która z nich jest najodważniejsza. Pierwsza z nich wychyliła kolejną szklaneczkę whiskey i mówi:
- Jak ja zobaczę pułapkę na myszy, to kładę się na pleckach i naciskam drucik nóżką. Jak widzę, że pułapka na mnie spada to łapię ją w zęby, a potem ćwiczę z nią 20 razy, jakby to była sztanga.
Biorę potem sobie serek i zjadam smakowicie.
Druga mysz dokończyła swojego kolejnego drinka i mówi:
- Jak ja znajdę trutkę na myszy, to zbieram jak dużo mogę tylko udźwignąć, ścieram to na proszek i wypijam razem z kawą.
Przychodzi teraz kolej na trzecią mysz i obydwie czekają na jakąś historię.
Trzecia mysz łyknęła swojego drinka i mówi:
- Dosyć tych głupstw, idę zgwałcić kota.

To jest fajne. ;)
:arrow: Meldunek z przeprowadzonej operacji w "Dolinie Miłości".
Na rozkaz marszałka mózgu,Generał Członek przeprowadził ofensywę na twierdzę "Między Nogami" znajdującą się w rejonie "Uda" przy wsi "Podbrzusze",
Generał Członek w porozumieniu z majorem Rączką posłał na zwiad kaprala Paluszka ,
który stwierdził co nastepuje: teren lekko górzysty ,silnie zalesiony ,lekko podmokły.
Wobec takiej sytuacji terenowej Generał Członek wydał rozkaz ataku ,nagłym ruchem przesunął sie pod twierdzę.
W między czasie zaatakował wieś Piersiowice ,gdzie po zaciętej walce zdobył dwa wzgórza o wyjątkowym znaczeniu strategicznym.
Po chwilowym odpoczynku miał się rozpocząć atak na najwyżyszy punkt w twierdzy w "Dolinie Miłości".
Tutaj drugi dowództwo powierzono generałowi Gołogłowemu ,który był wspierany dwoma działami lekkiego kalibru porucznika Jajka.
Już przed świtem generał Gołogłowy zajął pozycję wyjściową pod wsią Pępkowice skąd podparty ogniem przez porucznika Jajka ruszył do ataku.
Rozpoczeła się walka ,polała się krew w ogniu walki zginął porucznik Błonka , który jakiś czas bohatersko przeciwstawiał się niespodziewaną siłą generałowi Gołogłowemu.
Generał Gołogłowy wykazał się niespodziewaną umiejętnością manewrowania , to atakował krótkimi to długimi pasami zdobywając najwyższy szczyt w "Dolinie Miłosci".
Walczył tam również sierżant Śmietanka który został zchwytany do niewoli przez majora Macicę i według informacji naszego wywiadu skazany został na 9 miesięcy w murach twierdzy "Między Nogami".
Zginął także Kapitan sztywny,po którym dowództwo objął major Zwis.
Ponieważ sytuacja stała się beznadziejna generał Gołogłowy z powodu braku amunicji został zmuszony do wycofania się wraz z majorem Zwisem do wsi Portkowice ,
celem zmobilizowania nowych sił i wypoczęcia.

Oby nas to nigdy nie spodkało :!: :!: :!:
:arrow: Żona wróciła do domu z zakupów i pyta męża:
- Kochanie, czy wiesz jak wygląda pomięte 100 zł?
Mąż na to, że nie wie. Żona wyjęła z portfela banknot 100 zł, pomięła go i pokazała mężowi. Za chwilę pyta:
- Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 200 zł?
Sytuacja się powtórzyła. Mąż powiedział, że nie wie. Żona wyjęła z portfela banknot 200 zł, pomięła go i pokazała mężowi.
Po chwili znowu pyta:
- Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 45 000 zł?
Mąż znowu, że nie wie. Na to żona:
- To zejdź do garażu i zobacz...

Pozdrawiam

_________________
Pozdro Mirek :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1661 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 84  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: