.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Mam problem z w/w silnikiem.
Po odpaleniu obroty strasznie falują 1300 rpm-1500rpm , jednak w momencie gdy odepnę silniczek krokowy obr spadają na 1100 rpm i nie falują (zaznaczam , że dzieje się tak tylko czasami bo nieraz gdy odepnę silniczek krokowy nie ma reakcji jeżeli chodzi o utrzymanie obrotów)
Od razu napiszę , że guma idąca od przepustnicy do roździelacza wydaje się być ok, przewody gumowe idące do silniczka krokowego sprawdzone (1 wymieniłem , drugi wydaje się być ok), guma od odmy też została założona nowa, świece wymienione, przewody zapłonowe wydają się być ok. Próbowałem sprawdzić czujnik obrotów jałowych za pomocą miernika, ale nie przewodził prądu mimo regulacji śrubką ( może złą kręciłem, byłbym wdzięczny jakby ktoś opisał którą należy regulować przepustnicę )
Tak jeszcze spytam od razu , to normalne w tych silnikach że do 4 tyś wkręcają się tak "mułowato"? Sprawdzałem jak chodzi ramię przepływomierza i opada ono dość wolno w przeciwieństwie do dwóch pozostałych które mam . Zastanawiam się, czy jest możliwość przełożenia samej części roździelacza co jest połączona z tym ramieniem, bo roździelacze, które posiadam są od starszych cygar.

Mam nadzieje że ktoś może mnie naprowadzić gdzie mogę jeszcze szukać przyczyny takiego zachowania silnika

Pozdrawiam

Najpierw zdejmij klemę z aku na 20 min, nie zaszkodzi też wyczyszczenie kopułki i palca rozdzielacza. Sprawdź jeszcze raz szczelność dolotu, przewody do odmy, sondę lambda i 2-pinowy czujnik temperatury. Jeżeli nie pomoże, będziemy szukać dalej.

Więc silnik powinien wkręcać się jak każdy inny. Klapa przepływomierza powinna podnosić się i opuszczać w miarę płynnie i delikatnie. na początek proponuje nie rozkompletowywać przepływomierza od rozdzielacza paliwa. Podmienić cały zestaw.


Odłączanie akumulatora niczego nie zmieni. System resetuje się natychmiast po przekręceniu stacyjki na OFF.

Simon, problem w tym, że nie mogę podmienić całego zestawu, bo ten mój że tak go nazwę dawca jest od starszego audi i nie ma potencjometru.

Nieprawda... Wiele razy to robiłem i pomagało. To jest prosty sterownik, tyle, że niestety też się "uczy", czasami trzeba go "nauczyć" od początku, czyli odłączyć zasilanie, poczekać, podłączyć, uruchomić silnik i rozgrzać na wolnych obrotach aż do włączenia się wentylatora.

Pozdrawiam

Edit: masz do poczytania:

Schematy do Ke-jetronica:

Elektryki:
http://w48.wrzuta.pl/plik/8Er24FfoFXb/a ... yka_ke-jet

Mechaniki:
http://w48.wrzuta.pl/plik/aYwTu7hPvsJ/k-jetronic

I jeszcze to:
http://www.capri.pl/garage/kjetronic-2.8i

Edit:
1) Jeśli porównujesz opory ramienia przepływomierza wyjetego (bez paliwa) i w samochodzie (z paliwem), to ten drugi zawsze będzie chodził mułowato
2) Śrubka przy przepustnicy powinna być tak ustawiona, żeby przy zwolnionym pedale gazu był załączony styk kontaktrona pod przepustnicą. Wolne obroty (bypass) regulujesz śrubką na śrubokręt, znajdującą się na korpusie przepustynicy, nieco niżej niż śruba regulacyjna uchylenia przepustnicy (ale nie wszystkie modele miały ten bypass)

Ehhh, nie znoszę forumowych przepychanek.
Oczywiście, każdy sterownik się uczy ale nie błędów;] W pierwszej kolejności wy mruganie błędów a dopiero potem dumanie. Klapa faktycznie unosi się ciężej w przypadku gdy układ paliwowy jest nabity ale nie mówimy tu o sytuacji wybitnie nieprawidłowej jego pracy. Z drugiej strony obaj nie jesteśmy w stanie zweryfikować prawidłowości lub też nie pracy przepływomierza. Jestem zdania, że kadzeta nie da się poprawnie zweryfikować na odległość. Polecam książkę serwisową SSP 95 tam jest wszystko opisane.


Powodzenia.

A ktoś się przepycha?

Pozdrawiam

Mam pod śrubą która reguluje uchylenie przepustnice miejsce na drugą śrubkę. Jest możliwość , że ktoś wykręcił ją zupełnie?

Pozdrawiam

Śrubka, jak śrubka... Mogła się wykręcić np. od wibracji, zwłaszcza jeśli ktoś nią w przeszłości namiętnie pokręcał, zresztą auto ma swoje lata. Jeżeli wypadła, to auto zasysa powietrze z zewnątrz i się podciśnienia rozjeżdżają...

Pozdrawiam

Tam nie ma kontaktronów tylko zwykłe switche z kapturkami silikonowymi jako uszczelki kurzo i pyło zabezpieczające. Częsty błąd to podkecanie śrubek biegu jałowego bez poprawiania położenia stichów.

Śrubka biegu jałowego to nie to samo, co śrubka przepustnicy

Pozdrawiam