bylem ogladalem
a8
stoi upchniete pod plotem, krzaki je obrosly prawie, nie jezdzone dawno . srodek w calkiem nawet dobrym stanie, na masce szpachla na blotniku lewym szpachla, na slupku przy przedniej szybie szpachla peka, ogolnie daloby rade to ogarnac, prawego boku nie widzialem bo stal w krzakach przy plocie,
klimanie dziala, wentylatory sie chyba nie wlaczaja, juz nie pamietam nawet
silnik odpala pod maska TRAGEDIA instalacja gazowa ( elektryka) tak rozgrzebana ze tyle luznych kabelkow pod maska to ja w zyciu nigdy nie widzialem, ponoc na gazie niby chodzi, ale juz nie sprawdzalem, bo odszedlem nie moglem na to patrzec
wlasciciel auta ma zaklad i zjmuje sie mechanika samochodowa, jednak swojego audi nie zrobil i sprzedaje, wiec po zrobieniu skrzyni moze okazac sie jeszcze ze wyjdzie pare spraw do zrobienia.
auto moze warte z 8tys, jak sie nie da zrobic to moze na czesci by sie oplacalo wziac
a6
z daleka robi naprawde fajne wrazenie, ale teraz konkrety: fotele przednie nie sa powycierane, tylko wyszarpane jakby jakis pitbull sie do nich dobral, ale tapicer dalby sobie z tym rade, nie ma koniecznosci ich wymiany, elektryka dziala foteli przedni lewy blotnik szpachla, tylny lewy szpachla az peka, tyl caly malowany, blotniki, klapa, zderzaki, slupki auta. od spodu drzwi, w niektorych miejscach korozja, ale to szczegol. silnik pracuje w miare ladnie, skrzynia tez, chociaz przy redukcji biegow raz bylo slychac gluche dudniecie, byc moze poduszka jakas skrzyni. pompa wspomagania wyje strasznie, zreszta jak silnik pracuje to wyje tez cos, ( nie wiem czy pompa wspomagania powinna wyc w aucie ktory stoi ale raczej nie )
zawieszenie wytluczone, niby koncowka drazka ale jak znam zycie pewnie do wymniany cale. amortyzatory z tylu do wymiany. cale kola nadaja sie na smietnik, opon nie ma, przednie lyse, tylne z guzami, felgi chinskie, jedna wylamana brakuje z 5 cm rantu. tyle prawe kolo stoi krzywo, jakby auto walnelo bokiem w kraweznik, zawiniete jest pod spod, widac to dobrze z tylu auta
klima niedziala, ponoc dzis wlasciciel byl sprawdzal instalacje, niby szczelna, ale nie ma freonu i nie dziala. Na desce podczas jazdy zapalily mi sie kontrolki ABS i trakcji. olej w silniku zalany swierzy, zapala sie kontrolka oleju z napisem sensor, do wymiany czujnik poziomu oleju najprawdopodobniej
podczas jazdy calym autem jakos dziwnie trzesie, albo krzywe felgi, albo opony, albo to i to i jeszcze cos
osobiscie wzialbym je za 12 tys ale nie widzialem jeszcze wtedy krzywo stojacego kola tylnego , wlasciciel chcial 13 juz minimum ogolnie zastanawialbym sie czy dac za to auto teraz 10tys, bo lekko liczac trzeba w nie wlozyc minimum 10tys
|