.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Zrobiłem sobie testerek lambdy Tak jak w tym wątku i teraz mam pytanie....
Jak powinna zachowywać się lambda w poprawnie wyregulowanym silniku z instalacją pierwszej generacji.
Na benzynce działa książkowo czyli na niskich obrotach skacze tam i z powrotem z częstotliwością ok 1 Hz a jak się wkręci wyżej regulacja jest szybsza.
Na gazie natomiast jest tak że na wolnych obrotach i tak do ok 2000 przy małym obciążeniu mieszanka jest bogata a dalej ubożeje. Czy to poprawne zachowanie? W zasadzie wiem że nie ma możliwości regulacji na gorąco, bo nie ma krokowca (zamiasta niego jest śruba ustawiona na stałe), ale może silnik ma jakieś inne możliwości regulacji składu mieszanki oprócz czasu wtrysku?

Wlasnie, z tego co wiem (a moze mi sie wydaje ze wiem ) pierwsza generacja ma to do siebie, ze maksymalna ilosc gazu dostarczana do silnika jest ustalana na sztywno, sruba na registerze. Jesli bardziej odkrecimy srube, to lepiej bedzie przy wysokich obrotach, za to na wolnych gazu bedzie za duzo. Jesli przykrecimy, wiadomo, skutek bedzie odwrotny.
Dobra regulacja to chyba kwestia kompromisu miedzy gornym a dolnym zakresem obrotow.
No i jeszcze pozostaje sprawa wydajnego i dobrze wyregulowanego reduktora.
Swoja droga ten testerek daje mozliwosc samemu pobawienia sie regulacja, i co chyba jest wazne dostrojenia instalacji pod obciazeniem, na podstawie wskazan w czasie jazdy.
To tyle mojego "wydajemisie". Moze sa jakies patenty ktore moga usprawnic Gen-1?
Pozdr.

jak dobzre rozumuje, przerobienie go na "pseudo II gen" - z takiego testerka już tylko krok do sterowania krokowcem na wężu z gazem
Będę taki patent uskuteczniał po powrocie z urlopu i upewnieniu się, że moja niunia nie umrze

A odpowiadając Johny-emu: to już tak jest. Na niskich smierdzi gazem, a jak depniesz - pow. 3-4-5 tys (zalezy jak rozkręcisz) jest gaz-dziura ze zbyt uboga mieszanką.

Czyli jednym słowem nie ma co za mocno ściemniać tylko przykupić krokowca i jakiś komputerek sterujący. Niechaj sobie reguluje skład tej mieszanki. Czy bingo będzie dobrym wyborem?
A tak z ciekawości to z której sondy lambda powinienem brać sygnał w silniku AAH ? Z lewej czy z prawej ?

Jaki masz reduktor? Mistrzowie gazownictwa zakładają reduktory od II gen. bez kompa i silnika krokowego jako I gen. i później są problemy. Jeśli nie ma kompa, to bezwzględnie powinien być reduktor z dodatkowym wężykiem podciśnieniowym (nie mylić z kompensacją). Coś musi regulować dawkę gazu i to jest właśnie podciśnienie w kolektorze ssącym sterujące membraną, a za jej pośrednictwem zaworkiem iglicowym w reduktorze. Jeśli tego układu nie ma, to zawsze będzie "za bogato u dołu, za ubogo u góry". Więc albo komputer, albo ten wężyk.

Mój reduktor to jest wogóle mistrzostwo świata. Ma 10 (słownie dziesięć) cm średnicy i napisane jest na nim że jest do ponad 300 koników (HP to angielski skrót od Horse Power czyli konie mechaniczne jeśli się nie mylę). Jest to sprzęt amerykańskiej firmy IMPKO. Nie zauważyłem na nim żadnego wejścia sterującego. Nie dziwi więc mnie fakt że skład mieszanki zachowuje się tak jak się zachowuje. Mam mieszalnik również firmy IMPKO i wygląda jak silnik odrzutowy wieczorkiem moge dać kilka fotek tego ustrojstwa. Ostatnio go rozkręcałem i zdziwił nie fakt że powietrze przepływa 4 niewielkimi otworkami. Chce coś z tym zrobić i zastanawiam się czy warto zainwestować w mieszalnik Blos. Bo napewno nie założe sekwencji, po prostu jest to nieekonomiczne. Nie chcę inwestowaś aż tyle w auto z 91 roku.

Wstaw reduktor LOVATO z dodatowym wężykiem. Powinno być OK, w każdym razie do I gen. nie znam lepszego. Koszt ok. 300-350 zł. Jeśli masz red. 10cm. średnicy to nie ma w ogóle o czym mówić, zero regulacji.

czy ktos z was moze cos powiedzieć o reduktorach Landi renzo? zamierzam taki wstawić do swojego turbo.

Niestety o reduktorach wiem tyle co nic a w szczególności o landi
A tu obiecane fotki:
Fotka 1
Fotka 2
Fotka 3
Fotka 4
Fotka 5
Fotka 6
Fotka 7
Fotka 8
Fotka 9
Fotka 10
Fotka 11
Fotka 12
Fotka 13
Fotka 14
Fotka 15
Fotka 16
Fotka 17
Oto moja instalacja gazowa. I jak na razie jakoś tam jeszcze działa.
Po moich regulacjach zaczyna troche jeździć ale ma kłopoty z odpaleniem.Tak jak już pisałem wyżej rozważam przesiadkę na system brc BLOS. Z tego co wiem to ktoś z forumowiczów już ma to założone w AAH i sprawuje się nieźle. Narazie kończe drugi tester lambdy żeby zobaczyć jak zachowuje się lambda w dwóch połówkach silnika. Chodzi oczywiście o pracę na benzynie bo na lpg to oczywiste że lambdy będą się pokrywały (chyba że nie jest to takie oczywiste )

Dobrze wiedziec, dzieki. Wlasnie moj reduktor ( Emmegas) dozywa swojego kresu, wiec czeka mnie wymiana. Myslalem o BRC, ale skoro tak to popytam sie o Lovato.
Pozdr.

zapakuj reduktor BRC tylko xxl do tego BLOS I problem załatwiony osiągi super i zużycie gazu gazu niewielkie trasa 11l miasto 14-15 l wczesniej miałem reduktor brc xxl . mmikser podrezany i centralkę bingo ichodziło też dobrze ale nie można tego było idealnie zastroić w pełnym zakresie obr a i paliła o 1-2 lit gazu więcej. w blosa warto zainwestować

z tego co widać na zdjęciach nie pozbyto się tej wielkiej plastykowej puszki zakładanej na zespół przepustnic a jej pojemnośc to ok 3l dużo więcej niż pojemnośc kolektora ssącego a na końcu tej puszki mikser suma sumarum z kolektorem tam wejdzie ok 5 l mieszanki gazowo -powietrznej jak rypnie to maska możę wyskoczyć z zawiasów .wywal tą puchę z napisem v-6 na zespół przepustnic załuż kolanko elastyczne od firmy jacky (do budowy dolotów) na kolanko mikser lub blosa i koniec problemów z wystrzałami oprócz tego auto czulsze na dodanie gazu (mikser bliżej zespołu przepustnic)i zero strzałów. najwyżej jakięś kichnięcie niegrożne.
jak nie znajdziesz kolanka od jacky możęsz wykorzystac uciętą gumę od k-jetronik pasuje idealnie mam jedną już podrezaną i gotową do założenia na zbyciu .
jeśli tak są zakładane inst do wszystkich v-6 to nie dziwie się zę panuje powszechna opinia żę do tego silnika tylko sekwencja.
w konfiguracji na zdjęciu to nie będzie poprawnie jeżdzić

Fotka 3

Niezły magik to zakładał - parownik za zderzakiem, może jeszcze podczepić zapalnik czasowy? Poza tym nie wolno zakładać parownika poprzecznie.

Blos może być, tyle że do nowego reduktora trzeba doliczyć jego koszt, czyli ok 500zł. Z tą puszką też racja, wielki zasobnik niespalonego gazu pod maską.

Faktycznie parownik jest nieprawidłowo założony... ale jego miejsce instalacji wydaje się prawidłowe - gdzie upchniesz go w 2.8?? Ja mam parownik schowany pod filtrem powietrza i jest git - w przypadku kolizji są przecież zawory w butli które mają za zadanie odciąć dopływ gazu gdy jego pobór/ulatnianie się jest zbyt duże. Pozatym jest jeszcze elektrozaworek który po zgaszeniu silnika odcina dopływ LPG... i jest to (powinno być) montowane w każdej generacji gazu. U mnie mikser w 1 gen. był zamontowany bezpośrednio na zespole przepustnic. Jeśli będziesz chciał wywalić tę puchę plastikową to już masz kupca

P.S. Nie gaśnie Ci auto na LPG jak porządnie walniesz po hebelkach??

Autko nie gaśnie nawet przy bardzo ostrym, bądź nawet awaryjnym hamowaniu (sprawdzane w piątek). Jeżeli chodzi o tę puchę to jest ona zklejona i mam jeszcze dwie takie też klejone.
enduro7777: ja się piszę na takie kolanko.... wyslij mi na maila oferte cenową i jak masz to może jakąś fotke. Myślę że się dogadamy. Gdzie i za ile kupowałeś blos'a?
A jeśli chodzi o tę moją instalację to jeździ. Nie wiem czy jeździ tak jak powinno bo nie mam do czego porównać. Jeżeli chodzi o strzały to zdażył mi się raz.... jakieś 2 miesiące po kupnie auta. Później nastąpiłą własnoręczna regulacja i do tej pory, czyli ponad rok czasu, żadnego strzału. Jak już wcześniej pisałem mieszanka na wolnych obrotach jest bogata więc prawdopodobieństwo strzału zminimalizowane.

kolanko JACKY znajdziesz w każdym sklepie tuningowym ok 35 zł poproś o katalog firmy jacky .te kolanka służą do budowy dolotów sportowych .albo weż gumę od k-jetronic i obetnij tą czapę która idzie na klapę spiętrzającą też pasuje tylko nowa kosztuje ponad 200zł a na szrotach są popękane .
a parownik oczywiście XXL w mejsce filtra powietrza a filtr powietrza np okrągły od renault bez obudowy ale daj jakiś nawiew zimnego powietrza .co do osiągów zmierz od 0 do 140 na czwórce jak będzie ok 10s to nie jest żle .
i nie zaciskaj opasek zaciskowych to w przypadku BUM rozepnie ci tylko dolot i nic nie uszkodzi .ja za blosa płaciłem coś ok 320zł ze strojeniem

Czyli robie tak:
-wywalam fabryczny filtr powietrza
-w jego miejsce montuje parownik (bokiem do kierunku jazdy oczywiscie)
-zakładam na przepustnice kolanko jacky
-zaraz za kolankiem montuje mikser (najlepiej blos)
-nastepnie (i tu nie jestem pewien) montuje przepływomierz
-na początek dolotu zakładam jakiś okrągły filtr (a może być jakiś stożek?)
-ciesze sie z dobrze przerobionej onstalacji

Może mógłbyś podesłać jakieś zdjęcie jak to masz u siebie zrobione.