gtr34 napisał(a):
No to jak będę miał czas to zrobię logi, a wtryski faktycznie mogą mi lać.. Nie pomyślałem o tym, że to może mieć wpływ właśnie na skaczące wartości dawki itd. Ostatnio miałem takie coś, że na zimnym silniku coś zaczęło mi postukiwać, posprawdzałem wszystko i wyraźnie dochodziło z okolicy wtrysków. Zgasiłem motor, z 1,2,3 wtrysku popuściłem nakrętkę od przewodu wysokiego ciśnienia i dokręciłem z powrotem. Odpaliłem motor i już nie stukało.. Być może zbieg okoliczności a może nie. Auto znacząco poddymia na wolnych obrotach i w czasie jazdy, spaliny są takie "gryzące" , że jak auto stoi w garażu i silnik chodzi to trzeba wszystkie drzwi i okna otwierać bo aż w oczy szczypie ten dym. Stawisz, ile zapłaciłeś za wymianę końcówek wtrysków ?
na allegro jest sprzedawca "muszka.d" zgłoś sie do niego to coś ci dobierze do 1000zł za gotowe wtryski - jeszcze oczywiscie zalezy co bedziesz chciał bo jak oryginały boscha to drozej
jak leją to moze byc jak opisujesz , jak załozysz nowe to bedxiesz musiał ustawić na nowo pocżątek wtrysku i kąt bo napewno sie zmieni