.: AUDI KLUB POLSKA :.

nie mamy w jednym miejscu zebranego materiału na temat przyczyn wzrostu spalania , co mnie skłoniło do tego tematu a to ,że moje auto ustawicznie z roku na rok podnosi swój apetyt konsumpcyjny ,
kiedyś moja esa paliła max 14 l lpg przy spokojnej jeżdzie w trasie odczyty z fisa były mniejsze ,teraz wciąga +-15 l i fis pokazuje więcej a autu nic widocznego nie dolega , przynajmniej vag o niczym nie donosi więc o co tu biega ?

nigdy nie miałem V8 ale w innych silnikach najprostsza droga do poprawy pracy i zmniejszenia spalania to zrobienie głowicy/głowic, przede wszystkim dotarcie zaworów, warto też się przyjrzeć wydechowi czy się nie rozszczelnił, swoją drogą to nie wiem czym się przejmować w Twoim wypadku 14l to u mnie często jest w 2.0

Mario! W trasie na europejskim gazie tez ci wiecej pociagnal? Bo wiesz, ze w naszym pieknym P`boro gaz jest o kant dupy rozbic!

właśnie o to chodzi ,że zawsze przy około 120 km fis pokazywał na trasie pl-uk czy uk-pl było w granicach 13-14 l teraz miałem 16,5 -17 l
im szybciej jechałem tym wolniej rosło spalanie przy 200 fis pokazywał 20 l ,
jeszcze półtora roku temu miałem odczyty po 17-18 l jak na haku miałem przyczepę z dwoma końmi czyli ponad 2 tony
zawsze posiadacze motoru v8 pisali ,że pali im po 17 l lpg co mnie dziwiło bo moja w trasie paliła przy spokojnej jeżdzie nie więcej jak 13,5 l tak wychodziło z tankowań 43 l na około +- 300 km kilka razy zrobiłem 350 km na zbiorniku i też trochę załadowany byłem

A dawno zmieniałeś świece, kable, cewki? Mi po wymianie tych elementów spalanie gazu spadło o 2 litry

kable mają około 2 lat bosch ,świece też coś koło tego bosch z aso mam ngk w zapasie ale jakoś nie podoba mi się jak się wypalają a właściwie nie wypalają bo są zakopcone ,kopułki i palec czyszczone w lipcu

A sondy lambda kiedy wymieniałeś??

sondę bo jest jedna w ciągu jakichś czterech lat wymieniłem kilka sztuk, 2 x bosch z serwisu 2x bosch ze sklepu o tym samym numerze ,jeden bosal i teraz bosch uniwersalny o dziwo od roku działa , sprawdzany miernikiem i programem od gazu bo sonda jest podpięta zresztą jak pada mi sonda to auto zaczyna wariować w zakresie do 2,5 tyś . obrotów

Jeśli to Ciebie uspokoi to u mnie (identyczny zestaw jakby nie patrzeć ) spala średnio (większość trasa) 15-16.5l. Gdy pojawia się trochę miasta to spalanie wzrasta w mieszanym cyklu do 17l z hakiem. Najniższe spalanie jakie odnotowałem na przestrzeni ponad 30kkm to ok.14.5l w trasie. Świece zmienione na Bosch platynowe 2 tygodnie temu, kable nie objawiają oznak zużycia, cewka, kopułka - nie wiem. Chorobliwych oznak brak

Maniek, zmień wreszcie te elektro zawory udające wtryskiwacze LPG (Valteki) które maja juz przebieg pewnie ze 100.000 + to i spalanie Ci wróci do poprzedniego poziomu

Popieram

pamiętasz jak regenerowaliśmy waltki z kornelem u ciebie w firmie , przed tamtą regeneracją nie miałem takiego spalania , poza tym spalanie pb też poszło do góry
tak apropo ktoś wie gdzie kupić rozdzielacz do wtrysków magic jet ale z jakiegoś metalu http://www.drypa.pl/kategoria552_WTRYSK ... _gazu.html bo tu takowego nie ma a to czego potrzebuję http://nagaz24.pl/listwa-wtryskiwaczy-m ... ,p,pl.html bez wtryskiwaczy bo te mam

No zgadza się ale z tego co wiem o waldkach to taka regeneracja pomaga na +/- 5 tysi km po czym następuje rozjazd adaptacji sondy własnie przez te elektro-zawory co może mieć przyczyne na zwiekszoną konsumpcje pb /lpg

wymieniłem świece na ngk i auto wydaje się zamulone , nawet żona powiedziała ze silnik stracił jak gdyby swój agresywny gang a spalanie chyba to samo

Tylko kabli na NGK nie wymieniaj, większego gów** dawno nie kupiłem, 380zł w plecy, rwą się w rękach, same z siebie popękały, a gwarancji nie chcą przyjąć bo porwane. Kupiłem jakies polskie janmory premium z 3 letnią gwarancją i jak ręką odjął.

na razie siedzą kable boscha i pewnie jeszcze posiedzą ja kupiłem kiedyś sentecha i wnerwiały mnie te za długie fajki więc wymieniłem na boscha

NGK to porażla jak wytrzymają 3 lata to cud, tylko BERU, kupisz raz i spokój do końca życia

Potwierdzam. W byłym ACK założyłem to g.... i po jakimś (niedługim) czasie dawały oznaki zużycia (przebicia). Jak kable miały ok.rok, zmieniałem rozrząd i jeden kabel mi urwali przy rozpinaniu z cewki, na innym zrobiło się przebicie, awaryjnie musiałem założyć jeden ze starych przewodów Bremi i jak ręką odjął W każdym razie NIE POLECAM !!! Do niedawna eSa jeździła na świecach NGK (zakładanych jeszcze w CH ok.40 kkm temu wg knigi serwisowej ), zmieniłem na świece platynowe Boscha i zauważam poprawę w pracy silnika. Zastanawiam się jakie kable wybiorę do AEC jak już będę musiał je wymienić (narazie nie widzę takiej konieczności) bo do tego silnika jak wiadomo najtańsze nie są. NGK ok.900zł (odpadają zdecydowanie), ASO ponad 2000zł za komplet, najtańszy Sentech ok.400zł (tego też nie założę) no i Bosch - ok.1000-1200zł ale jest problem z dostępnością. Takie kable też siedzą u mnie w tej chwili i widzę po przebiegu że są ok. Używał ktoś przez dłuższy czas Janmora Warto się w to pchać Koszt ok.600-650zł. Jak z wytrzymałością

a BERU/BREMI nie ma dostępnych do AEC?

EDIT

W IC nie ma nic, pomijam już ich ceny

Hamulce. Zapieczone prowadnice tylnych zacisków to wzrost zużycia paliwa o 1,5 litra na 100 km. Doświadczone na własnej skórze niestety.
Przyczyną wzrostu mogą być również zastane klocki w zaciskach.
Stan hamulców łatwo sprawdzić. Zatrzymując się pozwólcie, aby samochód znieruchomiał "sam z siebie". Jeśli nastąpi to w wyczuwalnym szarpnięciem, to oznacza, że trzeba zajrzeć w zaciski.

Łożyska. Jedno łożysko stawiało mi duży opór nie hałasując przy tym zbytnio. Po wymianie, kolejne 0,5 litra gazu w dół.

W planach wymiana oleju w skrzyni i dolewka specyfiku ułatwiającego smarowanie.