Witam forumowiczów.
Poszukuję od pewnego czasu samochodu na zmianę, który zastąpi leciwego VW Golfa mk2, którego posiadam już od kilku lat. Przyszła pora na zmianę. Oczywiście nie jest ona musem. Rzekłbym, że po prostu poszukuję czegoś większego, wygodniejszego...troszeczkę bardziej wyszukanego. W obecny samochód włożyłem sporo pracy i serducha (umyślnie nie wspominam o pieniądzach, bo tych się nie wypomina, chociaż tych kilku tysięcy już pewnie więcej nie zobaczę
) ale tak jak piszę - pora na zmianę.
Samochodu poszukuję już od roku z kawałkiem i muszę Wam tutaj napisać, że miałem w tych poszukiwaniach taki rozrzut w markach, jak stary rosyjski karabin. Myślałem w zasadzie o wszystkim - poczynając od małych Nissanów i Mazd, w których bym się ledwo mieścił, przez ogromne Fordy, na kanapie których dzieci mogłyby się bawić w berka i chowanego na raz, aż po konsensus, że być może najlepiej jest zmienić Golfa mk2 na...Golfa mk2. Tyle że w lepszym stanie. Dopiero niedawno pomyślałem o świętym graalu dla każdego mało zarabiającego faceta na swoim przed trzydziechą...Audi 80 B4.
Niestety...moi znajomi mogą mi powiedzieć o dobrych i złych stronach fordów, skód (skod?), mazd czy innych mercedesów. Lecz gdy przychodzi do pogaduszki o Audi? Zgon...nikt nic nie wie, słyszał tylko jakieś plotki od teściowej matki ojca żony siostrzeńca (czytaj: mity). To pokierowało mnie tutaj.
Dobrze...tyle słowem wstępu. W czym rzecz? Otóż poszukuję wspomnianej już Audi 80 B4. Jako, że nie jestem prezesem firmy, ani tym bardziej kochanym synkiem, bananowcem, japiszonem czy jeszcze jakoś się nazywa tych, którzy kupują auta za pieniądze rodziców, moje fundusze oscylują w granicach 5000 złotych. Raczej chciałbym uniknąć silników diesla. Wolałbym raczej coś w stylu bardzo starej szkoły naszych zachodnich sąsiadów - czyli gaz.
Jednak zanim zacznę się rozglądać za tym autem, chciałbym wiedzieć jakie są mniej więcej koszta eksploatacji tego auta. No i jak silniki Audi czują się z gazem.
Liczę, że rocznie będę przejeżdżał tym autem około 10 tysięcy kilometrów. Co najmniej raz w roku wypad na północny-wschód Polski.
No i na czym mam się skupić, jeśli już będę szukał auta. Wiem, że przebieg na pewno. Blacha? Bo słyszałem, że niby ocynk, ale jeśli był bity, to nic nie pomoże przed gniciem.
Liczę na Waszą pomoc. Z góry dziękuję.