cygaro-avant napisał(a):
Bo ja wiem? BMW* jednak chyba dominuje w odsetku buraków za kierownicą...
Potem długo, długo nic i na drugiej pozycji wszelkie "pedalskie" SUVy różnych marek: Cayenne, Touareg, Q7/Q5, ML, JEEPy itp
Nie wiem, czy z marek osigalnych dla normalnych ludzi (używki w cenie do 30 000) coś oparło się buractwu? Volvo? Subaru?
* - nie przez przypadek skót BMW tłumaczy się jako Burak Ma Wóz
Generalizujesz. Kogo konkretnie uważacie za dresiarzy i buraków?
Jak jadę na siłownie/zakupy, ubieram dres (szary bawełniany w stylu Rocky`ego) i wsiadam do Amaroka (taki większy Touareg z dostawką na ziemniaki z tyłu) to z automatu staje się dresem, burakiem i pedałem?