.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kup poliwożlłopa i będziesz miał spokój, a tego jest teraz najwięcej na rynku , jest z czego wybrać.
Będziesz miał wszystko co chcesz
- q
- tipa
- moc
- przy założeniu LPG ekonomię, osiągalną tylko z inwalidą 1.9 TDi
- fakt, faktem eksploatacja trochę droższa niż V6, ale nie ma co przesadzać, oleju 7,5ltr, dwie świece więcej, no tak naprawdę odczuwalnie droższy jest hamulec - tarcze, ale to się ogarnia raz na 2-3 lata, a kosztuje tyle co 1/3 pompy, 1/6 wałków/ 1/4 turbiny, a w tamtym klocki też są

Myślałem o 4.2 dość intensywnie... Ale jakoś nie mogę się do gazu przekonać... Jak jakiś znajomy prosił mnie o radę co kupić oszczędnego i taniego to mówiłem, że gaz będzie miał najlepiej skoro chce tanio, a jest w stanie przeżyć dodatkowe wydatki związane z instalacją, świecami i ogólnymi takimi dodatkowymi, mechanicznymi minusami z założenia gazu. Ale jakoś sam się przekonać nie mogę... Wiadomo - gaz wyjdzie taniej nawet w 4.2 prawdopodobnie niż w 2.5 TDI ale nie jakieś zawrotne kwoty. Z tym, że mniej problematyczny silnik. Ale butla mniejsza niż bak więc na sporo mniej starczy (pomijając fakt, że mimo to będzie taniej ale częściej tankowanie). Diesla wszędzie dostanę, zaleję i jadę te 1200 km bez patrzenia na kreskę. Z gazem w 4.2 w trasie ile przejadę? 500 km? A planuję też podróżować trochę po EU to i nie wszędzie ten gaz jest, albo jest o wiele rzadziej niż w PL (poprawcie mnie jeśli się mylę) Chyba w Holandii gaz jest tak popularny jak w PL. W innych już chyba nie. No i gaz to minus z parkingami podziemnymi, np. do Eurotunelu już nie wjadę jak zobaczą wlew. Opcja ciekawa ale też nie tylko ja decyduję dlatego główne zainteresowanie padło na 2.5 TDI zwłaszcza, że jeden już taki jest

Hmm, to jakies V6 - bo z tankowaniem 4.2 to rzeczywiście zależy jaką butlę włożysz, ale wesoło nie jest
W trasie 350km to taki normalny wynik, przy PSJ może by starczyło na 400, ale to trzeba już tak zgodnie z przepisami 120-130 jechać równo - autostradą.
LPG w EU jest i nie ma się co obawiać, droższe niż w PL, ale i tak tańsze niż ON/Pb.
Co do Eurotunelu - nie wiem, nie byłem, nie planuję być, po drugiej stronie tylko pada całymi dniami
Pewnym plusem, nie wiem z jakimi prędkościami się przemieszczasz, ale powiedzmy 120-130km/h czyli autostradowy lajcik, jest to że paliwożlop wypije w takim trybie 12-13 ltr Pb (jeśli trafisz A6 4.2 będzie paliło mniej, i to znacznie (2-3 ltr/100)- dłuższe przełożenie główne, więc niższe rpm dla tej samej prędkości niż eSki), LPG więc to lek na zło w mieście, bo 21-23ltr etyliny potrafi zaboleć
A jeśli nie V8, to V6 jakieś 2.4/2.8?? Będzie zdecydowanie bardziej ekonomiczne niż 4.2, i tu myślę że 500 na 50ltr LPG w trasie można spokojnie sieknąć
Co do kosztów - to już tu liczyłem w jakimś wątku.
15/100 LPG w trasie, to przy obecnej cenie LPG (2.1) - 33 zł/100km
8/100 ON przy tych samych założeniach (5.3) - 42 zł /100km
na wycieczce 1200 masz 100 zł, a to jest 15ltr Pb na której możesz w trasie przelecieć dodatkowe 100km.

Ale nie twierdzę, że 4.2 z LPG to rozwiązanie dla wszystkich.

Hehe, i tak kończą się tematy u niezdecydowanych - 4.2 + LPG

Na 99% nie będzie to benzyna z gazem Póki co dalej 2.5 TDI + Q + Tip I dalej szukam kogoś kto słyszał coś o którymś z egzemplarzy z podanych przeze mnie aukcji, czy może ktoś pomóc w ocenie, rozkodowaniu VIN itp.

http://allegro.pl/audi-a4-b6-2-5-tdi-qu ... 98036.html

Ale kolega szuka samochodu w konkretnym budżecie, a tu nagle eSka C5... wszystko bardzo ładnie, eSka to supar auto - ale ceny zadbanych używek są wyyyzsze niż 2.5 TDI.

Poza tym - tak sie mówi, że to tylko 2 swiece wiecej i pare litrów oleju wiecej. Ale jak to sie mówi - diabeł tkwi w szczegółach. A w eSkach są takie elementy które są baaaardzo drogie, a zamienników brak.

Pierwszy z brzegu przykład - chłodnica oleju do S6c4, silnik AEC. Ja swoją rozwaliłem na kamieniu na polnej drodze.
Chciałem kupić nową - jeden producent - cena oscyluje wokół 2500-2700zł.

Używek w całej Polsce kompletnie brak, szukałem prawie 2 miesiace. Dorwałem w końcu w Niemczech jedną za prawie 100 euro.
Niby takich eSek jest nawet na allegro kilka na części - chłodnicy nie mają.
Podejrzewam że takich elementów na pewno będzie wiecej i S6c5 też takie posiada.

Ja mam inne auto do jazdy i mogłem sobie pozwolic na przestój, ale dla kogos kto ma tylko 1 samochód, to oczekiwanie 2 miesiace na znalezienie konkretnej części moze byc troche frustrujące. Nie mówiąc o zakupie małej chłodniczki za 2500zł....


Do TDI wszystkich części jest na tony, nieraz całe auta na części kosztują jakies smieszne pieniadze. A do eSek juz tak różowo nie jest. Puki wszystko jest sprawne i trzeba zmieniac olej i filtry - to jest różowo. Nie daj Boze jakąś powazniejszą awarię czy nawet małą stluczkę - tutaj samochód typowy (TDI) ma dużą przewagę nad nietypowym (S6).

Jeśli bym szukał eSki to raczej na pewno B5. Jakiś czas temu interesowałem się tym ale póki co musi to poczekać na lepsze dni i teraz tylko samochód diesla do jazdy codziennej z automatem i Q. Wyznaję zasadę, że każdy ma tak jak dba. Allroad obecnie od zakupu przejechał ok. 20 tys. km i nic nie było robione i oby tak zostało. A4 B5 natomiast jest 1.9 TDI jeszcze na pompie wtryskowej i gdyby nie to, że jest poobijana z zewnątrz to byłaby w stanie idealnym. Bo przy obecnym przebiegu 352 tys. km, a jeżdzę od 195 tys. przez 4 lata (minie w grudniu) robiona przy silniku była tylko rurka intercoolera, która pękła i alternator. Poza tym w silniku zero ingerencji. Jakby miało Q i automat to bym nawet nie myślał o zmianie... Ogólnie nie wiem czy jest sens się jej pozbywać, bo jak przeglądałem oferty, to dostanę za nią ok. 5 tys. o ile ktoś w ogóle się połasi na taki przebieg, a w aucie od strony mechanicznej jest zrobione wszystko (ostatnio przy przeglądzie okresowym całe zawieszenie przednie plus tarcze i klocki za 2800). A tak zawsze jest auto w razie W, bo tak to w trakcie przeglądu czy naprawy czegoś musiałem Maluchem jeździć i jest to męczące

Nie jestem specjalistą od b6, ale widząc nienajgorzej wyglądające z zewnątrz auto z silnikiem 2.5 TDI i quattro w cenie niższej od najbiedniejszego golasa 1.6 , to coś tu musi tkwić niespecjalnego w tym aucie. Jeszcze po remoncie silnika za ponad 6000zł.

Czyli mozna powiedziec że za same auto płaci sie 11 tys zł.

nie wiem czy to taka okazja , w tej cenie może nawet znaleść 2003 czy nawet 2004 i w tych rocznikach jest szansa na silnik BAU
Szukam czegoś podobnego co i Ty

Ja się tam 2.5 TDI nie boję. Mam taki i sprawuje się ok. Jak się dba tak się ma. I 1.9 TDI da się zajeździć Niestety automat z dieslem i stałym napędem na 4 koła zacieśnia się w zasadzie głównie do wyboru między Audi i BMW. Reszta ma albo dołączany albo jest dwa razy droższa niż mój budżet.

330XD to też bardzo dobra konstrukcja...

Poza napędem który tani nie jest, a ponoć 150k km to kres jego możliwości - takie plotki słyszałem

Naprawdę polecasz S4 B6 ? Czy pisząc o V8 miałeś na myśli pancerne C5 ?

No szczerze wolałbym 330xd ale jeśli BMW to tylko sedan, a znalazłem kilka w Szwajcarii i kosztują od 11 tys. franków w górę. Ciekawe czy z tej ceny da się sporo zejść. Chyba jeszcze pozbieram trochę i zobaczymy, może uda się wyrwać ładną 330xd Ale jak znajdę zadbane 2.5 TDI to nie będę płakał tylko też się cieszył



W sensie napędu 4x4?

Pewnie że C5, BBK nie należy polecać ale jak ktoś się uprze, to odwodzić go od tej myśli również nie należy

S4b6 to kicha, nie ma sensu sie w to ładowac.

Niestety napęd w 330xd jest mało trwały.... i starsznie drogi w naprawie , zawieszenie również (zupełnie inne niz w zwykłęj wersji). Brak zamienników do większosci części.
Poza tym e46 to bardzo wdzięczne auto. Na pewno nie gorsze od b6, a silnikowo na pewno lepsze.

I rdzewiejące.

Jak każde BMW z tych lat
Co do napedu - leci skrzynia rozdzielcza - 12k w ASO, używek praktycznie brak
1/2 ośki - cena ok 2k za zwrotem starej - oczywiście sytuacja podobna jak ze skrzynką

Ten minus rzeczywiscie jest ewidentny i trudno mu zaprzeczyc. Co ciekawe e46 po lifcie rdzewieją szybciej niż przedliftowe.

Jednak zabezpieczenia antykorozyjne Audi i Peugeota z tych lat są nie do pobicia.

Ale co tam e46, przeciez to taniowozik dla młodzieży. Nawet W211 z tych lat rdzewieje i to nie mniej niz e46!!!

1/2 ośki znaleźli rozwiązanie, występuje zamiennik bodajże z katalogu lobro 650zł
a z tym rdzewieniem to ktoś wyolbrzymia, problem nie jest powszechny chyba że w szpachlowanych rozbitkach

natomiast wyjątkowy zawias w xd i ix niestety prawda, tylko aso ...