.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Panowie, czy ktoś miał styczność z tym autem, ewentualnie jest wstanie coś o nim powiedzieć?
http://otomoto.pl/audi-v8-C28900231.html

Na pewno całe malowane, rdza przy tylnym lewym kole i pod uszczelką tylnej, małej, lewej szyby. Z tego co pamiętam kilka miesięcy temu stało już raz na allegro, chyba od innego właściciela - inne zdjęcia.

V8 D11 do jazdy na co dzień - piękna sprawa...

Muscle Freak - zapytam może nie miło... ale ile Ty masz lat? No bo chwiejny, żeś jak 15-stolatek.

Jak chcesz V8 to zaciskaj pas i do roboty. Zbieraj kasę i za pół roku masz auto. Później pracuj mocniej, odmawiaj sobie więcej - i starczy na utrzymanie.
Następnie okażę się, że szkoda męczyć takie fajne auto na tych dziurach, w które pompujesz mnóstwo kasy. (w dziury i w auto )

Pomyśl może o jakiejś 100-tce na początek - bardzo fajne auta.

Ja mam 21 lat i nie tyle co chwiejny tylko po prostu ciagle mialem nadzieje ze uda mi sie posiasc ladne v8 jak najmniejszym kosztem,oczywiscie od razu bylem prawie pewien ze to niemozliwe,ale jednak zapytac nie szkodzi
PS. SJake Ty jestes z Wołomina,mieszkasz tam kolo tego pubu przy swiatlach ?:) bo tam kiedys byla v8 z pieknymi felgami a jak ktos nia przejezdzal to nie sposob bylo sie nie obejrzec teraz jakas seta tam stoi chyba 4.2

Nie, nie mieszkam, ale to była moja nieistniejąca już V8. Teraz widujesz S6 C4.

No w kazdym razie chodzilo mi o to ze tam stala ta v8 na pieknych olbrzymich felgach a tylko raz widzialem ja "w ruchu", slyszalem piekny dzwiek za plecami,wiedzialem ze cos fajnego jedzie,obejrzalem sie a tam taka audica,tylko to bylo jakis czas temu i bylem kompletnie zielony w tym temacie,myslalem ze to 100 c3 z silnikiem v8,nie wiedzialem o istnieniu audi v8 a ta s6c4 to nawet dzis widzialem.Co sie stalo z Twoja falka ?

MuscleFreak, ogarnij się, fajne fury, miło że ci sie podobają, właściciel na pewno się cieszy, ale jeszcze chwila i zaczniesz dodawać zdjęcia z geotagowaniem, tak by każdy mógł zobaczyć gdzie stoją, gdzie parkują, itd...

Jest nad czym...
Niby szwajcar a jeszcze kupę roboty..teraz z ceny zeszli ale
olej wycieka na kolektory i sie pali pod maska
abs i klima nie dziala
woda pod dywanikami..ma to co na liczniku i doliczyć trzeba kolejne 200...wnętrze zapuszczone jak w stajni...
to tak na szybko...
pozdro

Może takie V8 w unikalnym kolorze:

http://infobot.pl/r/2efu

Oglądał ktoś lub zna auto? Fotki nieciekawe http://allegro.pl/sprzedam-audi-v8-4-2-i3329528323.html

Tomek, ja bym wsiadał w samochód, w weekend i jechał oglądać. Tym bardziej, że nie jest daleko - niecałe 200km od domu.

Który bierze..http://otomoto.pl/audi-v8-piekny-klasyk-C29761492.html

Twoja była już kolejnego ma właściciela ? ;/

To już chyba z trzeci nawet ehhh

Coś ona tak z rączek do rączek..

No jakoś nikt jej trzymać nie chce...nawet jeszcze na moich numerach lata...
Widze odnowa lakiernicza zrobiona,mam znajomego w LBI to zrobi obczajkę...
Jakby ktos był chętny mogę cos podpowiedzieć...
pozdro

A Ty nie miałeś kwadratowej blachy z tyłu przy lampach swiss?

Dymian miałem miałem ale co lepsze bonusy sprzedałem osobno z tąd cena we ogłoszeniu nie była wygórowana...
Motor to ona zdrowy miała..zuzycie ilości oliwy śladowe..napędy sprawne gorzej ze skrzynią...
Choć tak naprawdę sam nie wiem co jej było do końca..olej i filtr zmieniany na czas...BRAK KICKDOWNU
Podejrzewałem czujnik przepustnicy...miałem drugi ale także okazał się wadliwy
a błędów ni jak nie mogłem sprawdzic bo nie można było się ze skrzynką zVagować...
Rozrząd zmieniony oprócz pompy wody...a ten przebieg we ogłoszeniu to lipa ja Wuj..Sam..
Jak ją kupowałem w 2006 to miała 238 z hakiem...jeżdziłem nią 6 lat robiąć rocznie jakieś 12-13...
Można policzyć ile ma teraz...faktury z 8 lat nastepny żart..bo po dresiku od którego ją nabyłem to tylko kwity na podtlenek były...
Butla wyszła także nastepny wydatek...klimka cykała do konca już na r 134a...zawias robiłem parę razy wszystko na lemforderze,febi..
Amorki sachsa advantage i springi ex łosiak,hev H&R..a itak prawy tył leciał po 20 tysiach za sprawą uderzenia w tył...nie wiem jak lakierniczo jest teraz bo też po niekąd to był jeden z powodów dla którego ją sprzedałem...mam fotki jak to wyglądało...zresztą Dymian widział moze potwierdzić żę rewelki nie było Choć wszystkie elementy już zamówione były u pewnego pana chandlującego bonusami do D11...środek piękny jedynie podsufitka w jednym miejscu puściła...skóra nie zmęczona bez dziur i przetarć..wsie kanapy grzane były..jakbym miał nabyc jeszcze raz d11 to juz tylko 4,2 i aec...
Jak coś pw lub gg...

to był jeden jedyny powód, przez który auto nie zostało kupione przeze mnie- ktoś pchał łapki do lakieru i albo się na tym nie znał albo było zrobione po taniości- po latach zaczęło to niemiło wyglądać.
Co to kickdowna to nie miałem okazji wtedy wybadać ale pojechałem na mega wstępne oględziny i ten lakier mnie odstraszył. Cena wtedy była wręcz promocyjna ale dodając fanty, na które też miałem chrapkę to wychodziło już "normalnie".
Dziwi mnie jedynie teraz te bujanie auta z rąk do rąk.
Co do AEC to powoli staje się nieosiągalne bo chciałem wyłożyć do 14k zł na AEC'a z lpg avant i nic mądrego się nie trafiło.

Kickdown nie działał, bo linka gazu była uszkodzona (a na niej jest przy ścianie grodziowej przełącznik kicka).

po 8 latach, sprzedałem dziś swoją V8.
Łezka w oku się kręci