.: AUDI KLUB POLSKA :.

z tego co wyczytałem to silnik dobrze znosi gaz tylko kwestia zeby go dobrze zamontować, ludzie piszą ze jest troche grzebania przy tym, bo jest tam bardzo mało miejsca i zeby zakładać w jakimś sprawdzonym serwsie gdzie już to robili wcześniej i bedzie dobrze

Ten silnik jest ok to gazu ale omijaj automat sypie sie często koszta zaje...biste.

Jakie zajebiste . 1k euro za mechatronikę + olej i wymianę . koło 5- 5,5k na dzisiejsze realia. I nie automat tylko DSG , czyli normalna skrzynka z 2 sprzęgłami gdzie przełączanie biegów odbywa się za pomocą mechatroniki. Jakby był automat typu Tiptronic to spoko , ale DSG około 200kkm i trzeba wywalić te około 5k na remoncik a w tych rocznikach jedne z pierwszych DSG audi były kiepskie i padały niestety.( obecna generacja S-tronic to już inna liga skrzyń DSG ). No ale to nie reguła. Do tego ta DGS to nie jeden potencjalny koszt . Dochodzi wymiana rozrządu , który dla 3.2 kosztuje około 5k z robocizną w warsztacie jak już znajdziemy taki , który to dobrze zrobi. A łańcuchy się wyciągają niestety w tym silniku i reguły bark ale 100kkm jak zrobią do dobrze. potrafią i szybciej polecieć. Dlatego z takim zestawem 3.2 + DSG trzeba uważać bo koszta mogą być ostre . Podstawa to pewna historia wozu z obsługi serwisowych dotyczących ewentualnej wymiany rozrządu oraz wymian oleju w DSG co 60kkm . W innym przypadku duża szansa że auto jest na sprzedaż właśnie z tych powodów.
Taki zestaw jakbym miał kupować to tylko po pełnej diagnostyce w ASO .
Ale pomijając wszystkie reguły może być tak że kupisz takie auto i zero problemów. Natomiast jak przewidujesz je użytkować przez około 100kkm raczej pewne że zrobisz jedno albo drugie.

no nie taka normalna,
bardziej taka ulepszona manualna, ktoś ją opisał jako dwie skrzynie manualne w jednej obudowie,
tak gwoli ścislości

a zwykła manualna skrzynia + zrobotyzowna obsługa sprzęgła i zmiany biegów to np. smg z bmw

źle się wyraziłem . DSG to zupełnie inna konstrukcja niż automat tradycyjny. Masz rację to jakby 2w 1 .Dwa sprzęgła jedno dla biegów parzystych a drugie do nieparzystych i w każdym momencie jedno z nich czeka na podłączenie w razie sygnału ze sterownika . Skrzynia jako skrzynia jest fajna . Ale wymaga okresowych obsług w postaci wymiany oleju . Jak ktoś nie wymieniał przez ponad 100kkm to powodzenia.
Ale nie ma co się baś tych skrzyń ... po prostu kupując DSG trzeba się liczyć w razie czego na kosztowną naprawę i tyle.

czyli poprostu jesli nie mamy pewności to się ich wystrzegać... a pewności takiej nie mamy nigdy..

ja tam się boje i raczej wole manual z tego względu, choć to wydaje sie ze działa zacnie, no bo i można zmieniać ręcznie nawet jak w F1 przy kierownicy.

Wiesz z koszt naprawy manuala wcale nie musi być mniejszy . W DSG awarii aulega najczęściej mechatronika , reszta skrzyni jest eksploatowana lepiej niż manual bo to sterownik nią steruje.
A skrzynia manualna jak i sprzęgła przez złe użytkowanie może pochłonąć też koszta naprawy rzędu kilku k.
Ale za to jaka jest frajda z jazdy . DSG wbija biegi szybciej i optymalniej niż zrobisz to ręcznie . A co do łopatek ... zabawka i tyle , jak się nacieszysz to przestaniesz używać. .
Ze skrzynią wystarczy przed zakupem podjechać na diagnostykę do warsztatu , który zajmuje się naprawą. Nie pana Kazia tylko normalnego zakładu - koszt około 100pln.
Po zakupie dokonać wymiany oleju i cieszyć się z DSG. Zresztą nawet samemu stwierdzisz czy nie szarpie i odpowiednio biegi przełącza .
Aczkolwiek przebieg około 200kkm daje większe ryzyko awarii ... nic nie jest wieczne ... ale i manual po takim przebiegu może być zajechany jak pies. Na plus skrzyni DSG jest jeszcze jeden czynnik.
"Automat pod maską " to optymalniejsza praca i mniejsze zużycie silnika.

Konio chyba masz złe doświadczenie z manualami że tak piszesz jak one mogą sypnąć się jak automat. kno naprawia manuala za kilka k?mało tego do kupienia używanych ? manual wytrzyma 3x więcej niż dsg to wiadome. manual zajeżdżają chyba wybitni rajdowcy

ostatnio czytałem gdzieś była akcja zerwisowa wzywali użytkowników dsg na wymianę oleju bo zalali wszystkie najtańszym olejem mineralnym i zaraz skrzynia pokazywała swoje rogi

Hmm wszystko zależy do podejścia. Jak chcesz kupić używaną skrzynię .. owszem. Syn ostatnio do swojego wozu w ciągu pół roku kupił dwie skrzynie . Takie dobre były w pierwszej po pół roku poleciały synchronizatory. Tak samo możesz kupić używaną mechatronikę będzie to 1k kosztować.
Oczywiście że DGS w ogólnym rozrachunku wyjdzie więcej niż manual ...no ale kupując 3,2 chyba nikt się nie liczy ze będzie w utrzymaniu porównywalny z 1.9 .
DGS to bajka z tym silnikiem . A koszty , no cóż wybierając taką kombinację jeszcze w Q trzeba się liczyć z kosztami eksploatacji . Dlatego też ciężko w PL upolować zdrową sztukę. Na pewno nie jest to auto dla osoby , która nie ma odłożone z 5k na ewentualne naprawy. Jedno jest pewne mając automat mamy pewność że silnik był optymalniej użytkowany.10 lat temu w Mondeo ST200 też kupiłem używaną skrzynkę. Po roku zaczęła chrobotać. Wtedy zrobiłem po prostu remont skrzyni . Koszt o ile pamiętam był coś około 3,5k.
Osobiście bym szukał w DSG , wystarczy sprawdzić skrzynkę w warsztacie na full diagnostyce przed zakupem i tyle. Potem pilnować wymian oleju i będzie ok.
A akcja dotyczy skrzyń DQ200 czyli po roku 2008 i właśnie były syntetykiem zalewane. Wymieniają na minerala.

Akurat jestem po technikum mechatronicznym, ale używając słowa mechatronika nie wiem co masz dokładniej na mysli, bo mianem układu mechatronicznego można nazwać całą skrzynie DSG czyli mechanika, elektronika i program sterujący zawarty w sterowniku(elektronice), wymieniając jeden z elementów czyli to co masz na pewno na mysli, wymieniamy poprostu: mechanike, elektronike lub program(aktualizacje/modyfikacje).

Moze i ludzie potocznie gdzieś to tak nazywają, ale jesli piszą na np:elektronike sterującą ze jest to mechatronika to jest to napewno niepoprawnie, tak więc co masz na mysli pisząc "mechatronika" w tym przypadku?

"Mechatronika" - połączenie mechaniki, elektroniki i informatyki (zawarte w jednym urządzeniu).

Dobrze rozumujesz . Sterownik w DSG jest mechatroniczny . Składa się z części mechanicznych oraz ma zintegrowany TCU z oprogramowaniem do sterowania zaworami . W sterowniku znajdują się czujniki i elektrozawory . Wszystko połączone kanałami olejowymi itd. Na części mechanicznej zamontowany jest TCU i połączony wiązką z tymi elementami. Całość w obudowie zalana olejem. Ma wejścia do sygnałów sterujących z zewnątrz z MCU , dźwigni itd. Sterownik do DSG jest mechatronicą i jedyne co ma sens z nim robić to tylko update softu. W skrzyni automatycznej typu Tiptronic jest to rozdzielone na sterownik hydrauliczny oraz TCU . W przypadku DSG nie warto reanimować poszczególnych części mechatroniki co kosztuje i tak ponad 1k + robocizna i olej . Do tego nie mamy pewności co otrzymamy. nowy sterownik kompletny można już wyrwać za 3k i mamy na lata spokój. Serwisowo nie przewiduje się naprawy mechatroniki , tylko update oprogramowania lub jego modyfikację . Kanały olejowe są naprawdę cienkie w tych sterownikach dlatego wazna jest wymiana oleju w terminie. Ale nic nie jest wieczne i pomimo obsług prędzej czy później przyjdzie zmienić mechatronikę w DSG i należy to traktować nie jako awarię tylko eksploatację .... oczywiście dość drogą.
Ta akcja właśnie Audi miała na celu wymianę oleju syntetycznego , który przy dużych temperaturach uszkadzał elektrycznie sterownik.
Dlatego w DSG jak padnie sterownik najlepiej wymienić na drugi nowy. W automacie typu tiptronic w sterowniku hydraulicznym możemy wymieniać elektrozawory czy czujniki bez problemu.