.: AUDI KLUB POLSKA :.

Przede wszystkim witam wszystkich. Na forum jestem od dawna ale miałem dłuższą przerwę a teraz zmieniam furę i myślę o Audi. Mam na oku A6 jak w tytule 2000 rok, quattro, automat. Generalnie wyposażenie full, doinwestowane, rozrząd zrobiony rok temu, tak samo zawieszenie przód, tył (pneumatyczne), olej zmieniony 4 tys. km temu. Dość pewne źródło, nie od handlarza. Tylko tutaj pojawia się pytanie. Opinie o silnikach znam, wiem że padają wałki. W tym egzemplarzu był robiony silnik, faktura na prawie 8 tysięcy, coś tam z głowicą, uszczelniaczami, wtryskami. NAJPRAWDOPODBNIEJ był wymieniony także wałek. I w końcu pytanie, warto w takiej sytuacji pchać się w ten silnik? Czy po wymianie wałka jest szansa przejeździć na tym silniku ~100 tys. km bez większych inwestycji? Cena około 12tys do negocjacji jeszcze.
I drugie pytanie automat. Obecny właściciel nie wymieniał oleju w skrzyni bo mu mechanik powiedział że jak się nic nie dzieje i nie szarpie i na komputerze nie ma błędów to lepiej nie ruszać bo już miał przypadki że wszystko było dobrze a po wymianie oleju robiły się problemy ze skrzynią. Il +/- kosztuje naprawa takiej skrzyni jak się wysypie?

1 wałek? A pozostałe?
Jak silnik robiony to może pojeździ można pomyśleć. Skrzynia w wyspecjalizowanym warsztacie pewnie koło 4000.

tap

Za tą kasę kup benzynową V-łkę .

Nawet wolałbym z 2.8 quattro ale ciężko znaleźć w sensownych pieniądzach u mnie w mieście jest nawet taka tylko że inwalida a nie chce bez quattro

2000r- czasem nie ma jeszcze 150KM? Odpuść- za te pieniądze wyrwiesz śmiało AKE 180- trochę dłużej pogania.

Dzięki za odpowiedzi. Rezygnuję z TDI, za duże ryzyko na moją kieszeń. Przerzucam poszukiwania na B5 2.8 V6 quattro
I pytanie jeszcze jedno - występował w tym modelu multitronic?

z q nie.

No to super.
Chodziło mi oczywiście w tym pytaniu o A4 B5

Panowie, jeszcze jedno pytanie. Ogladalem dzisiaj B5tke po lifcie, 2.8 benzyna w automacie i w trakcie jazdy okazało się że po przelaczeniu w tryb manualny nic się nie dzieje. Ruchy gałką od biegów góra dół nic nie dawały i na komputerze też nic się nie zmieniło, było cały czas D podświetlone. Jak to powinno być, czy coś jest popsute i jeśli tak to co to (mniej więcej) może być i jakie koszty.
W trakcie jazdy biegi zmieniaja się płynnie, podczas przyspieszania właściwie nie czuć zmian, jedyne co to przy kickdownie jest lekkie szarpniecie tak jakby za mało obrotów dawał.

Ktokolwiek, cokolwiek?

Prawdopodobnie jest uszkodzony wybierak skrzyni. Podłącz VAG i odczytaj błedy. Koszt naprawy +/- 200 pln

tak jak pisze kolega moze to byc wybierak skrzyni znajomy mial to samo u siebie w audiku

Dzięki Panowie. Jednak sobie odpuszczę ten egzemplarz bo jest trochę rzeczy w nim do poprawy i w podobnej cenie pojawił się a6 c5 2.7 biturbo:)

Super opcja tylko dobrze sprawdź przed zakupem