.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 10.mar.2025 21:14:02

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 06.gru.2004 14:09:15 
Moderator

Dołączył(a): 23.lip.2003 14:55:57
Posty: 3007
Lokalizacja: ..........Siedlce.......... Auto: B4 ABK
Skoro jest Jan Maria to może i jest Janusz Marzenka. :):

_________________
Audi B4 2.0 ABK Pozdrawiam Marcin
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.gru.2004 14:11:28 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15.lis.2004 14:40:54
Posty: 2215
Lokalizacja: Warszawa ; "Maleństwo"- Audi 100 C-4 Avant 2,8 V6
Maridk napisał(a):
Skoro jest Jan Maria to może i jest Janusz Marzenka. :):


kurcze :( a już się ucieszyłam
co jednak nie zmienia faktu że uzupełnić profil trzeba i przedstawić się też :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.gru.2004 14:30:11 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.wrz.2004 06:40:57
Posty: 101
Cytuj:
To w takim razie cos z pompa oleju jest nie tak. Prawdopodobnie juz siada i dlatego zapala sie kontrolka cisnienia oleju, mimo ze stan oleju jest OK czyli miedzy Min a Max. Trzeba bedzie wymienic pompe oleju

Czy przy niemocy pompy oleju, objawy jej słabości byłby widoczne juz po rozruchu?
Zastanawiający jest fakt, że kontrolka zapala się po rozgrzaniu silnika nieco dłuższą jazdą. W wolnej chwili udam się do mechanika na pomiary ciśnienia oleju i sprężania.

_________________
Audi B3 1.8S , 1987r. Silnik JN KE-Jetronic
Audi A4 1,6 1995r. ADP


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 06.sie.2005 23:11:47 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
Witam.
Odświeżam wątek, bo w sumie nic się nie wyjaśniło w kwesti problemu Marzeny, ani Lukanio nie napisał czy udało mu się wyczaić jego klekot.
U mnie klekotało przed wymianą popychaczy i po ich wymianie też klekocze. Na zimnym głośno, a w miarę jak się rozgrzewa coraz ciszej. Przy przyśpieszaniu dźwięk jest donioślejszy. Jak się już rozgrzeje to klekot znika, albo go po prostu nie słyszę. Powyżej 2000 obr. też nic nie słychać. Zastanawiam się czy to rzeczywiście nie kolektor, bo jak się przysłuchuję to dzwięk wyraźnie dochodzi z górnej części silnika, ale tak jakby głośniej od strony kolektorów. O co chodzi z tym kolektorem?
Czy ewentualne przestawienie paska o jeden, dwa ząbki może dawać taki efekt? Mój mechanior też się zdziwił, że po wymianie popychaczy klekocze dalej. Na początek kazał wymienić świece, bo już swoje przeszły, ale jakoś wątpię, żeby to miało tak duży wpływ na pracę silnika, tym bardziej, że jest zagazowany i w razie kłopotów z zapłonem to by mi szopki na gazie robił.
Dzięki za wyrozumiałość. Olej mam świerzutki 15w40 elf, filtry wszystkie też, jak na razie nie wziął ani kropli oleju (po 1500 km od wym.). Jak wymieniałem rozrząd to mechanior mówił, że silniczek jest w idealnym stanie. Jeszcze nie mierzyłem ciśnienia oleju, ale raczej w porządku, pewnie w poniedziałek podjadę zmierzyć. Ale jeśli ciśnienie ok. to gdzie szukać?

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sie.2005 12:38:22 
Użytkownik

Dołączył(a): 30.paź.2003 18:19:20
Posty: 368
Lokalizacja: Szczecin
Witam wszystkich . Nic nowego w sumie nie wniosę bo również chciałem napisać że jeżeli słychac cykanie na zimnym to moim zdaniem również nie powinno być problemu , dopiero gdy olej sie nagrzeje a stuki są dalej slyszalne wtedy trzeba się zainteresować silnikiem.Po odkreceniu korka wlewowego oleju przy zimnym silniku widać że olej jest jeszcze zbyt gęsty żeby smarowanie było odpowiednie i luz zostal na popychaczach został wyskasowany . Odkrecajac korek wlewu na goracym silniku odrazu widac roznice .Chciałem tylko dodac że lepiej byloby sie upewnic czy to napewno odglos dochodzący spod pokrywy zaworow poniewaz mialem przypadek ze jechalem z kolegą do Wrocławia i 100 km przed zaczelo być słyszalne stukanie i bylismy w 90% pewni ze to odglos dochodzacy spod pokrywy zaworow a okazalo sie że to panewk obkrecila sie na korbowodzie a rozrzad ani zawory nie mialy nic do rzeczy .Jesli nie ma sie pewnosci co do tego czy to popychacze to lepiej dokladniej zainteresowac sie problemem niz pozniej stać na drodze albo ładować się z jeszcze większe koszta .

_________________
Audi 100 CN 2.0 D 1984-2004r. R.I.P. & Audi 100 2.3 NF +LPG 1987-2010r / Audi A6 C4 AEL 2.5 TDI 95r 2010 -2014 / Audi A8 D2 2.5 TDI AFB 98r 2010 .....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 07.sie.2005 12:38:42 
Użytkownik

Dołączył(a): 30.paź.2003 18:19:20
Posty: 368
Lokalizacja: Szczecin
Witam wszystkich . Nic nowego w sumie nie wniosę bo również chciałem napisać że jeżeli słychac cykanie na zimnym to moim zdaniem również nie powinno być problemu , dopiero gdy olej sie nagrzeje a stuki są dalej slyszalne wtedy trzeba się zainteresować silnikiem.Po odkreceniu korka wlewowego oleju przy zimnym silniku widać że olej jest jeszcze zbyt gęsty żeby smarowanie było odpowiednie i luz zostal na popychaczach został wyskasowany . Odkrecajac korek wlewu na goracym silniku odrazu widac roznice .Chciałem tylko dodac że lepiej byloby sie upewnic czy to napewno odglos dochodzący spod pokrywy zaworow poniewaz mialem przypadek ze jechalem z kolegą do Wrocławia i 100 km przed zaczelo być słyszalne stukanie i bylismy w 90% pewni ze to odglos dochodzacy spod pokrywy zaworow a okazalo sie że to panewk obkrecila sie na korbowodzie a rozrzad ani zawory nie mialy nic do rzeczy .Jesli nie ma sie pewnosci co do tego czy to popychacze to lepiej dokladniej zainteresowac sie problemem niz pozniej stać na drodze albo ładować się z jeszcze większe koszta .

_________________
Audi 100 CN 2.0 D 1984-2004r. R.I.P. & Audi 100 2.3 NF +LPG 1987-2010r / Audi A6 C4 AEL 2.5 TDI 95r 2010 -2014 / Audi A8 D2 2.5 TDI AFB 98r 2010 .....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sie.2005 08:44:25 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.cze.2004 17:10:32
Posty: 153
Lokalizacja: radom
A wiec tak. U mnie po wymianie popychaczy nic sie nie zmienilo. Przyczyna klekotu byly urwane dwie szpilki mocujace kolektor (klekotala uszczelka) no i pekniecie na kolektorze. Po wymianie jest juz ok. Na rozgrzanym silniku dochodzi jeszcze delikatne cykanie ale juz przestalem sie tym przejmowac. Olej mam polsyntetyk. Cykanie dochodzi z okolic 4cylindra na wysokosci aparatu zaplonowego. Wymienilem wtedy tez aparat i nadal to samo. W poprzedniej 2,3 mialem podobne odglosy w tej samej okolicy i mysle ze to juz tak musi byc. Jesli nie masz kosiarki (moj z tym kolektorem to chodzil jak stary diesel) to sie tym nie przejmuj. Ewentualnie mozesz zdjac przeplywke z obudowa filtra i zobaczyc jeszcze czy kolektor jest caly.

_________________
.........B4_2.0_ABK

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sie.2005 09:07:13 
Klubowicz

Dołączył(a): 08.sie.2003 05:47:23
Posty: 2385
Lokalizacja: Krakow
manius_29 napisał(a):
Cytuj:
To w takim razie cos z pompa oleju jest nie tak. Prawdopodobnie juz siada i dlatego zapala sie kontrolka cisnienia oleju, mimo ze stan oleju jest OK czyli miedzy Min a Max. Trzeba bedzie wymienic pompe oleju

Czy przy niemocy pompy oleju, objawy jej słabości byłby widoczne juz po rozruchu?
Zastanawiający jest fakt, że kontrolka zapala się po rozgrzaniu silnika nieco dłuższą jazdą. W wolnej chwili udam się do mechanika na pomiary ciśnienia oleju i sprężania.


Manius, jak olej jest zimny i gesty to latwiej pompie nabic cisnienie, a kiedy jest rozgrzany jest odwrotnie. Lepiej nie smigaj tym wozem zanim sie nie uporasz z cisnieniem....bo drastycznie CI spadnie komprecha :/

_________________
-==PUMC==-
90 B2 quattro 2.2t 20V


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sie.2005 10:02:12 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
Witam.
No właśnie Lukanio, u mnie też po wymianie popychaczy nic się nie zmieniło. Właśnie wróciłem z pomiaru ciśnienia oleju i na wolnych jest 1,8 bara, a na 2000 daje 6 bar, czyli przepisowo.
Coraz bardziej skłaniam się do teorii o walniętym kolektorze. Objawy są bardzo podobne jak u Ciebie, na zimnym klekot jak w starym dieslu, a po rozgrzaniu do 90 ucicha, ale nie do końca, z tym, że przy przyśpieszaniu jest bardziej intensywny. Czy do tego kolektora ciężko się dostać? Pewnie trza cały wtrysk zdjąć? U mnie nie ma przepływki (ABT na jednopunkcie Bosha) i jeszcze dolotowy, tak?
Jak mierzyłem ciśnienie oleju to mechanior powiedział, żeby zalać go jakimś półsyntetykiem (teraz jest mineral Elf-a) i zobaczyć co będzie. Tylko, czy można tak sobie bezkarnie po mineralnym wlewać półsyntetyk, chyba trzeba silnik przepłukać.
Dzisiaj byłem u jeszcze jednego mechaniora, który stwierdził, że to może być luz szklanki w gnieździe w głowicy i bez wymiany głowicy tego się nie zlikwiduje. W związku z tym mam pytanko czy LUK robi dobre elementy, bo jakieś tanie były :?: (25/szt). A ten, który mi je wymieniał mówi, że faktycznie trochę luźno wchodziły. A co do kolektora to on nie przypuszcza, żeby to była jego wina. Chyba muszę poszukać jakiegoś innego mechanika tylko gdzie ja go znajdę w tym zadupiu.

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sie.2005 10:38:06 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
Podniosę wątek, może jeszcze ktoś się zainteresuje i coś skrobnie please :?:

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Dla Pana/Pani Marzenki
PostNapisane: 11.sie.2005 10:50:54 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
Tak jak wszyscy zgodnie stawiają na popychacze ja też się z nimi zgodzę.
Płukanki silnika odradzam ponieważ spowoduje to jeszcze głośniejsze stukanie.
Moja propozycja:wymień szklaneczki bo to one są zużyte
ale coś jeszcze za około 400 zł to mechanik niech się bodnie
Koszt szklanki wynosi 25zł co daje sume 200zł
a za ich wymiene niedałbym więcej niż 50zł
Przecież to żadna filozofia odkręcić wałek i poprzekładać popychacze


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sie.2005 11:22:51 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
Adam, zgoda tylko, że szklanki wymienione (wszystkie 8, LUK) właśnie pytałem czy LUK robi dobre elementy, bo jakieś tanie były (25/szt. w innych sklepach 36-45/szt.), ale widzę, że to chyba norma. Wiem, że to w sumie żadna filozofia, byłem przy wymianie, tyle, że trzeba pasek zdjąć, a do tego trzeba wyjąć chłodnicę (przynajmniej tak robił, zresztą i tak była zmiana płynu, chłodnicy, paska i rolki nap.). Da się te popychacze wymienić bez wyciągania głowicy? Tak z ciekawości pytam.
A na marginesie to czy w Białymstoku zna ktoś jakiegoś dobrego audi-mechanika? Będę tam w okolicach 17 sierpnia to bym może podjechał.

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sie.2005 11:39:37 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
LUK to oryginał w wielu autach .Produkuje bardzo dużo części np.sprzęgła rolki ,napinacze,itp.
A głowicy nie trzeba ściągać tylko wałek rozrządu no i żeczywiście trzeba pasek zluzować ale to naprawdę nie jest ciężki temat(wczoraj skończyłem składać moje nowe 2,2 KU PIKNIE CHODZI bez kolektora jak KUTER) Pozdrawiam.

ps. Dobrze że to niejest forum renaulta bo w tych autkach popychacze to dopiero tragedia :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sie.2005 12:22:23 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
Sorki, już mi się wszystko p... li oczywiście, że bez zdejmowania głowicy, miałem na myśli czy trzeba zdejmować chłodnicę :).

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sie.2005 12:26:11 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
Jeżeli przeszkadza w demontażu obudowy rozrządu to tak a jak nie nto POCOOOOOOOOOO.:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sie.2005 12:42:06 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
Nie no, pokrywę rozrządu to zdejmuję bez bulu, tylko, żeby wymienić pasek np. to trzeba odkręcić koło pasowe, a tu już chłodnica solidnie przeszkadza. Dlatego pytałem, czy da się tylko poluzować pasek i wtedy wyjąć wałek, a potem szklanki. Obawiam się, że przy poluzowanym pasku może się coś np. poprzestawiać na dole i wtedy może być kicha.

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sie.2005 15:55:47 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.gru.2003 18:23:22
Posty: 5629
Lokalizacja: Olesnica
Auto: T&C 3.8
No i sam sobie odpwiedziałeś.
Mi udaje się poluzować pasek i z koła na dole nie schodzi
Trzeba go po prostu naciągnąć czymś co znajdziesz pod ęką
Ja tak zawsze robie
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sie.2005 20:09:37 
Użytkownik

Dołączył(a): 20.lip.2005 19:38:15
Posty: 38
Lokalizacja: Lublin
Kontrolka cisnienia oleju na wysokich obrotach zapala się gdy panewki na wale korbowym są podtarte i nie trzymają już tak jak powinny. Wtedy smarowanie jest słabsze. Panewki bardzo charakterystycznie podzwaniają. Konkludując ginące częściowo cisnienie na wale może powodować słabsze smarowanie góry. Ale, żeby to sprawdzić niestety trzeba zdjąć miskę i odkręcić stopę korbowodu i panewki głównej.Jak będą wytarte to będzie prześwtywać miedź jak nie to będą siwe, szare.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12.sie.2005 09:04:22 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
Mlenio, ale u mnie ciśnienie oleju jest książkowe: na wolnych 1,8 bar na wys. 5-5,5 bar. Dziś zostawiam autko u mechaniora, żeby jutro rano miał zimny silnik i wtedy będziemy szukać. Jak znajdę to nie omieszkam napisać co było. Podejrzenie padło na dwa elementy kolektor - raczej nie bo cichnie zanim kolektor złapie temperaturę, która mogłaby mieć wpływ na ułożenie kolektora i brak/niedostateczne smarowanie/napełnienie którejś szklanki, ewentualnie sklepany trzonek zaworu i za duży luz, którego popychacz nie jest w stanie wykasować.

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16.sie.2005 07:54:01 
Użytkownik

Dołączył(a): 06.lip.2005 15:35:14
Posty: 622
Lokalizacja: Ostrołęka
No i kwas Panowie. Kolejne 150 w plecy, a efekty żadne. Kolektory odkręcone i wymienione uszczelki, fakt, że na 1 i 4 cyl. były przedmuchy,ale po całej operacji silniczek jak stukał tak stuka. Kuźwa już nie mam za bardzo pomysłu co to może być. Objawy wskazywały na szklanki, ale to nie to (wymienione). Jak pytałem mechaniora czy to czasem nie sprężyna pod zaworem to stwierdził, że na pewno nie, bo by silnik nierówno chodził (utrata kompresji), na pytanie czy to może być sworzeń tłoka, stwierdził, że już bym nie jeździł (z tym stukiem zrobiłem już ok. 1500 km). Ale jak zapytałem co to może być to mówi, że nie wie, że tylko zdjęcie głowicy może, ale nie musi wyjaśnić sprawę. Natomiast na pytanie czy może to być groźne, powiedział, że jeżeli to np. zawór klepie to trzeba to jak najszybciej zrobić bo jak się urwie to dopiero się narobi. Chyba muszę zmienić mechanika. Najgorsze jest to, że jutro i pojutrze czeka mnie trasa ok. 1000 km. Czy pierścień lub sworzeń może tak mocno stukać na zimnym silniku, a po rozgrzaniu, prawie tego nie słychać? Nagrałem ten stuk komórą, tylko nie wiem gdzie mógłbym wsadzić wav'a do odsłuchu, może wtedy ktoś jeszcze coś by wymyślił.

_________________
Pozdrawiam - Danek
Granatowa B4 '92 2.0 ABT + LPG Bingo M:)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: