.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 01.gru.2024 12:33:27

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 13.mar.2015 19:25:39 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2009 20:43:05
Posty: 5990
Lokalizacja: 51°12'N; 17°23'E - Oleśnica
jmm napisał(a):
zioolko napisał(a):
Ludzie szukają okazji i wypasu za najniższą cenę.
Wolą kupić 10-15 letnie zajeżdżone, sklejone z dwóch przystanków audi/bmw/mietka na wypasie niż za cenę nowej pandy lub up-a.
Auto jest w Polsce w pierwszej kolejności synonimem statusu, a dopiero w drugiej kolejności środkiem lokomocji.
Taką pandą lansu na dzielni nie będzie, sąsiad się będzie śmiał. A jak podjedzie A8-mką to sąsiad zleje żonę ze złości, a żona ze złości mu nie da (z)upy

Handlarze idą po prostu ludziom na rękę i spełniają ich marzenia ;)

Ej. Ja takie wole, może nie z przystanku. Ale stare i z dobrym wypasem niż nową Pande. A sąsiad jest ostatnią osobą, której miałbym imponowac. Poza tym imponowac autem, jeszcze 15 letnim? Wolę wypierdzianego niemca niż plastikowe jezdzidelko.

Poza tym wydać więcej niż 20 koła na używane auto... o nie:)

...

+1
Również wolę starego kondoma, wygodnego i dobrze wyposażonego, niż nowe toczydełko.
Swoją drogą jeździłem ostatnio nowym MB CLA250 i moje subiektywne odczucie takie, że mój stary kondom jest wygodniejszy, a misio przecież nowy :D

_________________
`03 MB W211 320 CDI
`02 Audi A6 Avant 2.7T ARE, quattro, MT + LPGTech + koksu 2012-2016
`92 Audi 100 C4 Avant 2.6 ABC+Stag 300 Plus -2008-2012

Obrazek Piszę poprawnie po polsku, ty też pisz poprawnie po polsku, chyba, że nie robi Ci różnicy, że robisz komuś laske, a nie łaskę


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 13.mar.2015 20:05:49 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11.cze.2006 18:21:46
Posty: 1545
Lokalizacja: Festung Breslau
metyoo napisał(a):
Swoją drogą jeździłem ostatnio nowym MB CLA250 i moje subiektywne odczucie takie, że mój stary kondom jest wygodniejszy, a misio przecież nowy :D

Przecież cla to a klasą ze "sportowym" lookiem.
Jak to ma być wygodne, jak tam nie ma zupełnie miejsca z tyłu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 07:21:58 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2009 20:43:05
Posty: 5990
Lokalizacja: 51°12'N; 17°23'E - Oleśnica
Jeździłem za kółkiem, tam powiedzmy, że jest miejsce, ale szału co do komfortu nie ma.

_________________
`03 MB W211 320 CDI
`02 Audi A6 Avant 2.7T ARE, quattro, MT + LPGTech + koksu 2012-2016
`92 Audi 100 C4 Avant 2.6 ABC+Stag 300 Plus -2008-2012

Obrazek Piszę poprawnie po polsku, ty też pisz poprawnie po polsku, chyba, że nie robi Ci różnicy, że robisz komuś laske, a nie łaskę


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 11:54:21 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28.maja.2005 18:38:44
Posty: 3228
Lokalizacja: Pomorze
Auto: C7
Pieprzenie gdyby było nas stać na nowe RS/S to każdy leciałby do salonu i nie podniecałby się starymi padłami.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 12:05:37 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8307
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Zupełnie nie prawda.

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 12:35:39 
Użytkownik

Dołączył(a): 21.kwi.2009 19:53:18
Posty: 2579
Lokalizacja: Limanowa/NS
rafala6 napisał(a):
Pieprzenie gdyby było nas stać na nowe RS/S to każdy leciałby do salonu i nie podniecałby się starymi padłami.


otóż to, i nie było by gadania jakie to 1Z, stare quattra są zajebiste

Morgi jakbyś miał z 25k na miesiąc to uwierz, że jeździłbyś D4

_________________
A4 B6 1.9tdI
S85D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 12:54:45 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8307
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Nie ma zupełnie racji.
Uwierz mi.
Dlaczego ludzie myślą, że każdy by robił tak jak im się wydaje.
Nie wiesz ile zarabiam, ale uwierz mi, że jakbym chciał to D3 bym miał, a jak bym się zesrał to może i stare D4.
Podam przykład w aparatach.
Jakbym chciał miałbym Nikona D4S, ale kupuję właśnie F4.
Rożnica w cenie x 50.

Bardzo mnie dziwi takie ocenianie, że jakbym miał nawet i 100k na miesiąc to bym kupował nowe A8 D5.
Otóż nie, wiem, że chodzi Ci że bym poszalał - każdy pewnie (prawie) by tak zrobił.
Ale ja wtedy kupiłbym:
Porsche 911 Turbo z lat 90tych.
Audi Quattro oryginalne.
Audi V8.

Z Aparatów:
Wcale nie nowe super duper Nikony/canony ale:
Oryginalnego Nikona F, Dalmerzowego Nikona F
Nikkora 13/5.6 z lat 70 tych....
Aparaty mieszkowe 8x10" z lat 1920".
Pewnie sporo innych starych, nietypowych szkieł z lat 50-90.
Powiększalniki i całą ciemnię....

A za resztę bym kupił kawalerki w warszawie i wynajmował.

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 13:03:49 
Użytkownik

Dołączył(a): 21.kwi.2009 19:53:18
Posty: 2579
Lokalizacja: Limanowa/NS
zupełnie nie to miałem na myśli
Twoja pasja to ewidentnie aparaty i takie dłubki co Ty tam z nimi robisz
Chodzi bardziej o to, że dla świętego spokoju, bezpieczeństwa kupił byś nowe
A jako 3,4 auto właśnie byś szukał klasyków

A jeśli nie to jesteś tylko wyjątkiem potwierdzającym regułę ;)

_________________
A4 B6 1.9tdI
S85D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 14:15:34 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8307
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Nie.
Nie kupiłbym nowego.
Na pewno nie dla spokoju.
Dla spokoju to ja mam 20 letnie A8.
Nowe są gorsze
I o to mi chodzi. Nowe nie mają NIC do zaoferowania

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 14:29:51 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2013 19:57:31
Posty: 243
Żeby nie był OT
Akurat przez wiele lat miałem do czynienia z branżą o której tutaj mowa .I było źle a jest coraz gorzej.Po części dlatego ,ze wszystko co było w miarę stanie i po pieniądzach żeśmy z zachodu wymietli a co przybywa to kropla w morzu. Weźmy pod uwagę ile aut z zachodu jedzie jeszcze na Litwę czy na Ukrainę.
Polacy w Polsce zwłaszcza na wsiach chcą jak najbardziej pokazać się przed sąsiadami .Liczy się wypas i wygląd zewnętrzny ( z daleka) .Nie będę kłamał sam patrze na wypas ale zaraz po tym sprawdzam stan techniczny.Dla nich to się nie liczy .Oprzytomnienie przychodzi dopiero potem jak trzeba władować worek kasy w naprawy . Nikt nie patrzy ,ze takie auto jest zdecydowanie droższe w Niemczech niż w Polsce a handlarz musi na tym zarobić. No właśnie zarobić i powiem Wam moi drodzy ,że Ci handlarze zarabiają coraz więcej .Dlaczego ? Już pisze , jak napisałem na początku na zachodzie ,,perełek pozostało " niewiele a to co zostało jest w nie najlepszym stanie. Niby popyt powinien podwyższyć cenę ale w tym wypadku handlarze kupują za grosze bo nikt normalny tego w tym kraju nie kupi. I zamiast jak przedtem zarobić 3-4 tys. na samochodzie teraz zarabia 6-8tys. Człowiek przyzwyczaja się do dobrego i nawet jak pojawi się perełka to handlarz zdecyduje się na jej zakup dopiero jak nie trafi się nic innego , chłodna kalkulacja. Perełki są mu niepotrzebne bo konkurencja też zwozi chłam więc nie ma po co się wybijać jak można i tka więcej zarobić. I tka jakoś produktu spada.


Kupił sobie ojciec Passata B5 FL kombi 4motion zagranicy z przebiegiem licznikowym 250tys. jednak szybko okazało się ,że auto nie ma 250 tylko 350 tys. Jednak auto serwisowane regularnie i całkowicie bezwypadkowe (kilkakrotnie sprawdzane prze rożne osoby wszystkie potwierdzają oryginalny lakier). Tylko dlatego auto zostało kupione. Auto sprzedawała nam osoba , z którą znamy się od 20 lat wiele samochodów w naszej rodzinie pochodzi od niego poprzednie ojca tez było od niego ale faktycznie tamten był igła. Jednak w przypadku tego handlarza to nie jest odosobniony przyapdek bo my to pikus gość gorsze samochody powciskał najbliższej rodzinie .Teraz są tylko z tego konflikty. To tylko potwierdza ,że handlarze w Polsce sprzedali by własna matkę...



Co do tego ,ze ludzie boja się przebiegów ponad 200tys.
Do tej pory nie przykładałem wagi do przebiegu i śmiałem się z ludzi , którzy jeżdżą przebiegiem. Jeśli auto było zadbane i serwisowane to warto było kupić takie choć przebieg większy. Moje zdanie podzielał sam ojciec prowadzący warsztat samochodowy. Po tym co przez trzy miesiące przeszedł z tym samochodem i co będę przechodził stwierdzam ,ze faktycznie auto powyżej 300tys. to szmelc .Na dodatek potwierdzam ,że auta po roku 2000 w porównaniu do tych z lat 90-tych to również szmelc. Piszcie co chcecie ja swojego zdania już nie zmienię.

Co do jakości aut po 2000 roku
Poprzedniego auta byliśmy pewni do tego stopnia ,że pomimo wieku w każdej chwili byłem w stanie wsiąść i jechać na drugi koniec europy na wakacje i mogłem poczynić zakład o duże pieniądze ,ze wrócę bez najmniejszej awarii . W przypadku B5 pomimo ,że wpompowaliśmy w niego już ok. 4tys. (zawieszenie, rozrząd filtry oleje opony itd.) nie będę miał chyba nigdy pewności czy dojadę na miejsce. Pisząc to jasnej -kolejny stres. W nowym walczę z ,,świrującym czujnikiem” ABS (włącza się przy każdym hamowaniu a przyjemnie to, to nie jest) .Niby usterka zdiagnozowana a poprawy nie widać. Koszty eksploatacji , nowy powinien palić mniej pali więcej o ok. litr. Mocy ma więcej o 40KM ale gorzej się zbiera od starego.Stare jeśliby się popsuło w drodze /do Chorwacji w B4 to części dostępne na każdym szrocie/sklepie motoryzacyjnym/warsztacie. Nawet Kowla potrafiłby to auto naprawić takie proste. W B5 najmniejsza awaria w trasie na pewno kosztowałaby mnie tyle co mój urlop tam.
Szybkie porównanie kosztów:
Rozrząd B4 450zł B5 1100zł
Sprzęgło B4 450zł B5 2000zl (dwumasa)
Klocki B4 80zł B5 150zł
Łożysko B4 40zl B5 300zł ( łożysko jest z cała piastą)
Amortyzatory (1szt.) B4 150zl B5 300zł
Sprężyny B4 120zł B5 300zł
Zawieszenie B4 300zł B5 1100zł (wielowahaczowe)

Na korzyść B4 jest jeszcze jedne aspekt , mogłem ją zaparkować byle gdzie i nikt na 20 letnie auto się nie połakomi, w przypadku B5 muszę strasznie uważać , zakładać blokady itd. Ot kolejny stres. I tka pocichł zastanawiam się na co to wszystko mnie było.

Niby znane fakty ale musiałem to napisać DLATEGO NIE DZIWIE SIĘ ,ŻE LUDZIE KUPUJĄ I JEŻDŻĄ STARYMI AUTAMI


W tym tygodniu po pogrzebie kolegi zgadałem się z innym kolega pracującym w salonie samochodowym i sam bez skrupułów stwierdził ,że nowe auta są tworzone na max 300tys.km (tyle max może wytrzymać silnik zwykle przy około 200 powinny zacząć się takie problemy ,ze naprawy staną się nie opłacalne). To już działa od kilku lat więc zagranica masowo wyzbywają się samochodów z przebiegami ponad 200tys. , które to polscy handlarze wykupują.


Na Wasze posty ,ze niektóre wytrzymują więcej odpowiada to co od niego usłyszałem są to wyjątki i przypadki potwierdzającą regułę.

Teraz co wydawania kasy.

Może i nie ...Brat ojca jest vice prezesem firmy z branży wydobywczej. Jego zarobki to przynajmniej 20tys.(5tys. euro , mieszka w Polsce a pensja w euro) +premie .Jego zona zarabia 8tys. na państwowej posadzie. On ma służbowe i ciągle narzeka ,że czasem musi za własne zatankować (ma LC120),żona ma kilkuletniego używanego Aurisa.Jak trzeba cos przy tym aucie zrobić to jest płacz... Praktycznie nic nie oszczędzają .Często pożycza kasę od ojca bo mu budżet, ale zdziwcie się na co kasę wydaja. Na jedzenie a są chudzi jak szczapy . Kupują najdroższe jedzenia najdroższe alkohole i na dodatek większość rzeczy wyrzucają do kosza bo spleśnieje , zepsuje się itd.



Myślałem jak większość z Was ,że gdybym zarabiał dużo więcej żyłbym tak samo , oszczędzał .Może jak MorgothV8 kupował za zaoszczędzoną kasę nieruchomości .Ale ostatnie miesiące a szczególnie ostatni miesiąc trochę zweryfikowane .Byłem na czterech pogrzebach znajomych wszyscy w moim wieku lub młodsi . I tak już po tym ostatnim doszedłem do wniosku ,że po co mam żyć jak dziad odkładać kasę do banku a potem zostawić kasę rodzinie dalszej lub bliższej .MorgothV8-a trochę rozumiem ma rodzinę dzieci i chce im przyszłość zapewnić , łatwiejszy start ew. emeryturę na swoje starsze lata. Ale mnie to nie jest potrzebne .

Dwa ojciec mojego przyjaciela ,biznesmen tylko z jednej posady dostaje ponad 10tys. (wiem bo kolega pracując za granicą dostawał 2,5tys. euro i śmiał się ,ze on szeregowy pracownik ma tyle samo co jego ojciec ) na rękę +kasa z wynajmuj kilku sklepów , hal produkcyjnych itd. Ten gość żył w gorszym ubóstwie niż my tutaj razem wzięci .Nie będę przytaczał jego oszczędnych dziwactw ale one czasem przechodziły wszelkie pojęcie. Przytoczę jedno motoryzacyjne przegniła na wylot podłoga w samochodzie także deski i dyktę podkładał.
Ale przyszedł ostatnio zawał ,pogorszenie zdrowia i nagle odwiedzając kumpla u jego rodziców widzę ,że już nowe auta kupione (używane ale kilkuletnie) , pomoc domowa , ogrodnik (przedtem matka musiała dzielić prace ze sprzątaniem ogromnej willi w której mieszkali-de facto praktycznie tam nie grzali w swetrach chodzili a grzali tylko wtedy gdy ojcu udało się praktycznie za darmo drewno skombinować). Wreszcie zrozumiał.


Trzy temat jak znalazł na czasie rozmawiałem z pewną osobą testująca samochody dla dużego magazynu motoryzacyjnego .W rozmowie powiedział wprost ,że on nie potrafi uzasadnić zakupu samochodu powyżej 300tys. w jego ocenie wszystkie nowe Audi , BMW i Mercedesy (te powyżej 300tys.) odpadają . A an pewno nie ma uzasadnienia na zakup A8 czy BMW serii 7Ba twierdzi ,że nie ma co szaleć tylko zdecydować się na Skodę lub Volkswagena i nie kupować Audi. .Zmieniać częściej.I dotyczy to również nas –szaraków , ponieważ każdy nowy zakup poprawia nam humor ( no chyba ,ze wsadzimy się na minę) i im częściej będziemy sobie sprawiać przyjemność w postaci takich zakupów tym lepiej dla nas i naszego zdrowia. Dlatego zamiast jednej full wypasionej A6 za 480 tys. i jeździć nią 6 lat lepiej kupić Superba full wypasionego za 160 tys. i zmieniać go co 2 lata. O pierwsze auto świeższe przez to mniej awaryjne a po drugie tak jak pisałem wyżej konfigurujemy , wyczekiwujemy po prostu spełniamy kolejne nasze pragnienie.

Tylko w tym wszystkim poruszył jeszcze jeden ważny aspekt ,ze trzeba umieć rozpoznać czego my potrzebujemy a czego potrzebuje nasze go (by np. podenerwować sąsiada) . Bo to drugie to droga w ślepy zaułek.

Podsumowując gdybym ja miał zarabiać 20 tys. wybudowałbym sobie na kredyt fajny domek do 240 m kw ( z piwnicami i poddaszem) tak aby rata kredytu była w okolicach 5tys. . Kupił dwa (jedno lepsze zdecydowanie drugie gorsze do jazdy po mieście) ew. jedno zdecydowanie lepsze) tak aby i tutaj rata kredytu była max 5tys. (podobno rata kredytu za Superba w max wypasie to ok. 2tys.) Auta zmieniałbym co 4-5 lat .A za resztę czyli 10tys. bym żył i jeszcze coś by się odłożyło.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 15:03:30 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8307
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Przeczytałem wszystko, mniej więcej się zgadzam, jedynie z zakupem CZEGOKOLWIEK na kredyt się nie zgadzam.
Dla mnie kredyty nie powinny w ogóle istnieć, żadne.
Bo pośrednio, nawet jak sam nie biorę, to jakoś tam spłacam innych, albo żyję w głupim Państwie, z długiem zagranicznym - i się zastanawiam skąd ten dług - ja nic nie pożyczałem. Więc dlaczego mam go spłacać? Już o "frankowiczach" nie wspomnę :P

Ale dalej pod ŻĄDNYM pozorem nie kupiłbym nowego auta, nawet jakbym miał 20 milionów to bym nie kupił, no chyba, że jak prezent dla np.syna - jakby chciał. Dla mnie to po prostu ZŁOM, od razu nowy. Pełny zas**ej elektroniki i komputerów. I mówię to jako programista.

W ogóle KAŻDA branża w jaką się kiedykolwiek nie zagłębiłem, albo dogorywa, albo zginęła 20 lat temu.
Nadchodzą czasy, gdy wrócimy do średniowiecza, pełno będzie wszystkiego w sklepach i reklamach, ale jak zechcesz COKOLWIEK dobrego, to będziesz musiał wszystko sobie sam zrobić, taki "drugi obieg"
Ale wcześniej będzie wojna, bo ten świat już tak popie**oliło, że inaczej się nie da. Czasami jak słucham co ludzie niby wykształceni i "z miasta" mówią, to myślę nad zapisaniem się do jakiejś bojówki neofaszystowskiej, wyjściu i posprzątaniu.... zapewne Putin (o ile żyje) wyręczy wiele osób.

Przykładowe branże:
Samochody: w zależności od firmy lata 90 lub do 2005 i po branży
Aparaty: okolice wprowadzenia cyfrówek, kilka dobrych powstało, ale to już tylko co chwila nowa karta, nowe ISO sriso,, nowy format RAW i program i licencja itd. A jakość w stosunku do małego obrazka z filmu - gorsza, cyfrówka rozwija się mniej więcej 16 lat, nie dogonili Nikona F100 za 300 PLN. A średni format to szkoda gadać....
Komputery: hmmm, internet 10 lat temu, a teraz: reklamy? straszenie wszelkie za zciąganie plików, kiedyś wszystko wszędzie się nagrywało, komputery był modularne, wszystko można było samemu konfigurować, dowolnie przenosić itd, a teraz "branding", coraz większy brak kompatybilności, coraz bardziej zamknięte systemy, dochodzi do tego że plików z własnych dekoderów zgrać nie można, HDMI - dla mas to rodzielczość i jakość, a naprawdę to HDCP, blu-ray nie bardzo się przyjmuję, bo już jawne przegięcie
Telewizja: kiedyś były programy edukacyjne, fajne seriale, filmy z sensem i tylko 2 programy. Teraz programów 100 a wszędzie reklamy, teleturnieje pożal się Boże, reality szoły, oj cycki opadają, a do tego analoga wyłączyli, i teraz najmniejsze zakłócenie i sygnału niet, a w analogu tylko szumiało, a i radio analogowe chcą wyłaczyć - dlaczego, bo to było TV i radio analogowe tylko odbiór, a cyfrówka działa w obie strony
Tablety: po co w ogóle to komu? Taki netbook, tyle że mniejszy, nie ma normalnego systemu (bo iOS, Droid to tylko próba ograniczenia nas, a nie jak wszyscy myślą nowe lepsze OS-y), okrojony straszliwie mini laptop nadający się tylko do Gejbuka, maili i giercowania
Smartfony: czytaj podsłuchy CIA, odblokowywanie odciskiem palca - czytaj CIA/FBI już Cię ma, słyszeliście o programiście OpenBSD (byłym) kótrego CIA męczyli by udostępnij i zmodyfikował SOURCE CODE SSL/IpSec layer - by mieli "back door" ??
Muzyka: tylko gołe dupy i beznadziejne Ruchanny itp. Muzykę wybierają barany po 10-12 lat SMS-ami. Jakbym chciał gołą dup to bym se pornola niemieckiego właczył anie MTV.
Jedzenie?: promocje w biedronce, masakry jakieś, jak chcesz normalną szynkę to tylko świniobicie u teścia i samemu robisz, jak chcesz normalny ser żółty to po 70 PLN/kg bo to za 20 to chyba margaryna w innej postaci. A rolnikom dają 4 PLN/kg świni, a biorą zz granicy
Alkohole: 20+ PLN za 0,5 wódy, najtańszej. A porządny i lepszy bimber samemu zrobi za 5 PLN.
I tak ze wszystkim.
Ale się uruchomiłem :)

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 15:26:15 
Użytkownik

Dołączył(a): 20.sie.2010 06:24:03
Posty: 340
Lokalizacja: Gdańsk
Widzę Morgoth, że bardzo Cię ukuło, że zostałeś wrzucony do jednego wora. I teraz musisz fanatycznie udowodniać wszystkim swoje poglądy, choć linijke wcześniej nie podoba Ci się opinia kogoś innego.

Na forach Audi czy Mercedesa też tak wszyscy pisali... wpierw się świat zatrzymał na w123 i w124 czy C4 a co nowsze to złom (akurat pierwsza eclass to śmietnik:P). A co po kilku latach? Wielu z tych samych jeździ teraz np C5tką, czy np e39 zamiast eclassy i tak dalej. Bo staniały, bo kiedyś drogie naprawy zostały opanowane przez Zdzicha z warsztatu. Czyli? Czyli jakby wcześniej mieli kasę to by pewnie kupili, ale że jej brakło na takie fury to dobierali ideologię :)

Morgoth z daleka od Ciebie wali wywyższaniem się. Wszyscy wkoło to idioci bo biorą kredyty, kupują nowsze auta, nowsze aparaty...czyli po prostu mają inną opinię/inne wymagania :)

A z tego całego tematu jedna zdanie bardzo mi się spodobało:
"Tylko w tym wszystkim poruszył jeszcze jeden ważny aspekt ,ze trzeba umieć rozpoznać czego my potrzebujemy a czego potrzebuje nasze go (by np. podenerwować sąsiada) . Bo to drugie to droga w ślepy zaułek."
u nas jeszcze mało osób tak patrzy, na zachodzie więcej stąd nowsze auta ale do jazdy a nie do majsterkowania czy kręceniu się wokół komina :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 16:09:37 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8307
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
Nie tak.
Niech każdy kupuje co chce, o to biega w tym świecie.
Ale niech nikt nie uważa, że jakbym miał kasy jak lodu, to robiłbym to samo.
Tylko o to mi biega.... co do wywyższania się, hmmm a czy jakbym się chciał wywyższać to czy nie kupiłbym właśnie nowego auta by sąsiadowi gula skoczyła?
Więc nie rozumiem OCB.
Nikogo nie nazwałem też idiotą, nie robię tego, takie mam zasady.
tak samo toleruję wszelakie religie itp.
Ale nie lubię, jak ktoś myśli, że ukrycie dążę do tego samego, albo co więcej mi to narzuca.
Wręcz śmieszy mnie, że ktoś myśli, że tylko marzę o zmianie np. mojego A8 na nowsze.....
A co do sąsiadów, nigdy NIC nie robię pod sąsiadów, a jak sąsiad sobie kupi zajebiste auto, to tym lepiej, da się przejechać, grunt by był zadowolony.... a i flaszkę się wypije nie jedną.
Zresztą, może faktycznie za bardzo uzewnętrzniam się, więc ode mnie to tyle :P

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 14.mar.2015 16:56:55 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10.gru.2013 12:06:40
Posty: 723
przeczytałem wszystko oczy bolą mnie teraz.

Wszystkim można tym się zdołować źle to się kręci. Ja sobie czasem :rwij: i z tego wszystkiego jest brecha. Mózgownica musi odpocząć.

Ja osobiście mam dosyć słuchania reklam "suplementy diety" na wszystko w tv i w radio już na wszystko wymyślili co 2 reklama to coś na zdrowie!

_________________
Czy leci z nami B-O-L-E-K?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dlaczego polscy handlarze łżą? Reportaż
PostNapisane: 15.mar.2015 10:09:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29.kwi.2012 15:53:06
Posty: 2172
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Auto: 100 C4 Avant Quattro 2.8E Automat
Takie rzeczy to w Polsce normalka:




Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: