.: AUDI KLUB POLSKA :.

Nie znam się, ale RS6 jest chyba "deczko" droższe w eksploatacji od A8...

Stąd też kolejność nie była przypadkowa Każde audi powyżej "serii" typu 1.9TDI czy 2.4 benz / 1.8T to już większe koszta.
A8 D3 dodatkowo jest mega skomplikowane... jeśli ktoś widział ile kabelków / czujników / modułów siedzi w A6... to niech przy A8 pomnoży x2

dzieki za wybicie mi z glowy kupowanie skarbonki bez dna za okolo 30tys tylko wyzej napisalem ze jak bedzie trzeba to doloze wiecej do a8 d3 40tys+ ale po przemysleniu sobie tematu boje sie tego zawieszenie pneumatycznego bo jak cos sie posypie to koszty sa przrastajace;/
taki mialem plan albo a8 d3 4,2 lub a6 c6 4,2 2004-2006 rok z silnikiem 4,2 335KM V8 slyszalem ze silniki FSI nie sa tak trwałe jak jak te starsze MPI i podobno nie lubuja LPG. na a6 chce przeznaczyc kolo 40tys. moze tos mi cos powiedziec wiecej o tym aucie jakie sa jego mankamety itp

Kolego nie ma tragedii,zawieszenie jest naprawdę solidną konstrukcją i nie ma się czego bać.
Regeneracja jednego amortyzatora to koszt rzędu 1500zł.kompresor 1000-1500zł.

to nie ma tragedii. a jezeli chodzi o wlasciwosci jezdne po regeneracji amorkow nie ma roznicy podczas jazdy? porównując do nowych. cos wiecej moze sie posypac przy zaiwszeniu pneumatycznym? mowie o czym kosztownym. A i jakie sa rzeczy ktore moga sie posypac oprucz skrzynki automatycznej.

NO właśnie i tu racja RS6 jest zdecydowanie droższe w utrzymaniu od A8 D3 wiem mam utrzymujemy obie.


Za 40K ja proponuje kupić sobie ładne A6 C5 4.2 lub S6 C5 z końca produkcji doinwestować i cieszyć się jazdą naprawę dobrym zadbanym samochodem bez napinki i martwienia się co bedzie jak mi coś padnie.

Jakościowo C5 jest lepiej wykonane od C6 mówię z doświadczenia. Oczywiście Sąsiadą nie zaimponujesz C5 ale na pewno będziesz cieszyć się jazdą.
Jeśli wolisz A8 D2 to również jak wyżej poszukaj perełki z końca produkcji i cięż się użytkowaniem.

U mnie na dzielnicy taki młody kotleś kupił sobie S klasę. Pojeździł 2 tygodnie, a teraz auto stoi w miejscu ze schowanymi kołami już ponad 3 miesiące.
Tak to jest jak się kupuje zbyt drogie auto na zbyt wąską kieszeń...

Do 2006 roku w A6c6 to są silniki MPI, nie FSI.

Aczkolwiek zupełnie inne niz w A8d3.

Era FSI, zarówno w A8 jak i A6 to dopiero po 2006 roku...

Pytasz o mankamenty tych A6c6? Jest ich sporo, szczegolnie w egzemplarzach w cenie ok. 40 tys zł. Chocby łancuchowy rozrząd, drogi w wymianie.