.: AUDI KLUB POLSKA :.

No to wpadaj w nasz rejon, pokażemy ci z Robim, że niełatwo się znudzić

, ale teraz doje,,chałeś Jadę sobie 90-120 lajtowo , obcas na spacerówce, tempomat zapięty, plecy na oparciu,kask otwarty, radyjko gra zaworki cykają, krajobrazy umykają, jak się można nudzić na takim tapczanie? Za dwa tygodnie na potężny pijacki zlot Yamahy, lipiec Łeba, i Komarówka podlaska , początek sierpnia Mrągowo Piknik, Potem Gryfowisko Liw,i Garwolin, ....ja sobie nie zakładam że pojadę , tylko pojadę zresztą jak co roku. A takim skuterem jak kupiłeś to raczej objazd po pizzeriach na mieście można zrobić, a nie dookoła Polski .

Mały, coś cię musi w d..ę uwierać na tym twoim kredensie, bo emge raczej nie do ciebie pisał, a się sadzisz Jeździj sobie jak lubisz i gdzie lubisz, ale dopuść do swojej filozofii przerażający fakt, że kogoś innego może bawić inna forma motocyklowania niż ciebie I mimo tego że mnie czy emge'go bawi ciut co innego w dwóch kółkach - jak spotkam cię pod mleczarnią grzebiącego w tej dyskotece - to ci pomogę

E tam, a Co Ty byś mi chciał pomagać? , jak sobie sam nie poradzę, to już tylko laweta. Ale macie racje chłopcy, łapka w górę i nóżki razem

Nie zauważyłeś (wiem, mogłeś, chromy na goldasie oślepiły nieco), że emge "prawie" goldasem jeździ (BMW 1150RT), a skuterka to se do miasta sprawił

P.S. A jak nóżki razem - to i dupą do ściany Lewa

A co mnie robi obchodzi? Ja napisałem do emge, BMW też kiedyś rozważałem...ale tam jakoś zasze z tyłu jak by coś brakowało, jakieś za chude koło coś takie za zwiewne

No nic cię nie obchodzi bo to nie do ciebie było. BMW emge raczej nic z tyłu nie brakuje bo pełne okufrowanie ma Brakuje to mojemu jak bez kufrów jeżdżę, ale... ja tak wolę
Masz co lubisz, ja też - cieszmy się tym, alleluja

Mały musisz? Co tam taki skuterek co?

emge, daj spokój, chociaż tu darujmy sobie pyskówki z malym...
Niech se każdy jeździ czym chce, póki sprawia mu to frajdę. Z resztą- sam to dobrze wiesz

Racja, ale nie ładnie tak oceniać po pozorach. Zresztą dla tego nie piszę z kim i gdzie jadę, po co.

Tak czy siak, gdyby Cię zawiało do Krk- zapraszam

Spoko, dam znać jak by co

Jeden woli żonę a drugi jak mu skarpetki śmierdzą...
Każdy robi to co lubi i jeździ tym co lubi...
mały jak twierdzisz ze komarki są kiepskie to przeczytaj sobie wyprawę moim modelem który jaj nie urywa...http://f650gs.pl/topic/6842-ameryka-pol ... wie-ef-ki/
chyba trzeba się zalogować..

emge wiesz ze w śląskim masz wsparcie

Pamiętam

Jakby ktoś chciał sobie wypróbować żelastwo to od paru tygodni krąży po Polszy coroczny Road Tour HaDeka

http://www.harley-davidson.com/content/ ... urs1.html#

Zapisałem się na jazdę ironem i fatboyem na za dwa tygodnie. Pojeżdżę sobie dwie godzinki oboma sprzętami jeden po drugim, to będę miał na gorąco porównanie.
Notabene mój 14-miesięczny synek, jak go dzisiaj zabrałem do salonu, jakoś nie garnął się do irona, tylko poleciał w stronę chromów softaili i dynek. Od tygodnia mnie męczył, żeby mu na jakiś motocykl pozwolić wejść, fan motoryzacji pełną gębą. Co motocykl zobaczy na ulicy to mówi mo i pokazuje palcem na siebie i mówi a (antoś), żeby go na niego wsadzić.

Jak mi się uda to na jesień coś zanabędę w końcu, a jak nie to na początek przyszłego sezonu. Trzeba w końcu jakoś ten kompleks wieku średniego zwalczyć .

Myślałem cały czas (rozumem) o nowym 883, ale im więcej myślę i czytam tym bardziej w dupie jestem i nie wiem, czy nie lepiej paroletniego (7-10 lat) big-twina kupić ("z dobrodziejstwem" używanego inwentarza).
Ścigać się nie mam ochoty, ale ponoć dedykowana prędkość przelotowa dla 883 to 110 km/h (ma skrzynkę piątkę). Tak więc lekka lipa, biorąc pod uwagę nawet Wrocławską obwodnicę autostradową.

Znowu jak czytam usmanów to oni polecają tylko road-king wzwyż, a fatboy u nich to tylko na jeden, dwa sezony, żeby się wjeździć, bo "niewygodny" w trasy. Z tym, że oni masowo trochę inni są chyba od normalnych ludzi.

Jakieś sugestie?

110-120 dla motka to bardzo dobra prędkość podróżna. Uwierz, nie potrzebujesz więcej, nawet na obwodnicy Miej w dupie osiągi, liczy się frajda z jazdy. Jeśli na testach jakiś model cię porwie - nie patrz na dane Moto to nie samochód do użytku codziennego

120 do max 140 u mnie ... zobaczę za niedługo jak będzie z kuframi

A ja dziś skończyłem objazd gór 2000km nawinięte

Piknie , Piknie Lato się zaczęło a tam już mają sianokosy pochytane
gdzie to się włuczyłeś ?

Bieszczady i Tatry (także Słowackie). Z racji pogody nie chciało mi się już startować w Karkonosze