.: AUDI KLUB POLSKA :.

Probelm jest następujący, moje zawieszenie się kończy i do wymiany mam 4 amory + spręzyny. Aktualnie amorki to H&R CUP KIT, samochód jest bardzo obniżony i jednak na Polskie drogi trochę średnio się nadaję . Samochód prowadzi się idealnie tylko własnie jakbym chiał kupić H&R to koszt 2tyś i niestety finanse na to nie pozwalają
Teraz soje nie łatwym wyborem bo wracając na OEM zyskam komfort lecz strace na ogólnym wyglądzie i prowadzeniu. Alternatywa to zawieszenie gwitnowane i tu nie wiem jakiej firmy bo są rózne np. MTS<-(Opłaca się wogóle w to inwestować???, czy przypadkiem to nie jest chinol o krótkiej żywtoności )

Chce aby troche wstał od podłogi. Znalazłem jeszcze opcje aby dać OEM amory o nie za duży skoku i dobrać do tego sprężyny obniżające lecz nie wiem które amory pasują do sprężyn i na odwrót. Proszę o porade ewentualnie skonstruowanie mi takiego zestawu

Dobrze poszukasz i popytasz to znajdziesz ori serię z oznaczeniem 1BE - czyli nominał -20mm i bardzo dobre prowadzenie auta.
MTS to chińczyk... podobnie jak kilka innych firm. Za to co zdejmiesz z auta spokojnie dostaniesz ori czerowne amorki z 1BE

Daj jakieś foto jak to wygląda obecnie.

http://ifotos.pl/zobacz/IMG0387JP_sxqsxna.jpg Może nie wydaje się nisko ale w błotnik ręki nie wsadzisz

drookash: szukałem jak głupi ale znaleźenie 1BE graniczy z cudem znalazłem zamieniki sachsa tylko mam problem ze nie moge dostać do niego spręzyn bo zaczynają się koszty ze sprowadzaniem. Od razu pytanie sachsy dobre są? widziałem pare tematów o monroe i z odczucia są lepsze tylko trudno dostępne.

Znalazłem jeszcze opcje aby kupić serie i wrzucić spręzyne -20MM? tylko czy przypadkiem amor nie będzie za długi i sprężyna wyskoczy.

To jest ośka? 1Be to właśnie -20, zwykły amor tam wtedy umrze, ma być krótszy czerwony z 1be. Możliwe, że po nowym roku będę miał taki komplet do oddania, tyle że z sedana, bo dla mojej matki jednak za nisko. Wracam do 1ba...

U mnie na -40 było tak, w miarę optymalnie, za nisko nie było

Jak z sedana do kombiaka to tylko inne sprężynki są - amorki te same... Wiadomo, że ośka a quattro to inna sprawa.
Jak ma być dobrze to sprężynki dobierasz po kodzie z wklejki w bagażniku. Są różne kategorie wagowe - dla A4 B5 jest ich chyba 11 jak pamiętam i tyle samo twardości sprężyn.

Niestety albo stety ośka. Z tego co widziałem w papierach jest przód -54mm a tył -38mm mówiłem że jest nisko
H&R typ 31002-2
Jeżeli nie znajde 1BE to niestety wróce na 1BA polskie drogi zabijają
A co sądzicie o regeneracji amorków, warto? po takiej reg. wrzuciłbym większe spręzyny, te 2centy w góre


Edit. Zgredek27 wyjaśnił mi napęd w B5 21 lat w niewiedzy

Specjalisto od szybkości napędu, B5 nie ma haldexa.... tylko stały na torsenie, wszystko co ma silnik wzdłuż w audi ma stały napęd. Nie osłabiaj mnie.

WHAT WHAT WHAT??? Całe życie w kłamstwie ,że aż wtyd. Poprzednio jeździłem a3 z tąd moja myśl że ładowali to samo Dzięki za oświecenie.

A3 ma silnik w poprzek i tam jest haldex, aczkolwiek można wymienić insert i innych parę pierdół i będzie dużo szybszy.

oprócz audi, VWeje z silnikiem wzdłuż też miały quattro, np B5 passek, b2 itp