.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chciałbym aby tak było. Większość jest już mocno zmęczone. Ale faktycznie nadal jest ich więcej niż t89. Z drugiej strony jeździ się tak aby nie rozbić. Proste

No i to jest właśnie Bloku temacik w którym chciałem z Tobą pogadać czyli : jak manual kręci bączki ?
W TIPie przełączałem na ręczny tryb wajchą i... utrzymywałem I lub II bieg. No ale... TIP i te wszystkie Stronicki i DSG mają taką dziwną wadę... jak obrotomierz dobija do końca... wrzuca kolejny bieg i tu nie ma opcji by to zablokować.
Także... pozytywnie dzień mi się skończy gdy mi tu i teraz obiecasz kółeczko na siedzeniu pasażera bokiem po torze... bokiem a nie klinem... bokiem i koniec Na takim 80+ speedzie
Chłopaki... nie dziwcie się, ale moja eska zaniemogła ze wspomaganiem jak już wiecie i się na krzywy ryj wbić do kogoś na pasażera chcę

Jeśli będą warunki to z pewnością spróbujemy. Jeszcze go tak dobrze nie ogarniam ale sądzę, że to kwestia czasu

Co do zblokowania tipa to jest opcja tylko nie pamiętam które to było kodowanie. Można ale się nie zaleca

Materiały do kuchni, łazienki, przedpokoju + drzwi i wszystkie podłogi zamówione.
Ekipa wchodzi w poniedziałek

no ja tez zaczynam rozglądać się za większym mieszkaniem

W Mińsku quattro pogoda na całego
Jakiej wielkości mieszkania szukasz z ciekawości?

Zrobiłem dziś dobry uczynek Uratowałem TDika w Golfie IV
Wspólnika tato ma fajnego Golfika IV 1.9TDI 90PS kombiak - autko w jego rodzinie od dobrych 8 lat.
Wczoraj przytargał go do mnie bym popatrzył bo... jakoś tak dziwnie głośno chodzi, dziwnie odpala i gaśnie... i jakieś checki itd...
No i wyszło : EGR zasmarkany - ktoś powsadzał wężyki w otworki - z tyłu by ciekło nie na kolektor a dalej... a z przodu centralnie na pokrywę - wężyki musiały tam być dłuugo no jeden wystukał jak dzięcioł 1mm głębokości kółko na pokrywie
Całe podciśnienia w strzępach - dosłownie... każdy wężyk spadał sam z króćca, ten najdłuższy od gruszki to w dwóch miejscach dziurawy :O Poszło prawie 4m wężyków na wymianę.
Kabelek idący do zaworka regulującego klapkę gaszącą - przetarty... zwierało, co gorsza... machanie klapką nie potrafiło zgasić silnika, jedynie siwy obłok z rury puszczał - taki syf w EGR siedział...
- czujnik temp płynu G2 - uwalony - ciągle na zegarach ledwo co wskazówkę ruszał - VAG pokazał short to B+
- czujnik temp oleju G8 jak pamiętam - uwalony
- termostat ciągle otwarty - wąż dolny i górny ta sama temp, podczas jazdy spadała temp na VAGu w ECU
No to do dzieła...
Zwaliłem kolektor dolotowy, całe doloty, płukanie i mycie w chemii, EGR poszedł nowy WHALERa, nowe uszczelki pod EGR i pod kolektor, nowe wężyki, nowy G2+G62 z ASO, nowy termostat z ASO, nowa rurka bagnetu oleju, nowe zaślepki śrub w pokrywie.

Wsio poskręcałem i naprzód, przestał łapać błędy, pali od strzała, gaśnie momentalnie itd... wrócił do normy Logi VAGiem i mała śmigawka po okolicy z lapkiem na kolanach... wzorowo

Nie wymienialiśmy tylko czujnika temp oleju G8 bo go na dziś nie dostał...
A teraz najlepsze... na budziku 319tyś gdzie osiem lat temu miał 110tyś (czyli pewnie 250 ) - wszystko co ruszałem było ORI z 99 roku.

Szczęśliwy jestem bo się udało, Golfik dostał nowe życie i posłuży jeszcze dłuuugo.
Wszystko zrobiłem non-profit w ramach nauki o TDI ale... flakonika z herbatką nie wypadało odmówić

Odnośnie naszej rozmowy o SUVach to... dziś dostałem nową Q5 jako auto zastępcze. Parę dni sobie polatam.
Z zewnątrz auto prezentuje się bardzo zgrabnie choć z przodu Q7 dużo ładniejsza. Trochę jakichś bajerów typu jakieś super wypasione reflektory z przodu, klapa na przyciski zamykana i otwierana, co jest bardzo wygodne. W środku nówka (5 tyś km) więc wszystko idealnie, navi fajnie się prezentuje, dobrze działa bluetooth. Nieco biedne wyposażona bo bez skóry, bez strefowej klimy, tempomatu, bez elektrycznych foteli, choć podgrzewane więc w dupę całkiem fajnie

Wygodna pozycja za kierownicą i wysokość niwelują wrażenie dużych gabarytów auta. W środku czuje się za to sporo przestrzeni choć nie ma jej wcale tak wiele. Z tyłu nawet wygodnie ale za to bagażnik niewiele większy jak w mojej A5. Audio w podstawowej wersji gra bardzo ładnie. Obsługa komputera z panelu przy drążku skrzyni biegów bardzo wygodna, dużo fajniej niż u mnie, gdzie nie mam navi i poruszam się gałką na konsoli środkowej.

Największa bolączka tego auta to niestety silnik. 2.0 TDI przy masie 2,5 tony, powoduje że to auto jedzie, nawet trochę przyspiesza ale bardzo dużo brakuje mi do dynamicznej, pewnej jazdy. Ten silnik daje 170KM co ciągnie do przodu ale sam bym takiego nie kupił. Mam 2.0 TFSI u siebie przy 1,6 tony i przy tym Q5 moja A5 to jest pocisk.

Mimo wszystko, wrażenia bardzo pozytywne i wybierając może 3.0 TDI lub jakąś większą benzynę, to świetne auto. Mimo gabarytów zwinne i wygodne w mieście, dobrze zawraca i parkuje bez zwracania uwagi na wyższe krawężniki Szukając SUV'a od Audi na rodzinne auto wybrałbym właśnie Q5. Q7 to prawdziwy czołg dla dużej rodziny a Q3 to dla mnie przerośnięty maluch.

za to A5 2.0 tfsi to calkiem żwawa maszyna. Aż dziwne, że tak mały silnik potrafi to rozpędzic 0-100 w 6.5 sek. znajomy miał takie, to narzekał, że pobiera oliwe, a tak to bez zastrzeżeń.

Taka przypadłość użytych materiałów do tych silników. Zestawy naprawcze trochę polepszają (czyt. zmniejszają) olejożerność.

U mnie po Stage2 ten silnik zjada ok 100ml/1000km. Nie ma tragedii a przyjemność z jazdy ogromna.

A widziałeś cenę tej Q5? Poogladalem sobie taka na drzwiach otwartych w Toruniu. Zaczyna się od 260tyś.... Hehehe...teraz wątek Skody To samo dostaniesz za 115tyś... navi bluetooth 4x4
Nie bijcie

Chyba troszeczke przykolorowałeś z tą masą , dane mówią mase od 1740-1860

Może mu się z Q7 pomyliło?

Mój błąd, źle spojrzałem, jednak 1860, co czyni go jeszcze większym mułem

Odgruzowałem biurko w robocie i laptopa w domu - stąd piszę, bo to pozytywne
Urlop od połowy grudnia do 7 stycznia pozwolił się zrelaksować. Wylot na 2 tygodnie samolotem na wyspy, powrót 30 i od razu wyjazd tym razem autem jeszcze raz na wyspy na sylwestra. Wiem wariacja, ale czego nie robi się dla dobrej zabawy. Wyjazd we trójkę - 2 kierowców. Audi zniosło bezproblemowo jazdę 1100 km do promu i następne około 500 na północ; powrót także bezproblemowo.
Pozdrowionka przy okazji w Nowym Roku ! ! !

Dziś szefostwo w ramach "moich starań i angażu" w pracy dorzuciło mi trochę grosza do wypłaty, chcą mnie jeszcze wysłać na kurs z technologii wtrysku we wtryskarkach aby "uporządkować" wiedzę i po powrocie dorzucą jeszcze raz tyle co teraz dorzucili.
Muszę się modlić aby ten kurs był organizowany w czasie jak najszybszym. Planuje się wycieczka do stolicy
Całkiem przyjemny ten poniedziałek

Od kiedy wycieczka do stolicy może być pozytywna:P

od wtedy kiedy nie ma na początku LU,LLU na blachach

ee tam- przynajmniej patrzą w LLUsterka jak jeżdżą:P