.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie wszystkich. Wiem, że zapewne było wiele takich tematów na forum jak i opinii, ale chciałbym prosić o indywidualne podejście do sprawy.

Mam okazję kupić od znajomego A6C5 2.5TDI V6 180KM rocznik 2002/2003 avant.
Autko dosyć dobrze wyposażone, mianowicie duża Navi, podgrzewane fotele, skóra, el. fotele, tempomat, pompowane fotele itd. Posiada oryginalny przebieg niecałe 380tyś.km o autko kolega dbał, w ciągu dwóch lat zrobił 15tyś.km.
Autko przed zakupem było uderzone w prawy tył i wymieniana była belka tylna zderzak i błotnik oraz bak paliwa.

Do zrobienia jest:
Centralny zamek bo nie zamyka drzwi
Czujnik abs tył
Bak paliwa bo jest założony od benzyny i ma mniejszą pojemność, ale to nie oprzeszkadza
Nie działa pompowanie fotela kierowcy
Lekko puka coś z przodu z prawej strony
Fotel kierowcy niestety już zniszczony i do obszycia.
Po dłuższym postoju coś rozładowuje akumulator

Czy to są jakieś kosztowne sprawy?
Oleje filtry łaćznie ze skrzynią automatyczną robione i komplet hamulców zrobiony.
W przeszłości wymieniane szklanki w silniku
Dla porównania oglądałem inne 2.5TDI V6 i stwierdzam, ze to klekot. Tu Audi chodzi idealnie - mruczy. Skrzynia też nie szarpie, biegi zmienia płynnie.

Co doświadczone osoby z większą wiedzą myślą o takiej propozycji? Pod względem technicznym w sumie można wsiadać i jechać, silnik pięknie chodzi. Ogólnie autko więcej stoi jak jeździ więc przydałoby mu się troszkę kosmetyki. Czy bać się tego przebiegu? Czy cena jest w miarę okej? Zależy mi na szybkiej odpowiedzi bo są inni chętni
Cena: 10.000zł

Mógłby ktoś rozkodować VIN? WAUZZZ4B63N057445

Jeżeli znasz wszelkie bolączki i dolegliwości tego silnika i nie boisz się nieprzewidzianych napraw, awarii to kupuj. To co jest do zrobienia to kosmetyka i nie pociągnie dużo z kieszeni. Zaś to co może Cię spotkać i koszty na jakie może Cię narazić ten silnik to już są liczone w tysiącach. Więc przemyśl swój wybór, poczytaj na forum. Jest tu nie jeden wątek o 2.5 TDI.

Akurat ten 2.5 to chyba BAU? ten najlepszy z gamy 2.5 TDI, ja bym obadał to stukanie z przodu, być może zawias jest już do wymiany (komplet 2 tysie z wymianą na markowych częściach)

Bau nie ma 163km? 180 To jakieś AKE.

Z tego co zdążyłem się dowiedzieć to chyba jest to AKE
Jeśli chodzi o zawieszenie to wydaję mi się, że to wahacz górny. Lekkie stuknięcie przeważnie słyszane przy szybszych zakrętach.
W sumie autko ma już swój przebieg i boję się jego troszkę Wiem, że o autko dwóch poprzednich właścicieli w PL dbał dosyć porządnie, ale trochę boję się tej pompy VP44 i w razie czego tych wałków rozrządu
Ogólnie silniczek to mruczy jak w rzadko którym audi

no to jak sie boisz, to nie bierz, ale pamietaj że każde inne auto może mieć podobne miny (w sensie kosztów)..

Sam rozrząd jest jakieś 30% droższy niż do V8- ogólnie jak mój imiennik Ci napisał- jak się nie boisz kosztów to bierz z zamkniętymi oczami.

BAU ma 180 koni,ale nie występował w ośce
to jeszcze mógłby być BDH też 180 koni i on wystepował w ośce z tiptroniciem (z manualem chyba też)
163konie miał BFC i BDG i potem BCZ ale ten chyba tylko w olku z manualem (ale głowy nie dam
ale już wiemy,że to AKE....

Panowie na początek zapytam jeszcze czy jest ktoś w stanie mi rozkodować Vin ?

Co do silnika to jest to AKE bo tak miał na wlepce przy Vinie.



Wiem, że tu masz rację. Teoretycznie kosztów się nie boję, ale boję się, że autko zapłata mi figla w najmniej oczekiwanym momencie, ale gwarancji na bezawaryjność nie dostanę w żadnym aucie

Ogólnie jestem detalistą i troszkę mnie denerwują pozdzierane pokrętła od świateł, lekko wytarta manetka ok kierunkowskazów, czy zniszczone fotele skórzane, ale są plusy:
Silnik pięknie chodzi i skrzynia biegów ładnie zmienia biegi.
Kolejny to znajomy może puścić mi go w ratach bez procentów
No i w razie czego mam drugie autko więc Audiczka mogłaby powoli być dopieszczana

Ogólnie rozumiem, że autko jest warte tej ceny?

Cena nie jest okazyjna, jedynie raty mogą kusić do zakupu. Ja bym tego nie brał. Jak nie Dysponujesz gotówka, to Zacznij zbierać i Kup jakąś benzynową wersję.

Jeśli chodzi o gotówkę to jestem i w stanie wyłożyć gotówkę, ale wiadomo, że fajniej by się płaciło w ratach. Co do ewentualnych napraw to wiadomo, że lepiej wkładać jak najmniej kasy, ale nawet gdyby coś się stało to mam drugie autko i nie musiałbym robić tego na szybko

jak właścicielowi nie chciało się nawet założyć właściwego baku, tylko wziął pierwszy z brzegu/tańszy, to pomyśl w jaki sposób musiało być serwisowane to auto
a o tym ile może wchłonąć gotówki takie auto to już epopeje napisano

Na raty taki plus że jak kupisz i zacznie się sypać to nie spłacisz wszystkiego bo powiesz że złoma ci sprzedał . Stracisz kolegę bo się pokłócicie tak koczą się zakupy od kolegi na raty a przy tym silniku to może być pewniak.

Panowie a ja mam pytanie z innej beczki czy jest mozliwosc dokupienia i zamontowania lotki z tylu na klape bagaznika? Zeby to tez nie odstawalo i z czasem nie odeszlo
Pozdrawiam

z tymi 2.5 różnie bywa, najmniej awaryjne pompy mają silniki BFC 163KM z literką J na końcu nr pompy ale wałki mają te same co AKE, BAU ma nowe głowice ale pompę i wtryski takie jak w AKE, najmnieszym ryzykiem jest BFC i zmiana głowic na te z BDG po 2005 roku, poza tym jeszcze wtrysk sterujący może paść

Co do baku to była pomyłka podczas kupna, a po zamontowaniu nie chciało mu się już tego zmieniać.
Ogólnie chyba powoli sobie wybijam z głowy to auto bo może lepiej dozbierać kasy wyrzucić gotówkę, ale na pewniejsze auto, a tutaj to loteria.

A nie myslales o silniku 1.9 Tdi 130km? Jest pewniejszy

2.5 TDi jest loteria ale kupujesz go odpowiednio taniej, nawet sprawny jeżdżący potrafi dużo mniej kosztować a tak się składa, że zazwyczaj 2.5 masz najlepiej wyposażone, pompa po regeneracji i zmiana głowic to mniej więcej tyle samo co LPG i zmiana układu WN np 2.4. Nie żebym zachwalał teraz V6 TDi ale aż tak źle to z nimi nie jest, czasem może mało ekonomiczny ale fajnie jeździ taki AKE najlepiej z tipem

Jeżeli to jest wersja AKE to nie poprawiono w tym silników błędów młodości Jeżeli już 2.5Tdi to tylko w wersji BAU I nie patrz w samochodzie że ma dużą nawigacje , owszem fajnie to wygląda ale jezeli nie jeździsz często w trasy to po prostu zwykłe radio. Miałem takie tez się napalałem na poczatku podłaczałem do niego cuda a potem ..... Sprawdź co stuka z przodu reszta to drobiazgi Jezeli chodzi o cene to osobiście nie dałbym za ten samochód

wałki w silnikach BAU też nie są do końca idealne, nie wycierają się a sporadycznie pękają, wałki są puste w środku, krzywki są osadzone na rurkach i lubią pękać, podobno dopiero po 2005 roku wałki nie mają wad, tak więc jak ktoś się decyduje na 2.5 to niech szuka głowic od Superba albo A4/B7 bo tam szły do 2007 te silniki, wycieranie wałków można jakoś na bieżąco sprawdzać a kiedy pęknie wałek tego nie wiadomo