Witajcie,
Oglądałem dziś to S6, jeździ fajnie, przy 150 km/h można puścić kierownicę - jedzie prosto
Zawieszenie sztywne, nic nie tłukło.
Co do blacharki jest trochę zaniedbana - rysy i wgniotki, purchle na tylnych nadkolach oraz delikatne ślady rdzy przy zawiasach wszystkich drzwi. Przednia szyba z 2003, tylna z 2007, z przodu nie podobały mi się szczeliny między maską, a błotnikiem, są dość spore, z tyłu wygląda, że tylko klapa była robiona.
Tłumiki przy 2000 obr. niemiło buczą, skrzynia bez szarpania, opony z 2010r., uszkodzona tylna roleta, hamulce ok, ale trzeba użyć siły by lepiej reagowały. Twierdzi, że gaz jest tak wyregulowany, że nie spali więcej niż 20 L, no cóż...
Właściciel niestety nie jest do końca szczery, tłumaczy że często zmienia auta, ale prawdopodobnie ma problem z ubywającym płynem chłodniczym.
Jak podjechał dymiło się spod maski, mówił, że to przez deszcz, tyle że deszcz nie pachnie słodko
Wygląda na to, że układ jest nieszczelny i nie może znaleźć przyczyny ( pewnie chłodniczka oleju).
Jeszcze dziwnie podczas postoju przy wyłączonym silniku zaparowały szyby, my byliśmy na zewnątrz - może nagrzewnica ?
Kupił go w marcu, chociaż mi mówił, że ma go już pół roku
http://otomoto.pl/oferta/audi-s6-audi-s ... yjajW.htmlNa zdjęciu od poprzedniego właściciela kolor płynu jest jakby fioletowy i jak wynika z opisu już zaczynał przygodę z układem chłodzenia. Obecnie kolor płynu jest różowy. Wygląda na to, że kolejna sprzedaż auta jest z tym związana.
Nie widziałem auta od spodu.