Najbardziej paradoksalna rzecz na świecie?
- Sraczka, bo sra się jednocześnie często i rzadko...
Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora:
Pan sie łapie w tej logice panie Profesorze?
Oczywiscie, co za pytanie.
To ja mam taka propozycje panie Profesorze. Zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk.
OK. Niech pan pyta.
Co obecnie jest legalne, ale nie logiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne?
Profesor nie znał odpowiedzi, postawil studentowi 5, woła swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz. Ten mu natychmiast odpowiada:
Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25 letnia kobietą, co jest legalne, ale nie logiczne. Pana żona ma 20 letniego kochanka, co jest logiczne ale nie legalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5 chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne.
Jasio kopie dol w ogrodku, zaciekawiony
sasiad pyta: - Co robisz?
Jasio: - Kopie grob dla mojej rybki.
Sasiad : - Ale czemu taki duzy?
Jasio: Bo jest w twoim pier....nym kocie!
Mąż zabrał żonę na pierwszą w jej życiu partię golfa. Oczywiście pierwsze
uderzenie żony w piłeczkę i okno stojącego obok pola golfowego domku zostaje
rozbite. Mąż trochę się zdenerwował:
- Mówiłem żebyś uważała a teraz trzeba będzie tam iść przepraszać i może
nawet zapłacić
Tak, więc golfiści idą do domku i pukają w jego drzwi. Dochodzi ze środka
miły głos mężczyzny:
- Proszę wejść.
Po wejściu zauważają w domku zbite kawałki szyby, rozbitą starą wazę i
siedzącego na kanapie kolesia. Koleś pyta:
- Czy to wy zbiliście szybę?
- Tak... przepraszamy za to bardzo - odpowiadają golfiści.
- Hmm właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej
wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spełnić 3 życzenia. Nie obrazicie się
jak spełnię wam po jednym sam zostawiając sobie jedno na koniec?
- Nie, tak jest świetnie - odpowiada mąż.
- Ja bym chciał dostawać milion dolarów co roku.
- Nie ma problemu - mówi dżin
- Do tego gwarantuję, że będziesz bardzo długo żył. A ty młoda kobieto czego
chcesz?
- Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie, każdy ze służącymi.
- Mówisz i masz - odpowiada dżin.
- Do tego obiecuje Ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie.
- A jakie jest twoje życzenie dżinie? - pyta małżeństwo.
- Ponieważ tak długo byłem uwięziony nie marzę o niczym innym jak o seksie z
tobą - zwraca się do kobiety dżin.
- I co ty na to kochanie? - pyta mąż
- Mamy tyle kasy i domy... może się zgódź.
Tak więc żona kolesia z dżinem idzie na pięterko.... Całe popołudnie kochają
się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po 4 godzinach nieustannego seksu dżin
złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta:
- Ile masz lat ty i twój mąż
- Oboje mamy po 35
- Chrzanisz !? 35 lat i w dżiny wierzycie ?
Jedzie ciężarówka załadowana bardzo wysoko. Kierowca - cwaniaczek chciał przejechać pod mostem, ale niestety zaklinował się. Przyjechała policja, gliniarz chodzi dookoła, patrzy mówi:
- No i co? zaklinował się pan?
Na co kierowca:
- Nie! Wiozłem kur.. most i mi się paliwo skończyło...
12 sposobów przezwyciężenia "Prawa Kanapki z masłem"
(czyli co zrobić,żeby chleb nie upadał masłem do dołu)
1." Metoda terminologiczna"
Po upadnięciu posmarowanej kanapki następuje błyskawiczna wymiana nazw między chlebem i masłem, na skutek czego masło okazuje się być na wierzchu
2."Metoda zdublowania aktywnej warstwy z jednoczesnym przyjęciem założeń upraszczających"
Kanapkę smarujemy masłem z dwóch stron.Po upadku kanapki dolne maslo wyłącza sie z rozważań
I właśnie wtedy okazuje się,że to co pozostało jest kanapką leżącą masłem do góry.
3."Metoda powłoki ochronnej"
Na masło nanosi się warstwę kawioru, dzięki temu po upadku na spodzie jest własnie kawior!
4. "Metoda inwersji łączona z przygotowaniem wstępnym"
Na podłodze w miejscach spodziewanego upadku kanapki, układamy nieposmarowane kawałki
chleba.Po upadku kanapki wierzchni,już niepotrzebny kawałek chleba usuwamy, a kanapka ,
składająca sie teraz z przygotowanego uprzednio na podłodze chleba i masła leży tym ostatnim do góry.
5. "Metoda montażu "just at time""
Masłem smarujemy chleb juz po jego upadnięciu.
6. "Metoda Einsteina"
Kanapkę wprowadzamy na orbitę okołoziemską w stan nieważkości,gdzie pojęcie "dół" czy
"góra" nie ma najmniejszego znaczenia.
7. "Metoda Racjonalnego Żywienia"
Kanapki z masłem usuwamy z naszej diety.
8. "Metoda Humanitarna"
Wszystkie upadłe kanapki chowamy do woreczka foliowego i przeznaczamy dla gości
9. "Metoda perpendykularna (prostopadła)"
Masłem smarujemy krawędzie kanapek
10. "Zasada domniemania niewinności"
Na skutek upadku masło samo odsmarowuje się.
11. "Metoda Iniekcyjna"
Chleba nie smarujemy masłem, lecz po roztopieniu wstrzykujemy pod skórkę chleba
12. "Zamiana Warstwy aktywnej"
Przy szykowaniu kanapki zamiast masła używamy margaryny.Niech teraz to gówno upada sobie jak chce...
-Panie doktorze co to może być, od trzech dni czuję się fatalnie. Nic mi się nie chce w pracy, koszmar.
- środa
Sobota. Wieczorem walczy Gołota o mistrzostwo świata.
3 godz. przed walką - Roman kupuje piwo i precelki. Duuużo piwa.
2 godz. przed gongiem - Roman sprawdza czy piwo mrozi się w lodówce.
30 min przed walką - Roman odgrzewa precelki, przekłada piwo.
1 minuta - Roman siedzi przed telewizorem, zimne piwo w łapie, w drugiej - ciepły precelek. Gong... !!! Pierwsza runda, pierwszy cios... drugi.. trzeci...Nokaut!!!
Roman siedzi, nic nie mówi. Wzdycha. Łzy mu się w oku kręcą.... Wkurzony na maxa.
W drzwiach stoi jego żona, Rozalia. Spogląda na Romana i rzecze:
- I co? Teraz mnie rozumiesz?