Witam, mam pewien problem: Wracałem samochodem z długiego weekendu, 20 km od domu taka akcja: zatrzymujemy się na chwilę na parkingu, gaszę silnik. Mamy ruszać, przekręcam kluczyk, na chwilę pojawiają się kontrolki (jak zawsze) dosłownie na 0,5s, potem wszystkie totalnie znikają. Rozrusznik nie kręci. Jak włożę kluczyk i ledwo co go przekręcę widać tą kontrolkę od air-bag-u (żarzy się słabo). Jak dam na zapłon to bardzo słabo żarzy się od oleju. Jak chcę odpalić nic. Zero prądu: nie ma żarówek wewnątrz, podświetlania PRND na skrzyni, podsufitki, nie da się otworzyć bagażnika - ZERO prądu. Kolega z kablami - podłączamy się pod maską (Passat B5 1.9TDI). Kontrolki wracają, są podsufitki, otwiera się bagażnik, podświetla się PRND. Na próbie odpalenia tylko takie strzelanie, trykanie (chyba za słaby AKU w 1.9TDI), więc nic. Hol i 20 km do domu na N. Podejrzenie na alternator lub padniętą celę w AKU (BMW kupione w czerwcu, AKU nie tykany, może i 15 lat ma?). Miałem padniętą celę w A8 i napięcie było wtedy 6V. Wchodzę do bagażnika (dzisiaj przed chwilą) i napięcie na AKU w E39 jest 12,3V WTF?
Dlaczego więc nie podświetlają się kontrolki? Jakby była padnięta cela byłoby duuuuuużo mniej. Padnięty alternator nie przeszkadzałby podświetlić kontrolki, podsufitki, otworzyć centralkę jak AKU ma 12,3V.... Jakby był przerwany obwód np to kontrolka AIR-BAG czy ciśnienia oleju by się nawet nie żarzyła, o i w czasie jazdy na holu totalnie bez prądu kontrolka skrzyni migała (N z PRND migało).
Ktoś podpowie co może być? Chciałem już przekładać AKU z Audi A8 - ale teraz nie widzę sensu: w E39 ma 12,3V w A8 ma 12,4V ...
_________________ Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8 BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12 Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2 Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014 Морготх Leśny Dziadek
|