.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 01.gru.2024 11:31:59

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 13.sty.2017 14:18:18 
Użytkownik

Dołączył(a): 03.kwi.2006 18:04:52
Posty: 1574
Lokalizacja: Wałbrzych
drookash napisał(a):
Nie umiem sobie wyobrazić jak sprzedający mógł nie mieć OC jak miał kwitek z zakresem dat obowiązywania umowy.


Normalnie, wystarczy że płatność była w ratach.

Jeśli zbywający pojazd nie opłacił kolejnej raty, to tak się mogło stać,
ale jeśli zbywający zgłosił sprzedaż u ubezpieczyciela, to OC i tak przechodzi na nabywcę i ten powinien w "oka mżik" dostać polisę z kontynuacją lub rekalkulacją, niezależnie od tego czy przerejestrował auto na siebie czy nie

_________________
Były:
C4 A6 ACE 94' AVANT
C4 A6 AEL 94' AVANT
C5 A6 AFN 98' AVANT
B6 A4 AWX 01' AVANT
8P A3 BKC 04'
2x S6 C4 AEC 95'
B3 AVB 89' QUATTRO :)
COUPE NG/LPG 92'
B5 A4 ABC/LPG 97' QUATTRO
COUPE ALH 92' QUATTRO
A8 D2 AAT 01' QUATTRO

C5 A6 ASG 01'
Jest
COUPE KV 85'


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 13.sty.2017 14:59:14 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.paź.2004 08:30:29
Posty: 10335
Lokalizacja: Siedlce
Auto: A4 B7 cabrio 2,0 Tfsi quattro. 200KM.
Ja ostatnio kupiłem samochód który miał nie ważne OC jakieś 3 miesiące. Kupiłem go w piątek, w poniedziałek rano poleciałem do PZU, żeby opłacić polisę, naliczyli mi jakieś "miliardy dolarów", bo jak się okazało pani powiedziała ze ja przejmuję obowiązki po właścicielu :fuckyou2: ...powiedziałem że jak już przejąłem to proszę o natychmiastowe rozwiązanie umowy, i tego samego dnia ubezpieczyłem gdzie indziej. Za kilka dni przyszło mi wyrównanie jakieś tam naście złotych do zapłacenia dla PZU za te trzy dni co użytkowałem. Z tym przechodzeniem polisy to jest umownie, główny zainteresowany dał dupy i tyle, bo polisę zaraz po zakupie trzeba przepisać/wypowiedzieć, i to samo zaraz po sprzedaży. Ja dodatkowo zgłaszam zbycie w urzędzie, bo kiedyś wujo sprzedał poloneza, gamonie kogoś nim zabili, pouciekali, i musiał 48h w areszcie powiedzieć do wyjaśnienia.Dodatkowo żeby nie przyjmować kwitów z fotoradarów wpisuje się na umowie godzinę sprzedaży. Teraz to niech kolega spokojnie wystawi ten samochód na allegro, bo Fundusz Gwarancyjny skasuje coś ponad 4 tyś, naprawa skody pewnie ze 2 tyś, Cygaro poszło się ebać.

_________________
Było dwanaście OOOO w tym siedem quattro, zostało cabrio B7 2,0TFSi quattro do zabawy+ Coupe quattro 8B 2.6 V6 syna.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 13.sty.2017 15:03:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.maja.2001 01:00:00
Posty: 12018
Lokalizacja: Poznań i okolice
Auto: Audi S2, Audi 80 Avant
połowa ludzi chce być sprytna i nie przerejestrowuje aut, no to teraz mają.

_________________
Audi Coupe S2 - 400 KM , 440 Nm
Garrett 3071R @1.7 bar, injectors 525ccm, 7A exhaust cam, custom IC, radiator, Bosch 040 fuel pump...

Obrazek

iiii nowa zabawka Suzuki V-Strom DL1000 :P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 13.sty.2017 15:25:04 
Użytkownik

Dołączył(a): 05.kwi.2009 14:32:43
Posty: 260
Lokalizacja: Kraków
Ja tam nie wiem drookash mnie tak jak pisze przyszło. Pewnie nie były to grosze bo auto jacy młodzi kupowali i bardziej im się opłacało zrezygnować i kupić nowe niż do mojego dopłacać .Dodatkowo chłopaki autem zagranice od razu jechali to i pewnie po kilku miesiącach nie opłacało im się wracać. Zresztą nie wiem nie pytałem ich. Auto sportowe to nawet tego samego dnia byłem w ubezpieczalni i Urzędzie miasta .

_________________
Audi C6 3,0 TDI (10,VI ,2011-2013)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 13.sty.2017 16:08:02 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02.maja.2004 12:12:29
Posty: 4400
Lokalizacja: Wrocław
Normalnie są zwroty z OC jeśli nabywca wypowie aktualną polisę (powody są bez znaczenia, jego sprawa). Nie ma co dorabiać do tego specjalnej ideologii.

Zaniedbania kolegi wychodzą bokiem, ale z drugiej strony oszustwo, to oszustwo (za taki czyn można uznać wręczenie nabywcy nieważnego ubezpieczenia), jest karalne i można dochodzić swoich praw. Z tym, że do tego czasu już pewnie kolegę przycisną wszyscy inni dookoła o gotóweczkę...

_________________
Obrazek

Audi, a owszem, posiadam.

... Rympel 666 ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 13.sty.2017 16:11:59 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.sie.2016 12:23:49
Posty: 26
Mnie bardziej zastanawia skąd ten kwitek ubezpieczeniowy się wziął. Sam sobie poprzedni właściciel wydrukował? Czemu w UFG jest ,że auto jest ubezpieczone? Jak dla mnie jakiś błąd i poszedłbym do UFG tą sprawę wyjaśnić .
Jest jeszcze jedno wyjście , auto kupione zostało z ubezpieczeniem płaconym w ratach a Ty nie zwróciłeś na to uwagi , UFG jeszcze nie powiadomione przez Link4 i mamy problem, ale nadal nie rozumiem tego kwitu , jedyne inne wytłumaczenie to ,że tamten sobie je sfałszował.
Niemniej:
Jeżeli faktycznie nie było ubezpieczenia to moim zdaniem się nie wykręcisz miesiąc samochód to 4 tys. dla Ciebie od UFG i koszty naprawy , poprzedni też pewnie dostanie 4tys. za te miesiące


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 13.sty.2017 22:01:54 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.wrz.2006 07:57:29
Posty: 1453
Lokalizacja: Szczecin
Rambo21 napisał(a):
Mnie bardziej zastanawia skąd ten kwitek ubezpieczeniowy się wziął. Sam sobie poprzedni właściciel wydrukował? Czemu w UFG jest ,że auto jest ubezpieczone? Jak dla mnie jakiś błąd i poszedłbym do UFG tą sprawę wyjaśnić .
Jest jeszcze jedno wyjście , auto kupione zostało z ubezpieczeniem płaconym w ratach a Ty nie zwróciłeś na to uwagi , UFG jeszcze nie powiadomione przez Link4 i mamy problem, ale nadal nie rozumiem tego kwitu , jedyne inne wytłumaczenie to ,że tamten sobie je sfałszował.
Niemniej:
Jeżeli faktycznie nie było ubezpieczenia to moim zdaniem się nie wykręcisz miesiąc samochód to 4 tys. dla Ciebie od UFG i koszty naprawy , poprzedni też pewnie dostanie 4tys. za te miesiące



Jeżeli zamawiasz polisę OC przez internet , to mailem na skrzynkę dostajesz w pliku PDF taką polisę do wydrukowania - dostajesz to jeszcze przed opłaceniem polisy . Także ten cwaniaczek najwidoczniej wydrukował sobie taką polisę , ale jej nie opłacił . Koledze może się dostać za nie przerejestrowanie auta i takie tam pierdu pierdu ... ale za brak polisy OC wpier##% gruby od UFG dostanie sprzedający . Notabene teraz Kolega , jako poszkodowany może założyć temu cwaniaczkowi sprawę w sądzie , i ma to normalnie wygrane . I ja bym tak zrobił , ponieważ doszło do zatajenia , i oszustwa podczas zawierania umowy cywilnoprawnej jaką jest sprzedaż auta . A jak pamiętamy jest tam taki zapis magiczny ... że auto jest wolne od wad prawnych itd . etc. ....... na każdej umowie jest taki zapis Panowie .
Także Kolega teraz zakłada trampki , szoruje na komendę zgłosić fakt oszustwa , a potem do urzędu , ubezpieczalnie pozałatwiać sprawy . Pociągają troszkę za tyłek , ale jakoś z tego wybrniesz ;)

_________________
Audi 80 b3 1.8 było .... pożyczyli , i nie oddali ehhh...
Audi 80 b3 2.0 16v było ... rozwalili , i nie naprawili ... odkupione , i naprawione :D
Audi a6 C5 2.4 v6 Quattro .....jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 14.sty.2017 00:54:29 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.sie.2016 12:23:49
Posty: 26
Wszystko się zgadza , tylko tak auto nieprzerejestrowane w ustawowym terminie , niby nigdy za to nic nie robili , ale jednak w tym przypadku działa to na niekorzyść. Tak samo jest z ubezpieczeniem , już w tej kwestii wyczerpaliśmy temat, ale ze strony kupującego tez są zaniedbania.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 14.sty.2017 09:43:18 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22.sty.2005 13:44:57
Posty: 2388
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Auto: 8QB31.8T Coupe 7A automatic
Ale tu chyba poszło o to, że sprzedający po sprzedaży zwrócił się do LINK4 z faktem sprzedaży auta i prośbą o wycofanie kasy..
Jak to jest możliwe, skoro OC przechodzi z automatu na nabywcę??

Ja kupowałem rok temu łosia, dzwonię do PROAMA, że jestem nowym właścicielem i chcę przepisać na siebie a pani mi mówi, że nic się nie przepisuje, dopiero po wygaśnięciu umowy, oni się skontaktują ze mną...i się skontaktowali...

Dla mnie to jest nieszczelność w prawie, że OC przechodzi na nabywcę a stary właściciel może je zamknąć wcześniej przed terminem i wycofać kasę..nic nie mówiąc nabywcy..

_________________
wino, kobiety, śpiew.....
C5 FL AFN 160KM 370NM of spanky Coupe 7A automatic
R5 - rules,


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 14.sty.2017 09:56:01 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.gru.2010 17:49:14
Posty: 26
Lokalizacja: Śląskie (Rydułtowy)
Zawsze jest tak że: zamawiając polisę OC dostajemy świstek o dacie ważności danej polisy na rok. Czyli dajmy na to od 2.01.2017-1.01.2018. Na tej polisie jest napisana łączna suma za ubezpieczenie dajmy na to 500 zł. Ale nigdzie nie ma napisane ile ktoś zapłacił. Czy na rok czy na pół a może i kwartał. Sprzedający pewnie dał polisę którą opłacił na pół roku i zapomniał przekazać że do zapłaty jest np. druga rata. Bo tak też mogło być. Dlatego UFG widzi polisę ważną a Link4 mówi że jest nie opłacona i nie ważna. Moim zdaniem kupujący sam jest sobie winien. Po to są terminy aby właśnie nie było takich kwiatków.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 14.sty.2017 10:58:27 
Moderator

Dołączył(a): 31.lip.2006 12:05:41
Posty: 5398
Lokalizacja: mazowieckie
Auto: S6 C4
Nie. Jeśli polisa jest zawarta na rok a składka nie opłacona, to polisa i tak jest ważna, a osobę która zawarła polisę ścigać będzie dział windykacji. Jeśli sprzedajesz auto, to zgłaszasz to do ubezpieczalni na podstawie umowy kupna-sprzedaży a oni kontaktują się z nowym właścicielem. A przynajmniej tak to powinno wyglądać.

_________________
S6+Avant 4.2 V8 AHK quattro Gmbh LZ5M Nogaro Blau - jeeest
S6 C4 limo 4.2 V8 AEC quattro manual LZ5U - jest
A4 B7 Avant 1.8T BFB LPG quattro - jest...

+
CFFB


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 14.sty.2017 11:22:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.wrz.2006 07:57:29
Posty: 1453
Lokalizacja: Szczecin
Dawid-ek napisał(a):
Zawsze jest tak że: zamawiając polisę OC dostajemy świstek o dacie ważności danej polisy na rok. Czyli dajmy na to od 2.01.2017-1.01.2018. Na tej polisie jest napisana łączna suma za ubezpieczenie dajmy na to 500 zł. Ale nigdzie nie ma napisane ile ktoś zapłacił. Czy na rok czy na pół a może i kwartał. Sprzedający pewnie dał polisę którą opłacił na pół roku i zapomniał przekazać że do zapłaty jest np. druga rata. Bo tak też mogło być. Dlatego UFG widzi polisę ważną a Link4 mówi że jest nie opłacona i nie ważna. Moim zdaniem kupujący sam jest sobie winien. Po to są terminy aby właśnie nie było takich kwiatków.



Owszem , każda polisa ma datę ważności ... ale rozróżnia się je na całkowite - czyli te które są opłacone na rok z góry , i cząstkowe - czyli ratalne .
Teraz ważne aby Kolega zobaczył jaką ma polisę , jeżeli ten dokument który posiada przedstawia polisę OC całkowitą - jet opłacona na rok z góry , i Kolega nie podpisywał wypowiedzenia OC (a z tego co twierdzi , to nie podpisywał nic takiego) to sprzedający sprzedał auto z polisą i nie ma prawa jej wypowiedzieć bez informowania kupującego . W momencie gdyby sprzedający chciałby np. odzyskać pieniądze z ubezpieczalni za niewykorzystane OC , to musiałby się spotkać z kupującym jeszcze raz , spisać oświadczenie o wypowiedzeniu OC , gdzie kupujący by ten fakt potwierdził własnym podpisem , i wtedy kupujący ma ustalony czas , który jest określony na tym oświadczeniu , na zawarcie nowej polisy OC.
Sprzedający nie może sprzedać auta bez ubezpieczenia , bo jak wspomniałem jest tam ten magiczny zapis ... " auto jest wolne od wad prawnych itd, etc . ..... a brak ubezpieczenia jest wadą prawną , a za zgodność z tym paragrafami odpowiada sprzedający , i gdy świadomie zataił ten fakt , to mamy do czynienia z oszustwem . Czyli gościu z urzędu jest już przestępcą , gdyż naraża drugą osobę na straty powyżej hmm 500 zł ?? sąd to elegancko rozstrzygnie na korzyść kupującego .
Jeżeli Kolega ma polisę cząstkową - czyli ratalną , i ten gościu , bez spisanego oświadczenia wypowiedział polisę OC przed upływem pierwszej raty , to działa taki sam mechanizm jak w sytuacji opisanej powyżej .
Jeżeli jednak gdy Kolega ma polisę OC ratalną , ale jednak przeoczył termin jej zapłaty to są dwa wyjścia : jedno wyjście to takie , że ta polisa przedłuża się automatycznie , gdyż nie było jej wypowiedzenia i w pewnym przypadku jest to zabezpieczenie przed przeoczeniem zapłaty - i wtedy ubezpieczalnia nalicza sobie prawnie odsetki od czasu zwłoki do jej zapłaty - lepsze to, niż mieć stłuczkę z własnej winy bez braku OC . Dlatego właśnie czasami czytamy wątki , co zrobić gdy ktoś nie wypowiedział polisy OC ratalnej ona się automatycznie przedłużyła , mamy zdublowane ubezpieczenie OC , i mamy podwójnie zapłacić , bo nas ściga ubezpieczalnia .
drugi wariant to ten , gdy polisa ratalna OC nie przedłuża się automatycznie , i zostajemy bez ważnego OC.

Pytanie do Kolegi :
jakie danej widnieją na tej polisie , czy jest to polisa roczna , opłacona w całości z góry bez żadnych rat - od kiedy do kiedy ??
czy jest to polisa ratalna , jakie są daty ważności OC , i jakie są terminy opłat tej polisy .
Jeżeli to nie jest problematyczne to zapodaj fotkę do wglądu , zakreśl ważne dane osobowe , wtedy będzie lepiej określić stan rzeczy .

_________________
Audi 80 b3 1.8 było .... pożyczyli , i nie oddali ehhh...
Audi 80 b3 2.0 16v było ... rozwalili , i nie naprawili ... odkupione , i naprawione :D
Audi a6 C5 2.4 v6 Quattro .....jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 14.sty.2017 12:00:51 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.gru.2010 17:49:14
Posty: 26
Lokalizacja: Śląskie (Rydułtowy)
Ja mam taką polisę: ważna rok a opłacona jest na pół roku. Nigdzie nie jest zaznaczone że kiedyś tam do zapłaty jest druga rata. Może być tak że ów kupujący kupił autko na przełomie zapłaty składki i powiadomienie poszło do starego właściciela który to olał bo auta przecież już nie ma.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 14.sty.2017 13:09:57 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.wrz.2006 07:57:29
Posty: 1453
Lokalizacja: Szczecin
Dawid-ek napisał(a):
Ja mam taką polisę: ważna rok a opłacona jest na pół roku. Nigdzie nie jest zaznaczone że kiedyś tam do zapłaty jest druga rata. Może być tak że ów kupujący kupił autko na przełomie zapłaty składki i powiadomienie poszło do starego właściciela który to olał bo auta przecież już nie ma.

Obrazek



Jeżeli na blankiecie jest wystawiona polisa roczna , tak jak w Twoim przypadku Dawid-ek a zapłaciłeś tylko jedną ratę , to nawet jak nie zapłacisz 2 raty to na 99% ona przedłuży się automatycznie - bo nie było jej wypowiedzenia . Za zwłokę w zapłacie ubezpieczalnia naliczy sobie jakieś tam odsetki , ale ubezpieczenie będzie miało ciągłość .
Natomiast jeżeli niby nasz Kolega kupił auto na przełomie zapłaty składki , a te powiadomienie poszło do starego właściciela to sytuacja się komplikuje gdyż : Wtedy kupujący - czyli nasz Kolega ma ten obowiązek zgłoszenia tego do ubezpieczalni gdzie auto było ubezpieczone , aby mu przekalkulowali i przepisali polisę OC na niego .
Następnie Sprzedający też ma obowiązek zgłoszenia ubezpieczalni faktu , iż sprzedał auto . Wtedy właśnie te ważne POWIADOMIENIE o zapłacie raty składki trafiło by do kupującego - naszego kolegi Bezelovsky , a nie do sprzedającego . I jeżeli tak wyszło , to najbardziej ma zaorane tutaj kupujący , gdyż to w jego interesie jest dopilnować prządku w papierach .
Musimy poczekać na wypowiedz Kolegi Bezelovsky, notabene musi on uzyskać szczegółowych informacji od ubezpieczalni co to była za polisa - czy ratalna , czy całkowita , i za jaką siłą sprawczą straciła ona ważność - to jest teraz najważniejsze w jego sytuacji .

_________________
Audi 80 b3 1.8 było .... pożyczyli , i nie oddali ehhh...
Audi 80 b3 2.0 16v było ... rozwalili , i nie naprawili ... odkupione , i naprawione :D
Audi a6 C5 2.4 v6 Quattro .....jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 14.sty.2017 14:29:13 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.gru.2010 17:49:14
Posty: 26
Lokalizacja: Śląskie (Rydułtowy)
Dokładnie tak . Czekamy teraz na odpowiedź autora co dokładnie się stało że tak wyszło


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 16.sty.2017 15:35:58 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.mar.2015 05:11:34
Posty: 43
Lokalizacja: Szczecin
Auto: 100 C3
A więc dowiedziałem się kilku informacji w tym czasie, byłem w ubezpieczalni. Kwit który dostałem z OC był ważny do września 2017 wykupiony na 2 raty po 600zł z opłaconą pierwszą ratą, ale tutaj właśnie zaczynają się jaja. Przycisnąłem Pana B który sprzedał mi samochód i powiedział, że gdy on kupował auto to tego dnia czyli 10.09.2016 kończyła się polisa i on w ten sam dzień kupił polise OC na nowo nabyty samochód w tym właśnie link4, ale (!!!!) nie zrobił tego na siebie mimo że prawnie auto zakupił na siebie. Przyznał się że polise wykupił na dane faceta od którego kupił ten samochód zamawiając przez internet i mówiąc o tym sprzedającemu że tak zrobi. Ta polisa wykupiona była ważna tylko dwa dni czyli do 12.09.2016 i tego dnia została rozwiązana polisa, ale nie przez gościa który mi sprzedał auto, ale przez faceta który sprzedał jemu auto i facet przytulił zapewne tą pierwszą rate po sprzedaży auta, bo skoro tamten mu powiedział że oc chce kupić na niego to gościu wyczuł łatwy szmal. W każdym razie to chyba oszustwo? Wykupić polisę na poprzedniego właściciela w dniu zakupu auta? Łepek który sprzedał mi auto uważa, że on został oszukany też bo zapłacił 600zł za polise której nie ma, chociaż tłumaczyłem mu że nie miał prawa tak zrobić z OC. Jedyne do czego jest skłonny to pokryć pół roku nowej polisy a to że miałem stłuczke bez polisy i kara ufg to mój problem więc raczej nie dogadam się z nim.

Dziękuję za wszelką pomoc wszystkim!
PS. Mały, sprawa tyczy się passerati b5 w tdi, cygaro prawie nie jeżdżę.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 16.sty.2017 17:47:49 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.wrz.2006 07:57:29
Posty: 1453
Lokalizacja: Szczecin
Bezelovsky napisał(a):
A więc dowiedziałem się kilku informacji w tym czasie, byłem w ubezpieczalni. Kwit który dostałem z OC był ważny do września 2017 wykupiony na 2 raty po 600zł z opłaconą pierwszą ratą, ale tutaj właśnie zaczynają się jaja. Przycisnąłem Pana B który sprzedał mi samochód i powiedział, że gdy on kupował auto to tego dnia czyli 10.09.2016 kończyła się polisa i on w ten sam dzień kupił polise OC na nowo nabyty samochód w tym właśnie link4, ale (!!!!) nie zrobił tego na siebie mimo że prawnie auto zakupił na siebie. Przyznał się że polise wykupił na dane faceta od którego kupił ten samochód zamawiając przez internet i mówiąc o tym sprzedającemu że tak zrobi. Ta polisa wykupiona była ważna tylko dwa dni czyli do 12.09.2016 i tego dnia została rozwiązana polisa, ale nie przez gościa który mi sprzedał auto, ale przez faceta który sprzedał jemu auto i facet przytulił zapewne tą pierwszą rate po sprzedaży auta, bo skoro tamten mu powiedział że oc chce kupić na niego to gościu wyczuł łatwy szmal. W każdym razie to chyba oszustwo? Wykupić polisę na poprzedniego właściciela w dniu zakupu auta? Łepek który sprzedał mi auto uważa, że on został oszukany też bo zapłacił 600zł za polise której nie ma, chociaż tłumaczyłem mu że nie miał prawa tak zrobić z OC. Jedyne do czego jest skłonny to pokryć pół roku nowej polisy a to że miałem stłuczke bez polisy i kara ufg to mój problem więc raczej nie dogadam się z nim.

Dziękuję za wszelką pomoc wszystkim!
PS. Mały, sprawa tyczy się passerati b5 w tdi, cygaro prawie nie jeżdżę.


Sprawa troszkę zagmatwana , ale ...... nadal ja widzę dla Ciebie Kolego światełko w tunelu , ... gdyż :

po pierwsze primo ultimo --> w tej sytuacji sprawa sprowadza się teraz do tego Pana , od którego kupiłeś auto - czyli ten Pan w jakiejś tam literze prawa odpowiada tak samo , jak i Ty za nie przerejestrowanie ubezpieczenia OC na siebie . Jeżeli by tak zrobił , to tamten poprzedni właściciel przed nim , nawet jakby chciał go wykiwać , i odzyskać ekwiwalent za polisę OC to by jej nie dostał , bo polisa była by już nie na niego , tylko na prawnego właściciela .
Ale , jeżeli ta osoba od której teraz Ty kupiłeś auto , nie podpisała oświadczenia wypowiedzenia umowy OC z tym od którego auto kupił poprzednio (a raczej tak nie zrobił , spytaj się go czy podpisywał takie oświadczenie ) to ten pierwszy w kolejności właściciel dopuścił się oszustwa , wyłudzenia względem Was dwóch .
Wynika również z tego , jak myślę , że ten drugi sprzedający , od którego kupiłeś auto również nie świadomie jeździł jakiś czas bez ważnego OC . Do niego też się przyczepi UFG , i on też ma teraz pozamiatane .
Jedyne wyjście to teraz widzę jedno : musisz temu sprzedającemu , od którego kupiłeś auto , wytłumaczyć że UFG do niego też się doczepi - bo jeździł beż ważnego OC - mimo że to nie on miał stłuczkę , ale w trakcie śledztwa wyjdzie brak ubezpieczenia w okresie , gdy to on był właścicielem auta . A będzie tak , skoro ten pierwszy sprzedający wypowiedział polisę OC zaraz kilka dni po tym , gdy ten drugi sprzedający wykupił ją , ale nie na swoje dane , tylko na dane pierwszego właściciela . Czyli musicie obydwoje razem stawić się na komisariacie , i złożyć zeznania , nie jako świadkowie , ale jako poszkodowani . Ten drugi właściciel będzie miał dane pierwszego właściciela z umowy kupna-sprzedaży auta.Było by też fajnie , jakby miał kwit wpłaty za ratę OC. Po spisaniu zeznań policja będzie musiała wezwać sprawcę oszustwa, wyłudzenia na komisariat w celu weryfikacji zeznań . Może być też tak cudowanie , że tego pierwszego sprzedającego zamkną do chwili wyjaśnienia sprawy , .... bo tutaj szkodliwość czynu społecznego jest grubo powyżej 500 zł. Do tego dochodzi , celowe, świadome zatajenie ,działanie na szkodę kupującego po zawarciu umowy cywilnoprawnej . Bez podpisanego oświadczenia wypowiedzenia polisy OC , on nie miał prawa jej wypowiadać . Połasił się na kilka stówek , ale teraz mu dowalą kilka grubych tysięcy .
Troszkę Wam poszargają sierść , ale wybrniecie z tego ;)

_________________
Audi 80 b3 1.8 było .... pożyczyli , i nie oddali ehhh...
Audi 80 b3 2.0 16v było ... rozwalili , i nie naprawili ... odkupione , i naprawione :D
Audi a6 C5 2.4 v6 Quattro .....jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 17.sty.2017 12:59:59 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.sty.2015 17:36:37
Posty: 4004
Lokalizacja: Bydgoszcz
Auto: Leśnego dziadka
Niech najpierw ten co kupił napisze nam tutaj co miał na umowie.
Brak OC jest wadą prawną gdyż obowiązek OC jest ustawowo narzucony co za tym idzie brak OC to naruszenie prawa/obowiązujących przepisów.
Jeżeli bierzesz OC na raty i zapłacisz pierwszą np. z 4 rat to i tak OC jest ważne - to już tu zostało napisane. Ściganiem należności zajmuje się osobna komórka i nie ma to wpływu na polisę OC.

_________________
Audi 80 B4 Avant FWD 2.0 8v 90PS - EX
Audi A6 C5 Avant FWD 1.9TDI 131PS - EX
Audi S6 C5 Limo Quattro 4.2 V8 40v 340PS - EX
Audi 80 B4 Sedan Quattro 2.0 8v 115PS - EX
Audi 80 B4 Avant Quattro 2.6 12v 150PS - EX
I znów Skoda :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 24.sty.2017 12:01:47 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.lut.2011 13:40:18
Posty: 1015
Lokalizacja: Warszawa
Auto: 80b4
Oczywiscie ze niezapłacona rata OC, jesli ubezpieczenie zostało zawarte, nie powoduje ze OC nie działa.

A swoją drogą gapowe sie placi.
Dobry obyczaj nakazuje: na drugi dzien po zakupie przerejestrowuje auto, a tego samego lub następnego załatwiam formalnosci z OC. Zawsze tak robie.

Dobrze ze to szkoda parkingowa i w Skodzie Rapid
Co by było gdyby potracic pieszego na pasach autem bez OC? Placisz kilkadziesiat albo kilkaset tys. zł odszkodowania plus rente do końca zycia...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 24.sty.2017 12:19:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.lut.2011 13:40:18
Posty: 1015
Lokalizacja: Warszawa
Auto: 80b4
drookash napisał(a):
Nie umiem sobie wyobrazić jak sprzedający mógł nie mieć OC jak miał kwitek z zakresem dat obowiązywania umowy.
Jak Ty mogłeś kupić nie sprawdzając dat obowiązywania umowy OC ?

Ale to przeciez mozliwa i prosta sytuacja. Przysyłają przez net polisę z takimi datami i masz ją w ręku przed opłaceniem składki.
Jesli ktos bylby nie uczciwy, to może nie zapłacić tego OC i sprzedać tego samego dnia, czy następnego auto, wręczając kupujacemu wydrukowany z netu kwitek. Ktory NIBY jest dowodem zawarcia umowy.

Póki kupujący nie zadzwoni lub nie uda sie do ubezpieczyciela żeby sprawdzic czy jest polisa, albo raczej od razu przepisac na siebie, to będzie żył w błogiej nieswiadomosci że sprzedający sprzedał mu auto z aktualną polisą.

Nawet mój agent mi mówił kiedys: auto nie staje sie oplacone z chwilą wystawienia polisy. Nawet jesli polisa bedzie miała 100 pieczątek PZU... Staje sie ubezpieczone z chwilą gdy Twoje pieniądze wplyną na konto ubezpieczyciela. Ubezpieczenie OC to umowa cywilno-prawna, staje sie wazna gdy obie strony dochowają warunków, czyli z Twojej strony to koniecznosc wpłaty.

Jesli np polisa konczy wam sie w piątek i w piątek robicie przelew ubezpieczycielowi, to ja w takiej sytuacji nie jezdziłbym do poniedziałku autem... bo przelew wpłynie w poniedziałek dopiero zazwyczaj....

Kwitki z ubezpieczalni netowych to wogole z góry mozna potraktowac jako papier toaletowy.

Ps. nie przerejestrowywanie aut to ostatnio jakas plaga.
Jezdze czasem do znajomych do małej wsi na połnocnym Mazowszu. W co drugim aucie od dawna widze blachy poznanskie, lubuskie, radomskie....


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: