.: AUDI KLUB POLSKA :.

orsetto, albo nie rozumiesz, albo udajesz, że nie rozumiesz...
Czy fizycznie stałeś tam w czasie kiedy stało zomo, czy fizycznie jeździłeś do Brukselli skarżyć, przez co nazwano Cię drugim sortem, czy czujesz się człowiekiem specjalnej troski
Są to słowa skierowane do konkretnych osób/władzy, oni się nie czują obrażeni a Ty tak...
Jeśli na któreś z tych pytań odpowiedź brzmi tak, to mogę jedynie powiedzieć, że żal mi Cię..ale i tak nikt Cię nie obraził, tylko nazwał rzecz po imieniu...

Bardzo mnie bawi wasze czarnowidztwo...film możnaby nakręcić..

myszon, spłycasz temat. Drastycznie. Zwróć uwagę, albo po prostu chciej zauważyć, że Kaczyński, a za nim cały PIS, tak określa wszystkich, którzy nie są jego zwolennikami. WSZYSTKICH. I nie ma znaczenia, czy ktoś był zomowcem, politykiem PO, działaczem PZPR czy też pisał do Brukseli. Ważne jest tylko to, że nie wyznaje świata wirtualnego Kaczyńskiego. Nie widzisz, że to się dzieje na naszych oczach? Czy Miller albo Oleksy kiedykolwiek mówili, że skoro doszli ponownie do władzy, to zniszczą TK, zmienią ordynację wyborczą, żeby przywrócić w państwie "porządek" (w domyśle PRL), aby mieć monopol na władzę jak przez poprzednie 50 lat? Czy PO, PSL, UW, UD i co Ci jeszcze na myśl przyjdzie, rozpowiadali, że wszyscy przeciwnicy stowarzyszenia z Unią, niechętni "liberalizmowi", to zacofani idioci, których należy wyciąć w pień, bo szkodzą państwu (w domyśle: im samym), że to ludzie, których nie3 warto brać pod uwagę? Nie widzisz, że to właśnie domena Kaczyńskiego - budowanie miru L. Kaczyńskiego jako wielkiego wodza (mierny polityk, choć może dobry człowiek), mamienie swoich zwolenników zbrodniami PO polegającymi na zamachu na prezydenta RP (a tych ludzi już prawda nie interesuje, bo jest niewygodna - MITY nadal działają), wmawianie ludziom, że zwolennicy PO mają pieniądze, bo kradli, a oni, Prawdziwi Polacy są nadal biedni, bo służą państwu, teraz się doczekają sprawiedliwości?? Nie widzisz, że PIS kupuje sobie popleczników tanim (sorki, drogim, bo za kredyty i ciągając gospodarkę w dół) rozdawnictwem (500+, stawka godzinowa, pensja minimalna - poczytajcie, jak doszło do ustalenia tych kwot - 13 i 2000 zł).

Co do teorii Zaratuthry, powiem jedno. Żyję już wystarczająco długo, aby mieć świadomość, że Kaczyński chce odbudować PRL, ale tym razem partią wiodącą będzie PIS. Jak na razie jest na dobrej drodze, aby ją przemianować na Polską Zjednoczoną Partię Rabunkową. Nie liczy się z jakąkolwiek opozycją (parlamentarna daje im świetną okazję ku temu), nie znosi żadnej krytyki, przeprowadza zmiany wszędzie i byle jak, zwalnia i przenosi ludzi wg własnego widzimisię, nie bacząc, że robi to bezprawnie. Panoszą się zagarniając każdy element życia publicznego. Wiem jak wyglądało życie w latach 80, bo tego doświadczyłem. Wiem, jakie były nastroje w 89 roku, gdy ludzie znów zaczęli się bać wyprowadzenia wojska na ulice. Wiem, jaka była euforia, gdy doszło do zakończenia prac okrągłego stołu. Jak ludzie byli gotowi zacisnąć pasa, aby po prostu było lepiej. Niestety, wtedy wyrósł też przyszły elektorat partii sprzeciwu, najpierw PC, potem PIS i innych skrajnych populistów. To ludzie, którzy nie widzieli dla siebie szansy, którzy, wychowani w PRL na państwowym garnuszku, nadal oczekiwali od państwa pracy, pensji związku z wydajnością pracy, zasiłków i prowadzenia za rączkę. Tym ludziom się wydawało i nadal wydaje, że to państwo ma im zapewnić dostatnie życie. Stąd obecne 500+, bo spełnia najbardziej przyziemne, roszczeniowe oczekiwania. Ludzie mają w dupie TK, byle w kieszeni było.

Możesz sobie mnie nazywać ślepcem i naiwniakiem. Skoro już mnie zakwalifikowano do II sortu (patrz wyżej), to te epitety nie są już dla mnie ujmą. Nie zamierzam się tłumaczyć i wyjaśniać nadal swoich powodów, dla których uważam, że teraz tracimy cały dorobek 25 lat. Ty widzisz szklankę do połowy pustą, ja do połowy pełną.

To co robi myszon: to właśnie niezrozumienie kontekstu i wpisywanie się w poetykę prezia - segregowanie społeczeństwa.

O tym się nie mówi w tvpis, że kolesie ówczesnej opozycji skarżyli się w brukseli na swój kraj z ministrem zero na czele... To się nazywa pamięć wybiórcza

O poprzedniej sami przedstawiciele tak mówili...
O tej mówią tylko przeciwnicy, co jest zrozumiałe...
Jak obecni zostaną przyłapani na takiej ocenie własnej polityki, na pewno nie będę stawał w ich obronie...

A bałagan z TK zdejmij z ambony, nie obecnie rządzący go rozpoczęli...

O poprzedniej sami przedstawiciele tak mówili...
O tej mówią tylko przeciwnicy, co jest zrozumiałe...
Jak obecni zostaną przyłapani na takiej ocenie własnej polityki, na pewno nie będę stawał w ich obronie...

A bałagan z TK zdejmij z ambony, nie obecnie rządzący go rozpoczęli...

ale Tobie się nie chce czytać i chłoniesz/chłonąłeś papkę płynącą z TVN, Polsatu i TVP (nie TVPiS), a także wyborczej przez 25 lat w związku z czym masz takie, a nie inne zdanie na temat otaczającej Cię rzeczywistości i nikt/nic tego postrzegania nie zmieni ponieważ Ty sam nie chcesz tego, aby je zmienić. Zapewne mnie uważasz za Pisiora i fanatyka i że mi mózg odjęło, chociaż pokazuje Ci gołe fakty to i tak nie zmieniasz podejścia. Ja sam nie głosowałem na PiS, ale widząc teraz co się dzieje, jaki jazgot podnosi opozycja, to że KOD powstał jak PiS jeszcze realnie nie rządził (a już była mowa o zagrożeniu demokracji (SIC)) umacnia mnie w przekonaniu, że jednak coś jest na rzeczy i to co czytałem o układzie postmagdalenkowym to chyba jednak prawda. W związku z powyższym czy warto głosować na partię, która wywodzi się z post agenturalnej przeszłości ? Czy jej system wartości w związku z tym jest prawidłowy w stosunku do narodu Polskiego? W końcu czy ich decyzje są autonomiczne i mają na celu dobro ogółu? Pytanie raczej retoryczne...

Myszon widzę u Ciebie jeden problem :
sądzisz że ludzie zaczęli interesować się / obserwować politykę dopiero teraz.

Wyobraź sobie że są tacy jak ja którzy się tym interesowali już od bardzo dawna (stąd moje studia politologiczne - bo chciałem być prezydentem) i pamiętają bo widzieli/analizowali to czego Ty nie analizowałeś..

Czemu nie odniosłeś się do moich postów w których oskarżam kwaczystę o złodziejstwo. Nie możesz z tym polemizować bo to są FAKTY ! których nie znasz...
Kwaczyści byli już w polityce za czasów Wałęsy. A ich wały finansowe były szeroko omawiane w całym kraju w swoim okresie. Wiesz chyba co to było Porozumienie Centrum, a może jednak nie ??

Twierdzę kategorycznie że kwaczysta to ZŁODZIEJ, który będąc u władzy zatarł wszelkie ślady swojej złodziejskiej działalności bo miał ku temu okazję i możliwości. Popolemizuj z tym i z faktami historycznymi które przytaczałem.
Wał na Ruchu, wał z BPH, wał z anulowaniem długów PC za rządów poprzednich rządów pisiorów.

I ten ZŁODZIEJ ma mi mówić co jest dobre a co złe i ustanawiać nowe znaczenie słowa MORALNOŚĆ. Jednocześnie nie biorąc odpowiedzialności konstytucyjnej i sądowej na bary. Jak myślisz co sądzą politycy z innych krajów kiedy oczekują spotkania z kwaczystą (osobą sprawującą władzę) a nie z premierem czy prezydentem ? Najwyraźniej wiedzą dokłądnie że to zwykłe marionetki bez jakiejkolwiek realnej władzy i możliwości samodzielnego podejmowania decyzji. No weź że chłopie się ogarnij przecież to proste jak konstrukcja CEPA

Ja ukradłem tylko raz 4 znaczki pocztowe koledze z przedszkola. Tego co zrobił mój ojciec nie przytoczę ale na koniec musiałem się przyznać, oddać i dokupić kolejne 4 o których marzył kolega i pamiętam do dzisiaj.

Złodziej to złodziej czy przybiera pozę obrońcy moralności czy nie. No chyba że masz na złodziejstwo inny pogląd.

Przypomnij sobie tylko słowa Kurskiego: "Ciemny lud to kupi". I jak widać kupuje bezkrytycznie cały czas. Może to zasieje w Tobie jakąś wątpliwość, że jednak nie są tacy kryształowi, za jakich chcieliby uchodzić.

Owszem, poprzedni rząd się zagalopował,

O tym się nie mówi w tvpis, że kolesie ówczesnej opozycji skarżyli się w brukseli na swój kraj z ministrem zero na czele... To się nazywa pamięć wybiórcza

Czyli jednak masz wątpliwości choć podajesz "gole fakty" , ale jak widać będziesz je miał zawsze bo władza nie kwapi się do wyjaśnienia "wierzchołka góry lodowej", przypominam minął rok. No ale w teoriach spiskowych cala prawica jest mistrzem. I wyjaśni mi może bo nie ogarniam, czytam, słucham (nie tylko tvn) i tak jak Ty mówisz o układach i jakiejś sekcie postkomunistycznej to czemu pis wygrał dwa razy???? Czyżby taki układ nie istniał?

Co do wyboru rządu to zgoda: zostali wybrani, ale to nie oznacza, że mają przyzwolenie na totalną samowolkę - mam na myśli łamanie prawa na każdym kroku, represje i olewanie zdania suwerena.