.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 01.gru.2024 11:46:08

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 25.sty.2017 19:07:33 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.wrz.2006 07:57:29
Posty: 1453
Lokalizacja: Szczecin
drookash napisał(a):
Nie umiem sobie wyobrazić jak sprzedający mógł nie mieć OC jak miał kwitek z zakresem dat obowiązywania umowy.
Jak Ty mogłeś kupić nie sprawdzając dat obowiązywania umowy OC ?
Jeżeli przekazał Ci kwitek i data ważności upłynęła to wina Twoja - kupiłeś bez OC.
Wpisałeś na umowie "ubezpieczenie OC" czy "ważne ubezpieczenie OC" ?
Gdybyś poszedł zarejestrować i nie kombinował tyle to byś miał aktualne OC.
Tak wygląda, że to ty złamałeś prawo :(
Po pierwsze masz 7 dni na zgłoszenie do US na druku PCC faktu wzbogacenia
Masz 30 dni na przerejestrowanie auta na siebie (a KAŻDY UM/UG itd zawoła aktualne OC).
Sprzedający nie wypowiada umowy ubezpieczenia a jedynie zgłasza fakt sprzedaży.
Nie ma zwrotu za OC, jest jedynie z NNW i AC - przerabiałem to tydzień temu.



Kolega , nie wiem czy się wczytałeś w temat , ale ... auto miało oc tyle że :
auto miało 3 właścicieli czyli ten pierwszy powiedzmy kowalski sprzedał powiedzmy kwiatkowski - i teraz kwiatkowski nie przerejestrował na siebie auta , i nie przepisał na siebie polisy oc w ubezpieczalni .Aczkolwiek kwiatkowski ubezpieczył auto na starą ratalną polisę kowalskiego - zapłacił drugą ratę na jego dane , tak aby auto miało ciągłość oc . Tak ubezpieczone auto sprzedał kwiatkowski naszemu Koledze Bezelovskiemu , ... i Bezelovski tak sobie jeździł nie świadomie do momentu stłuczki .
Okazało się , że cwaniaczek kowalski wyczuł łatwy pieniądz , i w momencie kiedy kwiatkowski wykupił polisę na jego dane , to jako imienny właściciel tej polisy z imienia i nazwiska poszedł do ubezpieczalni i te pieniądze wypłacił , i zagarnął do swojej kieszeni . okazało się auto nie było już ubezpieczone 3-4 dni od momentu kiedy kowalski sprzedał auto kwiatkowskiemu . W tak szybkim czasie wypowiedział ubezpieczenie . Także ten drugi właściciel kwiatkowski , też został oszukany , bo jeździł też bez polisy . A raczej nie podpisywał przy kupnie auta wypowiedzenia polisy . I jeżeli tak było , a wszystkie znaki na niebie , i ziemi o tym świadczą , to temu pierwszemu sprzedającemu należy się konkretny wpie $%^& .

Czekamy na odzew Kolegi Bezelovskiego , bo jeszcze się nie wypowiedział w tym temacie , jak sprawa teraz wygląda .

_________________
Audi 80 b3 1.8 było .... pożyczyli , i nie oddali ehhh...
Audi 80 b3 2.0 16v było ... rozwalili , i nie naprawili ... odkupione , i naprawione :D
Audi a6 C5 2.4 v6 Quattro .....jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 01.lut.2017 12:09:19 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.lut.2011 13:40:18
Posty: 1015
Lokalizacja: Warszawa
Auto: 80b4
Luki147 napisał(a):

Kolega , nie wiem czy się wczytałeś w temat , ale ... auto miało oc tyle że :
auto miało 3 właścicieli czyli ten pierwszy powiedzmy kowalski sprzedał powiedzmy kwiatkowski - i teraz kwiatkowski nie przerejestrował na siebie auta , i nie przepisał na siebie polisy oc w ubezpieczalni .Aczkolwiek kwiatkowski ubezpieczył auto na starą ratalną polisę kowalskiego - zapłacił drugą ratę na jego dane , tak aby auto miało ciągłość oc . Tak ubezpieczone auto sprzedał kwiatkowski naszemu Koledze Bezelovskiemu , ... i Bezelovski tak sobie jeździł nie świadomie do momentu stłuczki .
Okazało się , że cwaniaczek kowalski wyczuł łatwy pieniądz , i w momencie kiedy kwiatkowski wykupił polisę na jego dane , to jako imienny właściciel tej polisy z imienia i nazwiska poszedł do ubezpieczalni i te pieniądze wypłacił , i zagarnął do swojej kieszeni . okazało się auto nie było już ubezpieczone 3-4 dni od momentu kiedy kowalski sprzedał auto kwiatkowskiemu . W tak szybkim czasie wypowiedział ubezpieczenie . Także ten drugi właściciel kwiatkowski , też został oszukany , bo jeździł też bez polisy . A raczej nie podpisywał przy kupnie auta wypowiedzenia polisy . I jeżeli tak było , a wszystkie znaki na niebie , i ziemi o tym świadczą , to temu pierwszemu sprzedającemu należy się konkretny wpie $%^& .

Czekamy na odzew Kolegi Bezelovskiego , bo jeszcze się nie wypowiedział w tym temacie , jak sprawa teraz wygląda .

Z punktu widzenia moralnego, oczywiscie masz racje, to ten pierwszy jest łajzą i zlodziejem nawet w sumie.
Ale jak jest z punktu widzenia prawnego? To drugi własciciel sprzedał auto bez OC... moze bez wiedzy o tym ze nie ma OC, ale jednak bez OC. Na nim jako włascicielu ciąży obowiązek PRAWNY ubezpieczenia OC. Czy on go dochował? To jzu sprawa dla adwokatów.
Ale raczej przegrana dla niego, bo auta nie przerejestrował na siebie. Tez sie zachował po cwaniacku, chcial przyoszczedzic, nie wiem na czym? na tablicach? Albo pewnie na siebie miałby drozsze OC.
Tak sie kończą takie drobne cwaniakowania.
Tak to jest jak sie kupuje na ciągłosc umów itp bzdury... powinien byc formalny zakaz obrotu autami przez osoby, które nei widnieją w karcie pojazdu. Moze za wyjatkiem firm, które sie tym zajmują profesjonalnie i płacą podatki.
Jak w nieruchomosciach - masz wpis na siebie w KW - mozesz sprzedawac - nie ma Cie w KW - mozesz sie w nos ugryźć.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 01.lut.2017 23:13:44 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.wrz.2006 07:57:29
Posty: 1453
Lokalizacja: Szczecin
Frolik napisał(a):
Luki147 napisał(a):

Kolega , nie wiem czy się wczytałeś w temat , ale ... auto miało oc tyle że :
auto miało 3 właścicieli czyli ten pierwszy powiedzmy kowalski sprzedał powiedzmy kwiatkowski - i teraz kwiatkowski nie przerejestrował na siebie auta , i nie przepisał na siebie polisy oc w ubezpieczalni .Aczkolwiek kwiatkowski ubezpieczył auto na starą ratalną polisę kowalskiego - zapłacił drugą ratę na jego dane , tak aby auto miało ciągłość oc . Tak ubezpieczone auto sprzedał kwiatkowski naszemu Koledze Bezelovskiemu , ... i Bezelovski tak sobie jeździł nie świadomie do momentu stłuczki .
Okazało się , że cwaniaczek kowalski wyczuł łatwy pieniądz , i w momencie kiedy kwiatkowski wykupił polisę na jego dane , to jako imienny właściciel tej polisy z imienia i nazwiska poszedł do ubezpieczalni i te pieniądze wypłacił , i zagarnął do swojej kieszeni . okazało się auto nie było już ubezpieczone 3-4 dni od momentu kiedy kowalski sprzedał auto kwiatkowskiemu . W tak szybkim czasie wypowiedział ubezpieczenie . Także ten drugi właściciel kwiatkowski , też został oszukany , bo jeździł też bez polisy . A raczej nie podpisywał przy kupnie auta wypowiedzenia polisy . I jeżeli tak było , a wszystkie znaki na niebie , i ziemi o tym świadczą , to temu pierwszemu sprzedającemu należy się konkretny wpie $%^& .

Czekamy na odzew Kolegi Bezelovskiego , bo jeszcze się nie wypowiedział w tym temacie , jak sprawa teraz wygląda .

Z punktu widzenia moralnego, oczywiscie masz racje, to ten pierwszy jest łajzą i zlodziejem nawet w sumie.
Ale jak jest z punktu widzenia prawnego? To drugi własciciel sprzedał auto bez OC... moze bez wiedzy o tym ze nie ma OC, ale jednak bez OC. Na nim jako włascicielu ciąży obowiązek PRAWNY ubezpieczenia OC. Czy on go dochował? To jzu sprawa dla adwokatów.
Ale raczej przegrana dla niego, bo auta nie przerejestrował na siebie. Tez sie zachował po cwaniacku, chcial przyoszczedzic, nie wiem na czym? na tablicach? Albo pewnie na siebie miałby drozsze
OC.
Tak sie kończą takie drobne cwaniakowania.
Tak to jest jak sie kupuje na ciągłosc umów itp bzdury... powinien byc formalny zakaz obrotu autami przez osoby, które nei widnieją w karcie pojazdu. Moze za wyjatkiem firm, które sie tym zajmują profesjonalnie i płacą podatki.
Jak w nieruchomosciach - masz wpis na siebie w KW - mozesz sprzedawac - nie ma Cie w KW - mozesz sie w nos ugryźć.




Kolego , wczytaj się jeszcze raz w temat.
Z punktu prawnego jest tak , że jeżeli ten nowy kupujący przy zakupie auta nie podpisał oświadczenia o WYPOWIEDZENIU umowy oc , to sprzedający nie ma żadnego prawa jej sobie wypowiedzieć , mimo że jest na polisie oc . Ten po prostu jest złodziejem , i za to beknie . Tyle w tym temacie .

_________________
Audi 80 b3 1.8 było .... pożyczyli , i nie oddali ehhh...
Audi 80 b3 2.0 16v było ... rozwalili , i nie naprawili ... odkupione , i naprawione :D
Audi a6 C5 2.4 v6 Quattro .....jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zakup auta a zatajenie faktu o braku OC.
PostNapisane: 02.lut.2017 07:23:30 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.maja.2001 01:00:00
Posty: 12018
Lokalizacja: Poznań i okolice
Auto: Audi S2, Audi 80 Avant
Dokładnie tak.

_________________
Audi Coupe S2 - 400 KM , 440 Nm
Garrett 3071R @1.7 bar, injectors 525ccm, 7A exhaust cam, custom IC, radiator, Bosch 040 fuel pump...

Obrazek

iiii nowa zabawka Suzuki V-Strom DL1000 :P


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: