Witam Panowie.
Przedstawiam mały foto-poradnik na rozklejanie lamp z a4 b6. Wszyscy piszą, że nigdy więcej by tego nie zrobili, że zajmuje to 4h na reflektor itd itp. Mnie rozklejenie lampy zajęło jakieś 25-30 minut (z grzaniem w piekarniku
)
1. Po podgrzaniu w piekarniku
150 stopni C czas: 5 minutBierzemy duży płaski śrubokręt i zaczynamy odrywanie "górnego" plastiku od miejsc zaznaczonych na zielono, później pomarańczowe i czerwone
Narzędzie pchamy z mniej więcej takim kątem jak na 2. zdjęciu.
2. Kiedy mamy to już za sobą - próbujemy włożyć śrubokręt za klosz i przekręcając go - odrywamy klosz od reszty. Przed tą operacją można włożyć ponownie lampę do piekarnika (ja tak zrobiłem przy pierwszej, a druga poszła sprawniej)
3. Najbardziej zewnętrznej części (od strony kierunkowskazu) nie podwadzamy od środka śrubokrętem, klosz ma odejść po całości, a sam kawałek od kierunku odrywamy ciągnąc klosz.
4. Mamy zdjęty klosz - odblask wyciągamy od strony kierunkowskazu. Zaznaczam na zielono zaczepy, które są przyklejone. Na czerwono zaczep, który sprawia najwięcej problemów (trzeba mu poświęcić z 2 minuty i delikatnie obruszać śrubokręcikiem). Odbłysk wychodzi bezproblemowo
5. Teraz zabieramy się za wyciąganie kierunkowskazu - tutaj żadna filozofia, trzeba go po prostu pociągnąć do siebie.
6. Wyciągamy odbłyśnik, który trzyma się na 4 zaczepach. Proponuję najpierw ściągać te, które są bliżej siebie (zielony kolor), a następnie te oddalone od siebie (pomarańczowy) Po wyjęciu odbłyśnika - śrubokręcik, podwadzamy 2 zatrzaski i wyciągamy szkiełko do przodu (czerwony).
7. Odkręcamy na maxa regulację świateł - wtedy całe wnętrze wypadnie. Trzymać będzie ten mały cybancik (autopoziomowanie) - ściąga się to "w bok", trzeba spojrzeć z której strony widać kulkę.
8. Teraz odkręcamy 3 śruby (czerwone) Torx TX15, następnie 3 (zielone) śrubki od soczewki, kluczyk 5,5mm.
Do wyjęcia soczewki trzeba pozbyć się tego zaczepu (żółty kolor)
9. Soczewka wyjęta - warto ją rozebrać (śrubokręcik płaski) i WYCZYŚCIĆ ODBŁYŚNIK - można też to zrobić bez rozbierania lampy, naprawdę polecam poświęcić na to chwilę!! Najpierw zrobiłem jedną lampę i jeździłem wieczorem, różnica jest kolosalna między świeceniem obu reflektorów.
10. W otworze po soczewce są 3 zatrzaski (zielony), podwadzamy je i wyciągamy czarną część ze śrubami od regulacji.
11. Wyjmujemy odbłyśnik świateł długich: "po delikatnemu" podwadzamy śrubokrętem chromowaną osłonę (mniej więcej w połowie od góry, później od dołu) i ściągąmy do przodu. Na zielono otworki po uchwytach.
12. Chromowana osłona wokół soczewki trzyma się na 4 zaczepach - tutaj przyda się śrubokręt i troszkę cierpliwości. Wszystko delikatnie, a nic nie urwiemy
Niestety nie zrobiłem sobie zdjęcia, ale uchwyty są dobrze widoczne od spodu
Tak wygląda rozebrana lampa:
Składanie w odwrotnej kolejności (nie zapomnieć o druciku na soczewce - coś wiem o tym )Przy okazji rozebrania reflektora - umyć szkło i wyczyścić wszystkie odblaski
Ja rozbierałem dla takiego moda:
Jeszcze polerka klosza (napiszę też poradnik jak to zrobić, żeby plastik za pół roku nie był żółty) i powinno być GIT
Jutro dodam zdjęcie reflektorów na aucie.
Istotna wskazówka:Przy rozbieraniu reflektora nie bać się, że się uszkodzi -raczej myśleć: jak się uszkodzi, to się coś wymyśli (znacznie przyśpiesza pracę
)
Rozłożenie, pomalowanie i złożenie zajęło około 2h (dla sztuki).
Mam nadzieję, że pomogłem
Pozdrawiam.