.: AUDI KLUB POLSKA :.

paszport zależy, ale idzie to załatwić w 2 tygodnie nawet. Teraz w sumie po sezonie na paszporty więc jest szansa.

Paszport to whooy wie ile, ale około 3-4 tyg.
Wiza to się da ... hmmm ... 3 tyg chyba czekałem na wizytę w konsulacie, ale był tez tryb ekspresowy.
Razem "od zera" obstawiam 1,5-2 miesiące.

Zlozylem wniosek o paszport wczoraj.
Koles mi powiedział ze 1,5 tygodnia max do 2 powinien być. Po prostu teraz szybko to idzie.
Mario
jeśli możesz wyslac te instrukcje - będę wdzięczny. Najlepiej na mail przemik@interia.pl

Ja nie używałem żadnych instrukcji, wszystko było proste, tyle, że w **** tych pytań było chyba z 15 stron....

Paszporty wydaja ok 12 do 14 dni.

Instrukcja wysłana

Prawda to jest, że mimo, że ma się normalną ważną wizę, to po wylądowaniu w USA mogą nie wpuścić jak im się coś nie spodoba? Ktoś mi to ostatnio opowiadał, że takie przypadki się zdarzają.

Oczywiście, że tak. To co masz wklejone w paszporcie to jest promesa wizy. Czyli tak naprawdę to jest zgoda na pojawienie się na lotnisku w USA Właściwą wizę w postaci pieczątki przybija oficer imigracyjny na lotnisku w USA. Jeśli nie będziesz w stanie przekazać informacji o celu pobytu, miejscu i czasie zatrzymania się w USA może on nie wydać Ci zgody na wjazd do USA. Również osoby, które w trakcie poprzednich pobytów w USA złamały prawo mogą mieć problem z kolejnym wjazdem.
Dla uspokojenia - najczęściej zawracani są Polacy, którzy po wejściu do samolotu tankują ile wlezie i na lotnisku w USA nie są w stanie ustać na nogach, wyglądają jak zwłoki, zionie od nich gorzałą i się awanturują.
Osobiście zawsze latam Lufthansą i nigdy nie widziałem zawracanych osób. Natomiast moi rodzice latają LOTem i wiele razy widzieli jak dla pasażerów z Polski ustawia się dodatkowych strażników i bardziej szczegółowo sprawdza dokumenty. Widzieli też zawracane osoby.

Sądzę, że to marginalne przypadki...
Zresztą przekonam się niebawem.

Oczywiście, że marginalne przypadki.