mały v8 napisał(a):
Zagor napisał(a):
Aaa jeszcze ubezpieczenie - masz na to E38 AC?? - Ile płacisz?? ile za OC??
Jeśli nie ma AC (a pewnie nie ma - bo pewnie ma więcej jak 10 lat) stać firmę na utopienie wartości auta w przypadku dzwona z Twojej winy??
Ale Cię poniosło w przemyśleniach
Takie ekskluzywne limuzyny oddaje się na złom, i kupuje następne za 4-6 tysi . Swoją drogą nie wiem czym się może zajmować firma posiadająca taką flotę
Ja myślałem że takie E38 to ze 20k warte, a to można w cenie zawiasu do S3 8L kupić??
drookash napisał(a):
Ale się uzewnętrzniacie
Damian... dzięki ale gdybym miał to bym miał
Inwestycje zeszłoroczne mnie dobiły finansowo.
Jeśli chodzi o finanse...
Podpisane mamy kontrakty z miesięcznym ryczałtem na kilka lat i fakturuję to na odwróconym VAT... żeby kasę wyjąć ze skarbówki w takim przypadku trzeba mieć "oczywiste koszta" których nie będą w stanie podważyć. Lewe faktury mnie nie interesują. Tak samo nie chcę "posiadłości" kujących US w oczy. Zbyt prostym człowiekiem jestem. Z racji, że mamy stały dochód na stałym poziomie muszę też w rozsądny sposób wygenerować odpowiednie koszta z VATem. Koszta które można wprost zaliczyć a nie amortyzować po 100 lat. Najem auta - najprostsza forma która da jeszcze FUN użytkownikowi. Mamy 3 auta dostawcze w leasingu, 3 skody YETI które zaraz spłacę i maszynę do malowania - udaje się na to spokojnie zarobić. wa razy w roku na zlot, dwa razy na jakieś wczasy w PL może poza. Comiesięcznie pismem do US przeksięgowujemy nasz VAT leżący w US na poczet zaliczki na podatek dochodowy. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że mówimy już nie o s.c. a o spółce z o.o. z pełną księgowością... a tu ma wszystko grać - ja zawsze byłem uczciwy i jak debil oddawałem USowi co należne ale może dzięki temu nie zalegam i spokojnie biznes prowadzę zza biurka a nie zza krat.
Mały - to już wiesz wszystko
Jasne, że są inne sposoby ale jak chcesz 200tyś VATu z US do kieszeni to życzę powodzenia w obronie argumentów.
Dopisuję : Czemu nie nowe ? Bo jak bierzesz "trupka" w leasing to uwierz jest śmiesznie. Koszt ubezpieczenia AC (obowiązkowego) dla auta 4-5 letniego jest wyższy niż dla nowego. Kilkuletnie - zawsze może się popsuć, później po leasingu masz 10 letnie auto którego nikt nie chce bo może mieć nowe. Jak kupisz za gotówkę - nie zaliczysz wprost w koszta a okres amortyzacji zbyt długi a przyjdzie ci ochota na coś innego to jak wówczas ? Nowe ma pakiet serwisowy często w cenie - czyli olej + filtr masz free co okres. Nowe - praktycznie zawsze na negocjacjach dostaniesz komplet zimówek za free. Nowe - ma gwarancję. Uwierz mi - Skoda wspólnika poszła na piszczący pasek osprzętu to bez zająknięcia wymielili wszystko - pasek, sprzęgło kompresora, rolki, napinacze i oddali pięknie umyty z wgranym nowym softem multimediów i silnika.
Jeśli chodzi o auto...
Dostałem ofertę na KIA - 3300 netto / mc na 3 lata i 4100 netto/mc na 2 lata. W tym opony dwa razy w roku i serwis (klocki / klima / olej / przegląd). Dużo ? Patrząc na RS3 to taniej, ale na S3... tu trzeba się bardziej skupić.
BTW ciekawe czemu Audi już nie puszcza reklam typu... 1% na m-c... Aktualnie wychodzi im od 1.8 do 2.3% a nawet więcej jak sobie policzyłem - stracili argument w APLu.
S3 wydaje się szybsze, ale... no właśnie ale... szukam elementów które są lepsze w Audi i jedynie czasy są lepsze...
Jadąc dziś do pracy za KIA Optima GT... nie powiem złego słowa bo wyglądała z tyłu jak S3 w sedanie
Co do sposobu prowadzenia biznesu - się nie wypowiadam - skoro działa, to robisz to dobrze
- może można by lepiej - ale to wie każdy kto nie prowadzi działalności - albo żadnej, albo w tym segmencie rynku
OC/AC - ubezpieczenia teraz to jakaś makabra
RS ma pakiet dealerski na 3 lata - jest spoko
Aygo - brak pakietu/marne warunki (Toyota się słabo stara) - koszt ubezpieczenia OC/AC z rynku Aygo o wartości 35k zł - to uwaga - 1/3 koszty pakietu na RS3 - jakieś pytania??
Hej, jak nie ma - może wartość rezydualną liczą niższą, więc więcej spłacasz - trzeba by się dowiedzieć, bo mi łapki do konfiguratora się już lepią - będzie Glacier White z czarnymi dodatkami
Pytanie jest proste - potrzeba Ci tak dużego auta - bierz KIA - bo w Audi/Mercu/BMW nic podobnego w tych pieniądzach nie dostaniesz.
Ale gdybym miał próg kwotowy - a mieściłbym się w niższym segmencie??- wziąłbym S3/RS3 - z naciskiem na 5-cio gara - naprawdę te kilka stów msc można dołożyć - i to nie kwestia tego, że RS jest morderczo szybszy, dużo lepiej jeździ (wręcz prowadzi się lekko gorzej
- może FL będzie lepszy - bo znowu miał dietę na przednią połówkę) - ale brzmienie - nic nie zrekompensuje braku 5 cylindra