.: AUDI KLUB POLSKA :.

Uszanowanie!

Czytam od kilku dni intensywnie to forum i mam prośbę do fachowców o opinie na temat tej oferty

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-q7-3 ... zz9RU.html

Wiarygodne to wszystko? Warto w to wejść czy raczej kicha?

Do Q7 szukaj 4.2tdi.

Braku mocy się nie boje. Jeździłem Q7 kumpla z motorem 3.0 (jeszcze tej pierwszej generacji) i jak dla mnie OK. Nie jeżdżę szybko samochodami.
Bardziej chodzi mi o to, czy można zaufać że jeśli krajowy, serwisowany to nie wjadę na minę

Na to Ci nikt gwarancji nie da bo to auto używane, przecież silnika, skrzyni przed sprzedażą nikt nie rozbiera i nie sprawdza w jakim jest stanie, kupno używki to zawsze loteria. Pisząc o 4.2 tdi nie miałem na myśli głównie mocy, ale chodzi o to, że to lepszy i mniej awaryjny motor, generalnie najbardziej udany ze wszystkich nowych wynalazków Vaga.

Tylko v8 tdi reszta się nie liczy dla tej budy chyba że jesteś emerytem

auta nie widziałem, sprzedawcę znam. kupowałem tam Passaty do firmy, jak najbardziej mogę ich polecić

Kolego ja kupiłem w styczniu Q7 z 3.0 TDi CASA (taki jak w aucie z ogłoszenia), silnik bardzo fajny, dynamiczny nawet na trasie. Oczywiście 4.2 będzie mocniejszy, ale CASA to już poprawiona jednostka w porównaniu do przedliftowych.

Kupowałem też auto którym dużo jeżdżę i też patrzyłem na spalanie vs osiągi, no i wg analizy wyszła mi 3.0 jako najlepsza, chociaż też myślałem przez chwilę nad 3.6 benz + lpg ale odpuściłem sobie po kilku rozmowach z gazownikami.

Jaki rocznik jeśli mogę wiedzieć?

Zadowolony na razie? Jakieś drobniejsze usterki czy gładko na razie?

2007 koniec - to jest mechanicznie polift a wizualnie przedlift - często takie mieszanki sa na przełomie liftów.

Ja kupiłem auto które stało rok, wiec musialem wymienic np hamulce, ale to i tak w koncu trzeba, oraz zamek klapy tylnej - nie siłowniki, a ten na dole, to jakieś grosze. Akumulator od razu wpadł nowy, bo kupiłem na kompletnie rozładowanym. To co jest do zrobienia ale brak czasu mnie ogranicza to klamki keylessa - nie działają przyciski do zamykania, jest to częsta usterka w q7, ale nie ma pewności 100% ze to jest to ponieważ nie działa żadna, a nie wiem gdzie się udać w Wawie żeby ktoś zdiagnozował a nie tylko powiedział ze wszystkie do wymiany nie dotykając nawet auta, bo to to sam mogę powiedzieć to to i jedno co mu dolega to odpalanie - jak kilka razy przekręcę kluczyk, bądz nacisne start bez hamulca to odpala super (świece nowe) ale jak odrazu to rzęzi jakby mu brakowało prądu - diagnoza była u 2 elektryków że to moze byc wadliwy akumulator, więc bede go sprawdzał niedługo. Wyglada to tak jakby mial małą moc startowa.

Ogólnie jestem mega zadowolony, miałem rózne auta, a q7 jak do tej pory pokonało wszystko wg mnie - łącznie z Porsche panamerą

Nie ma czegoś takiego jak poprawiony rozrząd w 3.0tdi, jeden pies czy 2006r czy 2009, tu i tu trzeba się liczyć z jego wymianą.

Nie do końca w jednym 4 A w drugim 2 łańcuchy

Tak, tez o tym czytałem

No troche nie na temat....

jak cos jest poprawione to nie napisał nikt że się nie wymienia...

U mnie w C6 z 2008r czyli wersji 240km zaczął dzwonić przy 200tkm.

Dzwonił przy odpalaniu silnika?

No wiec tak jak pisalem, się wymienia....to że lifty to nikt nie pisze ze bezobsługowy

Dzwonił, sprzedałem z ta usterką, oczywiście wspominając o tym nowemu nabywcy, mnie się już nie chciało z tym szarpać.

To nie rozrząd dzwoni, a hydrauliczne napinacze. Które z czasem padają.

Ja w swoim poprzednim Audi A6 3.0TDI zrobiłem dwa z trzech napinaczy i przy odpalaniu nastała cisza.

Wiadomo, że to kwestia napinaczy, ale ja bym raczej zalecał prewencyjnie zrobić cały rozrząd.

Cały rozrząd to jakieś 6-7 tys PLN o ile dobrze pamiętam.