void napisał(a):
Elbląg i Starogard to zagłębie handlarzy - leżą przy DK22, która przebiega od Gorzowa...
Zapytaj Bloka, może będzie wiedział o kimś z Pomorskiego Klubu Audi, kto ma podobne auto na sprzedaż.
Raz się nadziałem kupując kupę lat temu Golfa 4 z 1.9 TDI od handlarza i powiedziałem sobie , że już nigdy auta od komisu , handlarza nie kupię choćbym miał szukać samochodu przez dwa lata . W tedy byłem gówniarzem , głupi i kupowałem oczami . Wsiadłem , handlarz mnie przewiózł . Moc była , muzyczka leciała to zwariowałem i kupiłem jak na tamte czasy kilku letniego golfa w którego na starcie włożyłem z 8 tysięcy i wcale nie kosztował mało . Z perspektywy czasu wiem , że to był krętacz i w żadne jego słowo wierzyć się nie powinno. Ale to była moja wina. Młody , naiwny i pierwsze auto za odłożone pieniądze . Teraz nie chcę tego błędu popełnić. Wiem , że szukam auta za 20 tys i cudów nie kupie ale jak patrzę na wpisy stron zajmujących się sprawdzaniem np. BMW jak strona bimmer check itp. i widzę jak auto za 50 tys lub 60 tys a nawet 150 tys jest składane z dwóch to po prostu wiem , że nadziać się można nawet na 5 letnie auto za 50 tys . Nie ma zasady .
Ja szukam auta przede wszystkim zadbanego bez jakiegoś mega wyposażenia . Naprawdę nigdy mnie to nie rajcowało. Klimatyzacja + el. szyby i naprawdę więcej to tylko dodatki które mogą być ale nie muszą.
Przeglądam codziennie serwisy olx.pl , trójmiasto.pl , allegro i otomoto i niestety żadne nowe ogłoszenia się nie pojawiają i stoją tam same auta które widziałem np. 3 tyg temu z tym , że obniżona cena , także sprzedać się nie chcą. No i 90% tych ogłoszeń to starogard gdański , elbląg , chojnice - sami handlarze . Już sama treść ogłoszenia mnie zniechęca i tytuł . W tytule " śliczny , bezwypadkowy , igła " A w treści ogłoszenia spalanie 5.5L/100 km benzyny w mieście , zdjęcia z retuszem i wypicowane auta. Oglądałem ostatnio w Gdańsku passata B6 który na zdjęciach wyglądał ślicznie i był w komisie obok którego mieszkam to mówie sobie a podejdę na piechotę chociaż dla jaj zobaczyć. Auto na zdjęciach śliczne a na żywo tragedia. Odchodzący lakier , felgi zniszczone do renowacji , fotel kierowcy aż złuszczony i przetarty , kierownica dosłownie gładka , obok stacyjki wszystko w opłakanym stanie , odpadająca klamka pasażera , zle spasowanie przodu - nierówne szpary + lewy reflektor jak nowy a prawy zmatowiały . Środek zniszczony . A w ogłoszeniu wspaniałe zdjęcia + opis . Także auta od handlarza i z komisu na pewno nie kupię. Jedynie osoba prywatna która poda VIN i zgodzi się podjechać sprawdzić auto choćby na stacji diagnostycznej u mojego znajomego . Inaczej po prostu dziękuje takiej osobie. Najgorsze w tym wszystkim jest to , że 90 % ogłoszeń to sami handlarze i ręcę mi opadają bo gotówkę mam a nie mam nawet jechać czego oglądać . Auto z odległości 500 km w ogóle nie szukam bo wiem , że to strata czasu. Idzie się łatwo rozczarować a za koszty nikt nie zwróci . Przez telefon każdy będzie mówić , że auto super itp . Standard. Także nie wiem w sumie co zrobić. Mam kumpla który skorzystał z usług panów z firmy zajmującej się załatwieniem auta z potwierdzonym przebiegiem , lakierem itp i faktycznie znaleźli mu auto zadbane w oryginalnym lakierem i przebiegiem i to auto widzę co rusz na żywo i naprawdę b.ładne . Także czasami zastanawiam się nad tym. Nazwy firmy nie podam z wiadomych przyczyn .
Ogólnie auta jakie mnie interesują to :
Seat Leon
Audi A3 8P
VW passat b6
Ewentualnie GOLF 5 z ostateczności
Honda Accord
Najbardziej podoba mi się Passat B6 z tych aut w sedanie ale wiem , że ciężko dostać i po prostu nie mam sprecyzowanego auta a kupiłbym to co byłoby w najlepszym stanie. Nie wierzę , że za 20 tys nie da się kupić 2006 rocznika któregoś z tych aut z benzyną i przeciętnym wyposażeniem - bez bajerów.
Jeśli chodzi o to jak ja bym sprawdzał auto to :
1.) Na początku w rozmowie prośba o podanie numeru VIN + z góry zaznaczenie , że autem chcę jechać na stacje diagnostyki
2.) Weryfikacja VIN
3.) Jeśli z VIN wyjdzie wszystko ok to umówienie się na oględziny i teraz co mogę sprawdzić ?
U znajomego w stacji kontroli pojazdów sprawdzę stan zawieszenia . Hamulce , tarcze , amortyzatory ogólnie zawieszenie .
Stan blacharki + podwozia + czujnik lakieru
Jako , że ten facet jest też mechanikiem to ogólnie osłuchanie silnika + jego wygląd ( wycieki itp ) .
Ogólnie taka kontrola pojazdu bo wiadomo , że wszystkiego się nie sprawdzi.