.: AUDI KLUB POLSKA :.

Odebrałem dziś auto od majstra.

Wymieniony został przepływomierz na Boscha o tym samym numerku.
Kąt wtrysku - tu majster podkręcił go do wartości 20 wg oprogramowania Boscha. Mówił, że tyle szło na regulacji pompy, na więcej musiałby rozbierać tam przy rozrządzie. Pod warsztatem auto odpaliło jakby lepiej, silnik był przynajmniej schłodzony, ale czy wystarczająco mocno to pomoże, to obaczym jutro rano.

Natomiast co do zmulenia auta... nic się nie poprawiło. Do powrotu do domu temperatura płynu doszła pod 90*C a auto dalej jak 1,9D ze starego Peugeota, jak nie gorzej.
W głowie mam jeszcze ten N75, może się zaciera...

Logi najszybciej jutro. Jakie teraz porobić?

Statyczne - 001,004,007,013
Statyczne BS - 000,011
Dynamiczne - 001,004,008 010 i 011

Witam.

Dziś porobiłem logi i w kolejności ich wykonywania mamy tak:

1. Dynamiczne. Dodam, że przynajmniej pierwszy był robiony w fazie "zmulenia" auta:
a) grupa 011: http://vaglogger.apphb.com/log/5bf966d44319657a4cd9825d
b) grupa 010: http://vaglogger.apphb.com/log/5bf966dc4319657a4cd9825e
c) grupa 008: http://vaglogger.apphb.com/log/5bf966e64319657a4cd9825f
d) grupa 004: http://vaglogger.apphb.com/log/5bf966ec4319657a4cd98260
e) grupa 001: http://vaglogger.apphb.com/log/5bf966f14319657a4cd98261

2. Statyczne "zwykłe", po powrocie do domu, silnik pracował już względnie poprawnie:
a) grupa 001: http://vaglogger.apphb.com/log/5bf967334319657a4cd98262
b) grupa 004: http://vaglogger.apphb.com/log/5bf9673b4319657a4cd98263
c) grupa 007: https://imgur.com/tf0j8Zv
d) grupa 013: http://vaglogger.apphb.com/log/5bf967534319657a4cd98264

3. Statyczne Basic Settings:
a) grupa 000: http://vaglogger.apphb.com/log/5bf967624319657a4cd98265
b) grupa 011: https://imgur.com/N9Go0s7

Ponadto, przypominam lub informuję, że:
- jest nowy przepływomierz Bosch,
- nowy filtr powietrza (paliwa w przyszłym tygodniu damy),
- N75 jeszcze nie był ruszany,
- auto jest zmulone przez pewien czas po odpaleniu, zazwyczaj jest to kilka km, czasem dużo mniej, po czym zaczyna jeździć powiedzmy, że poprawnie,
- poranny rozruch po poprawie kąta wtrysku jest wyraźnie lepszy,
- z tego co obserwuję, wzrosło chyba wyraźnie zużycie paliwa (szacuję na ok. 7l/100 km, rok temu w mrozy maks. było 5,75 l)
- może to być subiektywne, zwłaszcza, że nastąpiła zmiana ogumienia na głośniejsze zimowe, ale możliwe, że zmienił się delikatnie głos pracy silnika.

Tymczasem dziękuję za pomoc z rozpoznaniem kąta wtrysku (pomogło) oraz pozostałe podpowiedzi.

Może być coś z ECU?

Kąt wtrysku nadal nie jest dobrze ustawiony (jest opóźniony). Przydałby się wykres z TDI-Timingu, którey po każe że kąt musi się kręcić w okolicach 48-55 jednostek, a my mamy 23-24 ...
Jeśli nie da się go doregulować, trzeba przestawić rozrząd na pompie o ząbek.
Doładowanie nadal leży.

Patrzac na logi to jest gorzej niz bylo ....

Dzięki za odpowiedzi.

Co do kąta wtrysku, tak jak pisałem, tyle szło na samej regulacji pompy. Na przestawianie na rozrządzie mechanik przeprosił, ale wówczas nie miał więcej czasu. Niemniej, auto odpala już ładnie.

Dziś robiłem trasę 2x~45km. W stronę powrotną na "dzień dobry" załączył się chyba tryb awaryjny - silnik pracował bardzo ospale, na ekspresówce prędkości powyżej 100 km/h bardzo trudno osiągalne. Przy okazji postoju na światłach zgasiłem/odpaliłem silnik i wszystko wróciło do normy.

Co może być jeszcze z doładowaniem, gdyby okazało się, że to nie N75? Niestety nie miałem kiedy się za niego zabrać, najprędzej obecnie, to może w sobotę.
Przypomnę, że turbosprężarka była w pełni regenerowana kilka miesięcy temu.

Ja w AVF regenerowałem w marcu a w czerwcu powrócił temat zapieczonej geometrii. Nie ma reguły że nie dawno była dmuchawka robiona.

1. Kąt wtrysku i cała dynamiczna regulacja kata wtrysku... trzyma się kupy. Zgadza się statyczny kat wtrysku jest trochę za pozny... ale albo rozbebeszysz rozrząd i ustawisz jak należy albo będziesz tak jeździł.
2. Wg mnie cały problem tkwi w turbosprężarce.
Robisz tak. Nagrzewasz auto do 90*, gasisz, odpalasz - kasujesz wszystkie błędy i logujesz 011 i 010 dynamiczne oraz 011 statyczne Basic Settings.
Jeśli samochód wpadnie w tryb awaryjny - kończysz logowanie. Gasisz auto - odpalasz i od nowa.
Po logowaniu odczytaj błędy - i też zamieść.

PS
Albo sztanga jest zle wyregulowana.... albo zmienna geometria cały czas się przycina.

Witam,

dopiero dziś udało mi się wykonać wskazane logi. Podczas ich wykonywania silnik pracował względnie poprawnie, przynajmniej jak na ostatni czas.

Najpierw odczytałem błędy - po niedzielnej jeździe, gdy autko było w trybie awaryjnym po rozruchu. Wywaliło błąd:
17964 - Charge Pressure Control: Negative Deviation
P1556 - 35-00

Czyli zbyt niskie ciśnienie. Taki błąd od początku problemów był jeszcze jeden tylko raz. Normalnie, gdy silnik pracuje na "zmuleniu" nie pokazuje tego błędu, a praca silnika jest trochę lepsza niż na typowym trybie awaryjnym, jeśli mogę się tak wyrazić.

Logi w kolejności wykonywania:

1. grupa 011: http://vaglogger.apphb.com/log/5c00019f4319658290e88e5a

2. grupa 010: http://vaglogger.apphb.com/log/5c0001a64319658290e88e5b

3. grupa 011 BS: https://imgur.com/VDt2mKv

Silnik zgaszony, odpalony, błędów brak i dalej:

4. grupa 011 po raz drugi: http://vaglogger.apphb.com/log/5c0001b44319658290e88e5c

5. znów grupa 011, ale na czwartym biegu w niepełnym zakresie: http://vaglogger.apphb.com/log/5c0001b84319658290e88e5d

Z innych rzeczy: N75 może uda się w sobotę przeczyścić. Na dniach będzie tankowanie do pełna, ale już widzę, że szacowane zużycie ok. 7l/100 km może być realne... przy normalnej lub oszczędnej jeździe.

Pozwolę się jeszcze zapytać:
a) czy z logów dzisiejszych i poprzednio przesłanych można wywnioskować, co powinno być sprawne/ w normie? To też jest przydatna informacja.
b) czy tak ustawiony kąt wtrysku może wpływać na nieprawidłowe osiągi? Owszem, w ostatniej wiadomości miałem ku temu sugestię; pytam, bo czy nie jest tak, że po odpaleniu ECU koryguje dynamicznie resztę? Nie ukrywam, chodzi mi tylko o uniknięcie kosztów na powtórne poprawianie, bo w grę wejdzie zabawa z rozrządem. Mogę to znów zlecić, ale wiadomo, jak nie jest to bardzo potrzebne, to nie chciałbym przepłacać...
Dziś rano -5*C, silnik odpalił na strzała.

Doładowanie nie osiaga wymaganej wartości w okolicach 1800 rpm. Jest źle.
Do tego lmm mógłby mierzyć lepiej.
Przesunięcie paska o ząbek na pompie zajmie 30 minut i nie trzeba doń zwalać całego rozrządu. Pozostawienie takiego stanu to druciarstwo.

Masz jakaś gwarancje na turbosprezarke ? Czy cokolwiek ?
Ona była robiona, czyszczona, regenerowana ? Rozpisz się ...

Ile przejechałeś na tym zestawie rozrządu ?

Turbosprężarka była w pełni regenerowana. Kosztowało to 1100 zł z montażami, a data na karcie gwarancyjnej widnieje 5 lipca tego roku (gwarancja jest na 1 rok). Nic przy niej nie grzebałem... Przed regeneracją było tak, że auto się zbierało całkiem przyjemnie, ale na piątym biegu wystarczyło jechać ok. 110 km/h i wpadał w tryb awaryjny - wtedy na potęgę, VCDS wskazywał na przeładowanie. Zgaszenie/ odpalenie silnika oczywiście wówczas wystarczyło na powrót do normy.

A obecnie - wprawdzie już pisałem - odpalę i jakiś czas silnik pracuje słabo... czasem przez kilka km... czasem przez kilkaset metrów (ten wariant rzadziej). Wystarczy zgasić silnik i zostawić go na kilka małych minut, mimo rozgrzania znów przez pewien czas pracuje kiepsko. Wyjątkiem zazwyczaj jest bardzo krótkotrwałe zgaszenie silnika, wówczas zazwyczaj po takim odpaleniu działa poprawnie. Nie wiem, czy te objawy w czymś pomogą, ale na wszelki wypadek podaję.

Co do rozrządu. Audi kupowane było rok temu w czerwcu z przebiegiem ok. 346 000 km, na silniku karteczka z informacją, że rozrząd był wymieniany przy 330 000 km. Obecnie mamy jakieś 373 000 km.
Olej zmieniany co 12-13 000 km na półsyntetycznego Castrola. Jeśli paliwo ma znaczenie (w kwestii wyziewów do turbiny), to każdorazowo tankuję na Statoil/ Circle K, jak portfel pozwala, to olej napędowy Miles Plus.
Swoją drogą, wyszło po 923 km zużycie 5,98 l/100 km. Pomyliłem się w szacunkach o 1 litr, możliwe, że znów wskaźnik paliwa się za bardzo "śpieszy" (była niedawno czyszczona płytka przy pływaku, ale może za mało dokładnie). Pomijając zabawę w robienie logów, przez ten dystans starałem się jeździć oszczędnie, ale wyszło trochę za dużo niż zazwyczaj.

Skoro z tym przestawieniem rozrządu to nie jest taka ciężka sprawa, to przy okazji czasowej oddam autko do poprawki.

A co to jest "lmm"?

1) LMM - to luft mass messer (chyba) - przepływomierz.
2) Wywal tego gównianego Castrola - do tego półsyntetyk ... . Użyj płukanki LM i następnie zastosuj olej LM 4100 TOP-TEC.
3) Mam daleko idące przeczucie że (szeroko pojęte , wraz z układem dołądowania) turbo zostało spierd ... przez fachowca od j... owcy ... Dramatem jest że można spaprać idiotoodporny motor ... Oddaj go komuś, kto ma pojęcie o tych silnikach, zanim go dobije ten paprok ...
Jeśli motor ma faktycznie 373 kkm to jest ledwo dotarty ...

pisałem o tym 13 listopada ....

Ja bym pojechał tam gdzie regenerowali sprezarke i pokazał im logi i opowiedział co i jak... w mojej ocenie sztanga jest zle wyregulowana.

Ponownie dziękuję.

Wobec tego spróbuję odwiedzić mechanika od turbosprężarki w najbliższym czasie (ten sam co od wymiany wtryskiwaczy).
Tutaj muszę zapytać Forumowiczów - na które konkretnie dane powinienem wskazać odnośnie tej sztangi? Bo to, że wartości doładowania są za małe, to powiedzmy jeszcze jest "oczywiste". Domniemywam, że chodzi o grupę 011 na dynamicznych - kolumna "Duty cycle"? Z tabelki Solldaten der Messwertbloecke wynika, że dla AVG wartości powinny się wahać między 45 a 94. Przy jednym z logów takie są, przy innym już nie - tu jest sedno problemu? Jeśli tak, to jak to ująć fachowo?

Podobnie zapytuję - o wartości z grupy 011, ale na Basic Settings? Co one sugerują? Dobrze/średnio/źle?

Oraz ostatnie pytanie z tej serii - czy na podstawie zaprezentowanych wcześniej logów można ocenić działanie samego systemu paliwowo-wtryskowego?


Tu natomiast... skoro jest nowy przepływomierz... a jeśli dobrze rozumiem, wartości nie są w pełni dobre - więc może problem leży po stronie elektroniki/ styków?

N75 w ostatnią sobotę nie udało mi się sprawdzić, może najszybciej w czwartek będzie swobodniejsze popołudnie... najpierw to chciałbym wyeliminować (lub potwierdzić) jako źródło problemów.

Przepływomierza nie ruszaj... na moje oko jest dobry. N75 tez zostaw w spokoju. Pokaz logi temu co robił turbosprezarke i powiedz ze masz niedoładowanie i że "wolno wstaje z dołu".. nic nie mów o "duty cycle".

skoro warsztat wydal auto w takim stanie w jakim jest teraz , znaczy , że nie maja bladego pojecia o logach i reszcie ....

Zgadza się.
Jeśli koleś zrobi wielkie oczy na logi i będzie się drapał po głowie na to co mu powiesz... to trzeba szukać innego...

Witam po pewnej przerwie.

Z uwagi na sytuację czasowo-organizacyjną dopiero teraz miałem możliwość oddania auta do majstra, co robił turbosprężarkę...

Co się okazało?
Przypuszczenia kilka osób się sprawdziły - zapieczone kierowniczki spalin w zmiennej geometrii.
A w lipcu robione... i kilka tysięcy przejechane...

Rozumiem, że coś za tym musi stać.
Dodam, że filtry powietrza i paliwa dopiero niedawno zmienione. Powietrza był już taki szary dość.

Może być tak, że ktoś kiedyś majstrował przy dawkach paliwa i może być za bogata mieszanka (np. z powodu poprzednich, lejących wtryskiwaczy)?

W razie czego - jakie logi najlepiej porobić dla dalszej diagnozy?
Niekoniecznie bym chciał znów za niedługo powtarzac to samo...

Oczywiście auto po odpaleniu obecnie zbiera się całkiem przyjemnie.