.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czytam i sam nie wierzę ale AFNa w budzie C6 pewnie jeszcze nie było bo nikt normalny się za to nie weźmie

W B7 już siedzi... C6 to kwestia czasu i zapotrzebowania rynku...
Jak zajeżdżę C5, najdalej w ciągu 2-3 lat, to już chłopaki pewnie będą mieli ograne...

Do czego komu taki kundel potrzebny jak pod osprzęt z 2.0 wkłada się PDka 1.9 i żaden specjalista nie jest do tego potrzebny a za 3 lata to na CR bedzie można taniej kupić

Nie wiem, ale wiem, że żaden PD nie jest tak bezproblemowy ja AFN...

Pół Europy V6 TDI przejechałeś a się PDka obawawiasz

Najlepsze jest to, że V6 tdi ani razu nie stanęło, a PD w T5 na sznurku wracało, silnik się zatarł...

Ja tam do 2.5 nic nie mam a ten PDek to pewnie R5 albo ten 1.9 z "nowymi" panewkami

2.5 jak sprzedawałem to już kulał, teoretycznie 450tkm, a w T5 był 1.9 BRS, 2008r... teraz jest ASZ, zobaczymy ile wytrzyma..

mi sie marzy q7 z silnikiem typu abz i lpg lub jakies 2.8 30v

Znalezione na FP Quattro Service.

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a6-I ... epEMWEvOy4 C6 1,9 TDI. Czyżby AFN?

AVF, Artur pisał o nim kiedyś, po cholere sobie życie utrudniać i ładować tam AFNa

Dokładnie jak napisałeś , .. zapotrzebowanie rynku , ..

zobaczcie sami , jak było kiedyś , .. kupowałeś te a4 b5 po niemcu , .. pies wie ile to miało nalatane , .. i te auta z kręconym licznikiem dalej jeżdżą , .. kupujesz używane auto wysokiej klasy , .. średnio młode , .. i silnik jest tak skopany , że po twoich 50 tyś. przejechanych , .. musisz wydać na remont silnika czasami połowę wartości auta - w sumie to i dobrze , ... bo wiadomo , takiego auta nie opłaca się naprawiać , .. na części , no jak jeszcze mogę , .. ale za chwilę tych aut będzie taki wysyp , że w tak krótkim czasie nie będzie co z nimi robić .
I nagle olśnienie , .. "te szwagier , .. a dawaj do tego a6 c6 wpakujemy silnik z tego a4 b5 " i takie zapotrzebowanie za chwilę będzie . Firmy same pod sobą kupują dołek , .. ale to ich sprawa .
Ludzie muszą , potrzebują , chcą jeździć autami , .. chcą za nie uczciwie zapłacić , . .ale pomimo tego , że zapłacili to dostają coś , co powinno kosztować połowę , .. bo za chwilę remont .
W hyde parku założyłem temat , .. jak spuścili olej w bmw nowym ,po 22 tyś. km ..... gość zapłacił za takie auto nie małą gotówkę .. i co dostał w zamian , ... olej który by mu za chwilę silnik specjalnie zarżnął , .. zakładam że bmw by się na niego wypięło . I kolejne 60 tyś , na nowy silnik .... albo i więcej ....
dlatego zapotrzebowanie rynku zawsze jest łakome na nowatorskie rozwiązania , . .czemu do allroadów a6 c5 montowali kiblowate 2.5 tdi .. zamiast sprawdzonego 1.9 tdi .... , . .bo było to zaplanowane , że będą na serwisie zarabiać , .. pompy vp44 , . .to chleb chleb powszedni , bo z tego też mieli ekstra kasę ... , wszystko na koszt użytkownika auta .

Ale po co ? 2.0TDI CR i 3.0TDI są tak samo niezniszczalne jak te starocie z B5 czy B6. Nie rozumiem tej dyskusji. Nowe diesle VAG zrobią po 500k spokojnie...

Tylko okres 2005-2009 był do dupy w dieslach + wcześniejsze V6 TDI. AFN... dżisas...

Nie wiem skąd takie zdanie , .. ale te nowe diesle Vaga v6 nie pokręcą do 500 tyś . bez problemu , .. a a6 c6 w alroadzie wychodziło tylko w dieslu 2.7 albo 3.0 , a tam by zrobić remont to praktycznie silnik na zewnątrz , .. i do tego potrzeba 10 tyś. minimum .
Diesle 2.0 wychodziły a allroadach a4 , .. ale o tym mowa kiedy indziej , .. bo też się zastanawiałem na ich temat .
Takiego 1.9 tdi idzie podkręcić , .. i on aż tak nie będzie odbiegał parametrami od v-ałek . Wymiana rozrządu w 1.9 tdi to bajka , .. w v-ałce ból , i koszty , . .w spalaniu tez różnica
Problem z pompą też odpada , .. bo nie jeż ona aż tak cenowo w kosmos wystrzelona , ... wymienić pompo wtryski , to też nie taki koszt spory .
Więc nie ma co się dziwić , że ludzie chcą kupić luksusowe auto , .. które będzie jeździło bez problemowo . A na upartego , .. mogę sobie taki drugi silnik 1.9 tdi złożyć drugi , .. i w razie problemu z biegu , przełożyć go za tamten uszkodzony . A ten drugi , wyciągnięty , zepsuty wyremontować i trzymać w zapasie
Ludzie potrzebują takiej prostoty , . .bo najnormalniej nie mają siły użerać się z autem za które płacą ,utrzymują . .a nie jeździ .

A4 w allroadzie też mi się podoba , i też była brana pod uwagę , ... zakochałem się w wersji z panoramicznym dachem , . pamiętam , że siedzi tam 2.0 diesel o mocy około 170 km. ,.... i fajnym momentem obrotowym .. i na takiego też bym polował jakby a6 c6 odpadło z wyboru . ... nie mam syndromu mniejszości , . .ale a4 jest ciut mała w porównaniu do a6 c6 .

Jak nie wiesz skąd, rozejrzyj się, zrób analizę otoczenia, dojdziesz do podobnych wniosków. 500 bez problemu, żadnego, skłonny jestem powiedzieć, że i do bańki dolecą (kilka przypadków znam). 3.0TDI jest bardzo dobrym silnikiem.

Chcesz kupić 15-to letnie auto klasy premium, ale narzekasz, że ma drogie w eksploatacji silniki... to jest auto klasy premium, nie ma być proste jak cep, mułowate i toporne, tylko szybkie, wygodne i z bajerami.

Komedia.

Sprinter, 500 tkm to kibel 2.5 V6 tdi robi, żadna łaska...myk w tym, że Polacy jeżdżą nastoletnimi autami, jedni z biedy, inni z wyrachowania...
I właśnie wchodzimy w etap modelu C6...
Może słupki Vag wytrzymują więcej ale czy osprzęt też..??
Mam trzy auta CR w tej chwili, jedno 2 letnie 170tkm mam od nowości wiec przebieg pewny, drugie 6 letnie 330 tkm też pewne i trzecie kupiłem 6 letniego Sprintera, teraz 10 lat, 445tkm trzeci silnik, drugi komplet wtrysków...
Stać mnie na nowy a jeżdżę 15-letnim C5 z dwudziestoletnim sercem, na prawdę nie mam kompleksów... jeśli do C6 zaczną wkładać AFN lub AWX to też będę ujeżdżał...
Słupek 1.9 czy to PD czy VP to koszt 1000pln max, moce niedużym kosztem to seria 2.0, 2.7 cr a koszt kilkukrotnie niższy...

Klasa premium a z przycisków od klimy i włącznika świateł farba schodzi...

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a6-q ... 20c0bfb793 AEL Q sedan do KJS albo upalania. Podejrzewam, że po takich modach, czyli podwyższy tył i brak siedzeń wschodni przemytnicy szarpaliby się o ten samochód.

W C6 farba nie schodzi tak jak jak w B6 i C5 FL, chyba, że nie mają jeszcze takiego zużycia

Jak by mieli środek można by się pokusić o przywrócenie do normalnego stanu, w sumie sedan z w tej konfiguracji to nie częsty widok. Ciekawe jaki był kolor fabryczny?, i czym go ci rajdowcy pomalowali.

Ze zdobyciem środka nie byłoby problemu, ale przywrócenie oryginalnego lakieru kosztowałoby. Prawdę mówiąc to cena za kompletne auto.