.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Od kilku miesięcy szukam A6C4 w quattro. Silników jest kilka natomiast nie bardzo umiem połączyć to wszystko w całość. Problem tkwi w utrzymaniu kosztowym pojazdu.
O ile 2.0 (115) nie występowały w quattro i to prosty silnik (znam go) to problem mam z:
2.6 150
2.8 174
2.8 193
+LPG
Jak rozumiem koszty utrzymania. Same podstawy jak choćby wymiana rozrządu ale to pestka w porównaniu z osprzętem jaki towarzyszy silnikowi i cen za naprawę.
Aby rozwinąć myśl czego się najbardziej boję w kosztach to przykładowo:

2.6 150
Jedna cewka zapłonowa, 6 przewodów, jeden katalizator, 12V
2.8 174
Jedna cewka zapłonowa, 6 przewodów, dwa katalizatory, 12V
2.8 193
Jedna cewka zapłonowa, 6 przewodów, dwa katalizatory, 30V (upalenie zaworów przy jeździe na LPG?), zmienne fazy rozrządu.

Chciałbym tu sobie stworzyć listę rzeczy które mogą być kosztowne w naprawach. Wiem ,że 2.6 z quattro będzie mułem ale wolę niższy koszt utrzymania kosztem większego spalania.

Quattro:
Koszt naprawy podpory wału?

Generalnie niektóre z trzech powyższych mają swoje upierdliwości które nie występują w innych modelach silników.
Po co pytam?
Szukam wozidła na codzienny użytek. W moją 80 B4 musiałbym wsadzić teraz z 2,5tys. żeby doprowadzić do stanu sensownego a i tak nadal nie będę mieć poduszek powietrznych, klimatyzacji, abs a quattro nie posiadam. Więc lepiej przesiąść się w coś większego i w to ładować tę kasę.
Przejechałem się obejrzeć kilka C4 ale zazwyczaj trup parchaty albo bez quattro.

Uproszczę Ci to wszystko. Generalnie wszystkie są bardzo porównywalne pod względem kosztów. 30V może być jedynie droższe w przypadku remontu głowicy bo zaworów jest więcej. Ale typowe serwisy wychodzą bardzo ale to bardzo porównywalnie. W tym wypadku szukałbym jak najzdrowszej budy bez względu na silnik jeśli nie zależy Ci aż tak bardzo na dynamice.

2.6 abc i 2.8 aah to te same koszta
2.8 ack oprócz tego, że 30 zaworów to najważniejsze jest chyba to, że posiada on dwa fazatory z tyłu bloku czego w dwóch powyższych po prostu nie ma.

Najlepszy wybór? Wg. mnie 2.8 AAH lecz podaż aut jest dziś wiadomo jaka więc najlepszy będzie obojętnie który w jak najlepszym stanie. Ewentualnie ACK ma zaletę, że występował w passatach, a4 b5, a6 c5, superbach więc o części jest na pewno łatwiej.


P.S. dobre c4 w Q będzie kosztować tyle co c5 z 2.4 2.8 czy 1.8t również Q, także zastanów się

Temat z dupy. Jak by samochód miał tylko do popsucia katalizator, cewkę i 6 kabli W takich starych dziadach szuka się najmniej wyeksploatowanego, i najbardziej doinwestowanego egzemplarza. Jak trafisz na auto po normalnym właścicielu, wtedy możesz nawet kilka lat pojeździć bez inwestycji.

Owszem ale ich koszt nie jest taki jak w przypadku 1,8T czy późniejszych wersji 30V - nie ma zmiennej fazy rozrządu więc jest to prosty napinacz kosztujący od 250 do 1100 (za oemowy).

O widzisz czyli w c4 ACK nie było zmiennej fazy a później już była? W c5 też występuje min. ack.

ACK ma zmienne fazy rozrządu. https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_V ... 2.8_V6_30v

Skupiłbym się na stanie blacharki i napędów. Silnik - to część wymienna, a zniszczona buda pochłonie dużo $.

Odnośnie C5 to oglądałem wiele egzemplarzy i przyznaję rację. Za takimi też się rozglądam bo interesuje mnie C5 z 1.8T 180km ale trafienie na taki to makabra. Przez 3 lata jeździłem VW B5FL z 2004 z 1,8T (AWT), brakowało mi w nim napędu na 4x4 i jeździłbym nim do dzisiaj.

Po co stary rup pokroju C4? Patrząc po znajomych biorę pod uwagę utratę wartości pojazdu. Zakup C4 celuję w okolicach 6-12tys. Tak wie, utrzymanie starego auta niewiele odbiega od nowszych (więcej awarii tańszych lub mniej ale kosztowniejszych).
Generalnie zamysł jest w miarę zdrowej budy i nie zajechanej jednostki napędowej. Musi starczyć na kolejne 3-6 lat.



Wybacz ale aut miałem dość sporo. Widzę co psuło się u mnie i innych właścicieli pojazdów. Czasami prosty słaby silnik ma takie udziwnienia ,że nie warto go brać (np. BMW 1.8 ze zmiennymi fazami gdzie wałek albo valvetronic) potrafi kosztować krocie a sam silnik ... nie jedzie bo słaby. Podobny masz w VW 1.8 125km ze zmiennymi fazami rozrządu. Znajomego A6C6 z 2.4 177k, rozrząd do roboty. Peugeot 407 HDI w 5 lat stracił na wartości 15tys. a wsadził w niego 17 tys. Robi się to raz i trochę kosztuje. Jesteś uwiązany do grata bo wsadziłeś w niego wartość nowego. Mogę takich przykładów mnożyć wśród znajomych. Czasami wymiana tak podstawowej kwestii jak rozrząd potrafi być mocno kosztowy bo trzeba silnik wyjąć.

Szukam w miarę prostych rozwiązań bez udziwnień w zamyśle technicznym który trudno zdobyć lub kosztownie naprawiać.

Za to co do tej pory napisaliście to sporo myślałem o 2.8 193km, bardziej martwi mnie właśnie
Taki duperel jak katalizatory, po co to? Ano kwestia czasami obejścia gdy je wywalisz z auta. W 1.8T trzeba przy wycięciu kata jakieś pierdoły wstawiać bo inaczej sąda szerokopasmowa świruje.

Bardzo Wam dziękuję za wpisy. Proszę o dalsze informacje.

Void w 1995 lub 96 w dwóch C4 spotkałem się z napinaczami bez zmiennej fazy. Był skracany dolot ale mapy zapłonu stałe. Napinacz zwykły bez elektrycznego zaworu kierunkowego,który zmieniał położenie. ACK miał bodajże 3 warianty (modyfikacje) tak jak to było z MC czy NG. Nawet EDDowe A6 z tego co pamiętam ma prosty rozrząd.

Nie wiem czy czasem nawet 2,4 30V z początkowych etapów posiadało prosty rozrząd. Ale tu pewności nie mam.

Jak chcesz 1.8T to kup 150km po sofcie masz 180+km i o wiele lepszy nm niż seryjne 180.... a dedykowany downpipe to 500zl

Kolejna kwestia to sprzęgło. 2.8 193 ma dwumase, 2.6 150 i 2.8 174 zwykłe?


Też już o tym myślałem. Kwestia w tym ,że silniki 1.8T występują w różnych wersjach i chyba tylko dwie wersje 150km są dopracowane, reszta ma różne bolączki.

Wszystkie warianty V6 czy to 12V czy 30V mają dwumas.

W przypadku C5 i 1,8T wszystkie są udane i trwałe. Podobnie w B5.

Oprócz 100 C4 AAH z początku produkcji. Tam nie ma dwumasy.

1.8t również ma dwumas nic nie wykonbinujesz
Najlepsza wersja w c5 to AWT - polifty, pozostałe mają przepustnice na linkę

Coupe też Ale to końcówka 1991 i bardzo tego mało. Mi się trafił

Na linkę ma tylko AEB i AJL, APU i ANB już nie

Właśnie mój były VW B5FL miał AWT o dwumasie wiedziałem ale chodził bez problemu przez 3 lata.

C5 też trudno znaleźć w kombinacji 1.8T + Q. Spoglądam w działy sprzedaż na portalach to na palcach jednej ręki można je policzyć.
Nie wiedziałem ,że wszystkie 2,6-2,8 mają...
Silnik 2.0 115 ma zwykłe sprzęgło.

Dużo napraw w koło auta ale ... nic w silniku (poza rozrządem), brak Q.
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a6-a ... f6328e7349

Szkoda kolego 2 tyg. Temu sprzedaliśmy z ojcem dobre c4 2.6 avant.

AWT z Q kupisz, ale za dwukrotność Twojego budżetu od Helmuta https://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi- ... 12330.html oraz https://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi- ... 87690.html

Ciekawe C4 https://www.olx.pl/oferta/audi-a6-c4-2- ... 4;promoted
Bliżej 12 zainteresowałbym się tym https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-zami ... ztRQZ.html

Kilka według ciekawych ofert:
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi- ... 69540.html
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi- ... 31908.html
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi- ... 52293.html

Rokujące C4 możesz kupić od kogoś utrzymującego je na poziomie gustava lub gitmara (bez umniejszania dla innych).

dziękuję za porady i oferty.
Diesle odpadają, za krótkie odcinki aby auto się nagrzało aczkolwiek wóz sam w sobie ciekawy.
Natomiast ta 2.8 to niestety skarbonka, już ponad tydzień temu ją oglądałem.

Pozostałe z DE i nie bardzo mam się tam jak wybrać aczkolwiek otwiera oczy niedowiarkom, że tanio to można kupić ale paździerz.
Szukam dalej.