zbig_wwl napisał(a):
Ważniaka to dopiero zagram i się przypi...olę
. I przeceniasz mnie - nie mam zielonego pojęcia, co masz na myśli
Ale do konkretów: żaden z tych klimatyzatorów nie nadaje się do grzania zimą przy ujemnych temperaturach. Żeby to działało i grzało Twoje pomieszczenie, to rurę/rury musisz wystawić do innego pomieszczenia w budynku. Domyślam się, że jest to piwnica w jakimś bloku i tam jest temperatura dodatnia. Jeżeli to Twoja piwnica i Ty ją ogrzewasz, to OK - tutaj masz te koszty ogrzewania, których nie uwzględniasz. Jeżeli jednak ogrzewa ją kto inny, to Ty po prostu, eufemistycznie pisząc, nieświadomie przepompowujesz nieswoje ciepło do swojego pomieszczenia. Rachunki za przepompowywanie faktycznie mogą Cię cieszyć, ale, już bez eufemizmów - to byłoby zwykle złodziejstwo.
Chesz oszczędzać - kup normalny klimatyzator z funkcją grzania z jednostką zewnętrzną wystawioną na zewnątrz budynku.
Nic kompletnie to nie wniosło ale to już przywykłem w Twoim wykonaniu.
Co do lokalu - pudło. Nikogo nie okradam, ale to byś wiedział, gdybyś się dopytał (jeśli podałem za mało informacji) a nie zakładał z góry co w jakim pomieszczeniu się mieści.
Jest kupiony powyższy klimatyzator z funkcją grzania z jednostką zewnętrzną, która będzie na zewnątrz budynku.
EOT