.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cewki i świeczki koniecznie. Problem może tkwić w paliwie.

Zaciski pod tarcze 320 mm wchodzą na oryginalne alufelgi 16".

zamówione NGK laser czy jakoś tak. Takie same mam teraz ale nie wiem jaki mają przebieg.
Kupiłem również filtr paliwa, zostanie wymieniony na dniach.

W zamyśle również jest kupno 4 nowych cewek tfsi oraz adapterów do nich i zobaczymy czy czasy wtrysków oraz korekty zapłonu się poprawią.


wpadły nowe świeczki i filtr paliwa.

o ile świeczki to chwila moment o tyle z filtrem paliwa musiałem powalczyć bo ciekło i jeszcze zrobiłem dziure w wężu więc musiałem poprawić.

Też ostatnio wałczyłem z układem paliwowym. Nie rozumiem czemu krućce nie są wykonane z ocynkowanej stali. Teraz wymieniłem je na nowe i jest elegancko ale zobaczymy na jak długo.

ja ogólnie nie zwróciłem uwagi że podkładki aluminiowe zostały na starym filtrze, tak się z nim zespawały że nie zauważyłem że tam są.

Dokręciłem bez to sikało na boki, to wykręciłem i założyłem miedziane idealnie dobrane, dalej sikało na boki wszędzie, dopiero za 3 razem jak odkryłem że na starym filtrze zostały podkładki i je dałem oraz skręciłem tak że mało nie urwałem klucza to przestało sikać.

Miałem tak samo Dlatego wywaliłem i założyłem nowe przy kolejnej zmianie filtra te krućce

tym razem trochę oświetlenia i klocki.
- padła przetwornica więc kupiłem całą lampę uszkodzoną ze sprawną przetwornicą za grosze
- nowe żarniki bosma 4300k (wcześniej były jakieś chińskie i za bardzo niebieskie, pewnie 6000k)
- nowe ledowe bosma do oświetlenia rejestracji





no i po beemkach myślałem że audi też ma z tyłu czujniki zużycia klocków no i byłem w błędzie za to usłyszałem że klocki się skończyły



wymienione, troche walki z tłoczkami ale zestaw do cofania tłoczków pomógł i odkręcenie zbiorniczka płynu hamulcowego.

https://www.olx.pl/d/oferta/audi-a6-c5- ... LNq6c.html koniec przygody?

Patrząc na cenę to raczej wytłumaczenie dla "kobity", że się go nie chce pozbyć

No ale te błotniki to chyba kupiłeś gotowe podróbki polakierowane z numeru na kolor. Trzeba by to poprawić bo w oczy pali.

jak się trafi wariat jakiś to sprzedam

ogólnie chetnie bym zmienił na coś odrobinę wyższego i bardziej komfortowego.

Aktualnie na tapiecie mam w planie trochę balonowe opony założyć, 215/55/17 na lato i 205/60/16 na zimę żeby odrobinę złagodzić te nasze poligony.
Być może uda się z kimś zamienić na zawieszenie jakieś bardziej komfortowe i ewentualnie kupie lift zawieszenia i podniose auto do góry

Wiem że profanacja dla niektórych ale ja tym nawet na grzyby jak jade po równej drodze to trze spodem o patyki szkoda takiego napędu na asfalt tylko.


A co do błotników to tak już kupiłem, wiem że odróżniają się ale ktoś przede mną słabo trafił z lakierem, mają one niecałe 2 lata chyba te błotniki i już je musze zdjąć przed zimą i samemu zabezpieczyć bo ranty już rude się robią. Musze to po swojemu zrobić

Nie chcesz zawieszenia od 2.4 quattro ? Ostatnio mi po głowie chodzi zę dobrze by było 20mm pójść w dół XD

1ba ? albo nawet jakbyś miał takiego na złe drogi nie pamietam oznaczenia to chętnie.

Ja mam przód sprężyny i amortyzatory nowe (nowe w sensie mają rok i jakieś 20 tys przebiegu), z tyłu mam stare.

Jak tylko trochę wyższe niż moje i bardziej komfortowe to tak

u mnie jeszcze sa grubsze stabilizatory z tego co się dowiedziałem.

żeby nie było że nic się nie dzieje to zaraz mija 10 tys i olej idzie do zmiany.

Do tego wejdzie na długo płukanka, jeszcze raz płukanie pierścieni pewnie xado antykoksem, na koniec do oleju wjedzie Ceratec bo mam dobre doświadczenia z nim.

Na zimę sprawiłem opony o większym profilu 205/60/16.



w zimę pomyślę o letnich felgach czy zostaną czy będzie jakaś zmiana, na pewno będzie zmiana profilu opon na 215/55/17.

Aktualnie zabieram się za dalsze prace przy aucie

i podziałałem dzisiaj.

- Płukanka Tec kilka kilometrów spokojnej jazdy i potem 45 minut wolnych obrotów
- anticarbon na pierścienie
- ceratek do oleju
- filterek zawsze daje duży do oleju
- filtry gazu też zmienione.
- zrobiłem też osłonę wydechu bo hałasowała o puszkę końcową

W przyszłości na pewno muszę umyć silnik bo już dramatycznie to wygląda.

ostatni miejski offroad skonczył się na zawieszeniu na podwoziu oraz porysowanej feldze przejeżdżałem przez kałużę i masakra z niskim autem.



pewnie wkrótce wpadną podkładki pod amortyzatory i auto pójdzie z 5cm do góry. Przy okazji wyższy profil opon zimowych i może będzie ciut lepiej.

Te drogi to na Podlasiu ?

środek Częstochowy

Na podlasiu mamy sztos drogi wbrew pozorom Ostatnio byłem w Łodzi i tak sobie pomyślałem, ile tam by mi zawias wytrzymywał W dodatku zdziwiło mnie, że na rozwalonej drodze ustawiają takie śmieszne "leżące policjanty", skoro tam i tak strach jechać szybciej niż 40km/h

dzisiaj z racji dodatkowego dnia urlopu postanowiłem pogrzebać 8g w garażu się zeszło....

Zacząłem od wyjęcia błotnika bo to zamienniki i już rudzielec zaczyna wychodzić a mają może 3 lata.

Odrobinę je odratowałem żeby nie postępowało:
- r stop po oczyszczeniu do gołej blachy
- farba okrętowa jako podkład
- baza i klar

Zdejmowanie błotnika w A6 to masakra, pełno śrubek, trzeba rozpiąć zderzak, próg żeby wyjąc błotnik.



Widać ślady po konserwacji i ładnie się wosk trzyma





potem zabrałem się za poduszkę lewą pod turbo która już leży jakiś czas

Stara 620g, używana sprawna 740g.

Różnica jest ale jeszcze muszę znaleźć drugą poduszkę bo wydaje mi się że prawa jest w gorszym stanie

Wystarczy popuścić obie poduszki oraz odkręcić mocowanie przedniej poduszki i można silnik podnosić



silnik prawie wystaje spod maski ale można śmiało wymienić, ta pod turbo jest gorsza do wymiany.



potem sprawdziłem olej w skrzyni bo klucz do korka też już z pół roku leży i się okazało że olej bardzo ładny więc nie zmieniam

na koniec postanowiłem troche pod maską ogarnąć bo syf potężny.



na fotkach nie widać za bardzo ale ciężko brudno było



chemia do mycia podwozi i ciężarówek i pędzelek i jazda



zasłoniłem tylko alternator ale nie używałem myjki.



a i na koniec zrobiłem przymiarke do zimowych opon, 205/60/16. Jest lepiej bo ciut wyzej i więcej gumy, do zwrotnicy jeszcze jakieś 1.5cm czyli można by się pokusić o 215/60 albo 205/65

żeby nie zwalniać tempa dorwałem kolejną poduszkę w dobrym stanie o dobrej wadze więc wkrótce wymiana oraz wpadną niedługo podkładki pod zawieszenie które dadzą około 4-5cm wyższego prześwitu.

Do tego opony o wyższym profilu i zrobi sie odrobinę fajniejszy mini allroad.



no i już założone i jest super

wreszcie auto normalnie można używać.

[/url]

Mam nadzieję, że sobie popuściłeś tuleje na wahaczach i dokreciłeś w ok pozycji po zmontowaniu podwyższenia

PS. nie w te strone, w dół