.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć
Panowie, proszę o poradę co by się nadało jako holownik pod kemping (najprawdopodobniej 1 osiowy)? Zastanawiam się nad SUV/Van do którego oprócz holowania, na co dzień mógłbym zapakować 2 rowery.
Trasy raczej tylko po kraju.

Czy automat nadaje się do holowania?
Czy auto z gazem nadaje się do holowania?
Typy
ML320 w gazie (tylko automat) ?
Espace 2.0dci lub 2.0t (gaz) ?
Coś z Alhambra/Sharan?
Zafira OPC (gaz)?

Jakieś inne pomysły?

Osobistego doswiadczenie z tym nie mam. Natomiast moj tesc wiele lat targal najwieksza jednoosiowa Hobby z Wawy do Chalup starym Nissanem Vanette 2.3 klekot bez turbiny. Dawal rade.
Poniewaz spalanie gazu daje wyzsza temperature niz benzyny, a silnik ma byc dodatkowo obciazony, ja bym sobie odpuscil. Po za tym kazdy klekot lepiej zniesie takie ociazenie ze swoim Nm, niz benzyniak.
O automatach poczytaj, ale danego modelu, na jaki sie zdecydujesz. Zapewne daja, dlaczego nie, kwestia uzytkowania i awaryjnosci danego modelu - jesli takowa wystepowala.
Wiadomo, ze im wieksze i ciezsze auto, tym fajniej.

Czy chcesz się zmieścić na B?
DMC przyczepy?


LPG- tak.
Automat- tak.

Od siebie (choć krótka póki co przygoda) to Smax sprawdza się bardzo fajnie z przyczepą jednosoiową. 2,0 TDCI z softem na 170KM/380NM (choć powinno być 420 ale IC zdycha) i manualem radzi sobie wyśmienicie. Auto bardzo zwrotne jak na swoje gabaryty. Przyczepa Lunar Clubman 400.

E4 tez polecam tyle, że to już spore auto i nie wiem czy zmieścisz się na B w przypadku Grand Espace - 2,0DCI w wersji 150 lub 173KM bo najsałbsza wersja nie jest wskazana ze względu na pewne swoje bolączki.

Parę lat temu jechaliśmy ze znajomymi A8 d3 4.2tdi z jakąś wielką przyczepą, hobby chyba. W aucie 4 osoby, bagaż, w przyczepie też napchane gruzu, a ten piec w ogóle sobie nic z tego nie robił, siłę ma niesamowitą.

S-Max też mi leży i wiem że rowery wchodzą na luzie.

Co masz Bloku na myśli że z Espacem się na B nie zmieszczę?

Przyczepa raczej 1 oś coś max dla 4 osób,; kategorię E też mam

GE4 ma DMC 2600 więc na B ciezko będzie o przyczepę z DMC 900kg. No ale jak masz E to nie było tematu.

Pociągnąć się da wszystkim wszystko, tylko co to za ciągnięcie. Moim zdaniem najlepsza jest duża terenówka w manualu, dizlu, i przyczepa na dwóch osiach. Wtedy jazda jest najbardziej lajtowa.

Dlaczego 2 osie, lepsza stabilność?

No masz kategorie E i nie ciągałeś ciężkich przyczep dwuosiowych? Normalnie lepiej się rozkłada masa, nic nie ciśnie na hak, nie szarpie tak jak jednoosiowa ,lepiej hamuje, nie wchodzi tak w myszkowanie, i taka prozaiczna sprawa jak np manewrowanie do tyłu idzie prościej. Są też jakieś tam minusy, ale to bardziej temat finansowy, czyli obsługa dodatkowej osi, pewna opłata drogowa, bo z jakimiś "niewiadówkami" nieraz da się wyłgać z masami, ale za to takie przyczepy można taniej kupić bo nie każdy ma lejce.

No nie ciągałem
Prawko zrobiłem 2 lata temu bo miałem ciągać mini koparkę, ale plany się pozmieniali

Ja bym chyba poszedł w ML-a 270 CDI, rowery na dach wrzucisz, spokojnie i 2tony pociągniesz i obsługa i spalanie jakieś takie normalne..
Żadnej benzyny z lpg..

też wydaje mi się, że do takich wypraw najlepiej nada się traktor

Przyczepa dwuosiowa prowadzi się o wiele lepiej od jednoosiowej, nie obciąża tak mocno haka, nie buja autem. Niestety te przyczepy zaczynają się od 1300 kg DMC i to w wersji bieda. Dlatego kilka lat temu kupiłem sobie jednoosiową ABI 6,3 m długości z dyszlem i DMC 1000 kg Ciągałem to ustrojstwo A8 D2 2.8 q manual z LPG i dawał radę, ale w górach się trochę męczył. Teraz jako holownik mam A8 D3 4.2L z LPG i moje największe zmartwienie, to nie zapomnieć, że coś ciągnę. Wadą takiego zestawu jest długość, co niestety wymusza pewne ograniczenia (nie wszędzie wjadę i nie wszędzie zaparkuję). Za to przy DMC auta 2480 kg i DMC karawany 1000 kg pięknie mieszczę się w 3,5 tony DMC. To nie jest tylko kwestia uprawnień, ale też opłat za drogi. A8 wciągnie z tym ogonem 19-20 litrów LPG/100 km w spokojnej trasie (do 110 km/h).
Ale do sedna - jeśli chcesz holownik w automacie, to kupowanie czegokolwiek poniżej 200 koni i 300 Nm nie ma sensu. Nie może siedzieć za blisko ziemi, bo na kampingach jest różnie, często grząsko, nierówno i z niespodziankami. Napęd na 4 łapy też się przyda, docenisz podjeżdżając pod pierwszą porządną górkę, np. na wyjeździe z kampingu. A do przyczepy bardzo przydaje się mover.

Pozdrawiam

Moze dziwne ale jak znajdziesz w124 3.0 w gnoju.
Albo w210 3.0td oba w kombi.
Skrzynia obojetne. Maja najwiecej na haku chyba do dziś bo 2250kg.
Do auta zapakujesz rowery, tesciowa gruz i co tam chcesz.

Oczywiscie znalezienie nie zardzewialca bedzie ciezkie.

Ale komfort podrozy jest. I ciągać mozesz co chcesz

Nie wiem w jaki budżet celujesz, ale Sharan/Alhambra II generacji z TDI 4x4 zrobiłoby robotę. Przesuwane drzwi z boku i sam gabaryt auta też spory. Pozostając przy bliźniakach to Ford Galaxy. Ewentualnie T5 FL z jakimś 2,0 TDI, ale to już poza konkursem finansowo.

Touareq I lub II w gnoju da radę, to bydlę jest stworzone do ciągania przyczep.