W Audi 100 i 200 2,2turbo nie ma takiej możliwości. W takich wymieniałem łożysko. No w jednej 100 typ 43 także ale nie pamiętam już jak było.
Oto fotka
Łożysko wchodzi do oporu w kolumnę aż zaprze się o krawędź - szukać jej tam gdzie skierowana jest zielona strzałka. Po wprasowaniu łożyska zabezpieczamy je pierścieniem siegera rozprężnym- czerwona strzałka i to właśnie ten pierścień nie pozwoli na bezdestrukcyjne wyjęcie piasty. Przypominam tylko, ze wewnętrzny pierścień łożyska skłąda się z dwóch części. Żeby pozbyć się pierścienia zabezpieczającego należałoby wyjąć piastę. A po tej operacji jedna z połówek wewnętrznego pierściania została by na piaście. Zdjąć ją dasz radę jeżeli tylko będzies zmiał szczęście. Ale już w tym momencie łożysko moim zdaniem jest do wywalenia, bo uszkodzona będzie oslona przeciwpyłowa łożyska. Byo o tym zresztą wyżej i ja to potwierdzam.
Des...moja rada... Kupuj całe kolumny zawieszenia. Za przednie zapłacisz na szrocie 80-120 PLN i to często z amortyzatorem. Samo lożysko SKF np, to wydatek rzędu 80-100 PLN. I roboty stanowczo więcej od wymiany samej kolumny i ewentualnie wsadzenia amora. Tył...będzie droższy, ale niewiele. Tu zainwestuj w nowe łożyska. To jest moje zdanie. I jakże bezstronne, bo przecież mam dla Ciebie jedną piastę
