.: AUDI KLUB POLSKA :.

cześć. Przejrzałem już mnóstwo postów o tej tematyce, ale niesety nie znalzłem takiego przypadku jak mój . Poradzcie. Nieraz gdy zapalam motor pracuje nierówno ale obroty dużo nie skaczą powiedzmy o jakieś 50, silniczek nierówno pracuje a jak wciskam mu gazu jest przerwa jakby myślał po czym wkręca się na obroty. Nie zawsze się tak dzieje, ale coraz częściej. Dodam że mam założony gazunek. Co to moze być ?, świece ?, przewody ?, czy coś innego ? aha zapomniałem dodać że jak nierówno pracuje i dam mu gazu to mała czarna chmurka leci z wydechu

jeśli ta chmurka nie ma związku z problemem, to sprawdź szczelność przewodu od silniczka krokowego. Jeśli ma związek - to ja nie mam pojęcia

Może nie zmienia się kąt wyprzedzenia zapłonu?

Zbyt bogata lub zbyt uboga mieszanka - albo jedno i drugie, jeśli jest rozregulowany.

Pozdrawiam

sprawdzic lambade

Siemasz chłopaku, na początek sprawdź świece i przewody zapłonowe. Piszesz że usterka postępuje, tzn że któreś z tych elementów są zużyte.Objaw wtedy jest taki że jak dodajesz gazu to ciężko sie wkręca i (niekoniecznie )"prycha". Dziwnie chodzi i nagle załapie i pójdzie normalnie.Wtedy też idzie przez chwile czarny dym.Świece są zużyte lub maja przebicie,przewody zapłonowe też mogą być stare i nie trzyma izolacja( np tylko w jednym z nich).Sprawdzić to możesz w zupełniej ciemności.Podnieś maskę odpal silnik i oglądnij wszystkie przewody na uruchomionym silniku (TYLKO ICH WTEDY NIE DOTYKAJ).Oglądnij każdy przewód od początku do końca , jeśli nie trzyma izolacja to zobaczysz małe niebieskie "pioruny". Jeśli jest tak jak piszesz to gwarantuję że innej przyczyny nie ma.

objaw typowy dla podciśnieniowego reg kątu wyp zapłonu albo wężyk albo membrana

a jak sie sprawdza membrane? bo u siebie też jakbym takie coś odczuwał czasem.

U mnie jest podobny problem - jak jest zimny to cacy, ale jak trochę się przejedzie, to przy dodawaniu gazu pocątkowo się dławi a po chwili przełamuje, ale nie kopci. Czasami przy skrzyżowaniu potrafi zgasnąć Mechanicy naciągnęli mnie na silnik krokowy, ale nic to nie dało. Ja też nie wiem za bardzo o co chodzi z tą membranką i wężykiem. Może ktoś mi rozjaśnić sprawę?

Nie sprawdzic lambde ale wymienic. Bo za pozno zaczyna dzialac wstepne nagrzewanie i przez to auto nie chce jechac i szarpie. Panowie to co piszecie o tych objawach przy w tym silniku to mialem identyko to samo. Juz to przerabialem.


Wymiencie tylko sonde lambda na nowa i bedzie git.