.: AUDI KLUB POLSKA :.

... co do zakupu coupety to interesuje mnie cena ok 10 tys ...

Człowieku czy ty wogóle masz pojecie co to jest "KłAtRo"? Jakie BMW (cytaj z małej litery) ...tam jest sprzęgło lepkościowe,,więc do zobaczenia na zimowym zlocie i możesz małemu dać w ryj (jak jestes taki mocny) zapraszam Twoje niesamowite audi na wyścig ze "starym cygarem"

1. Obrażając markę BMW dajesz świadectwo swojej tępoty.
2. Nie posiadam niesamowitego Audi.
3. Gdybym bił ludzi za głupotę już dawno dostałbym dożywocie.
4. Masz coś z głową?


Hans - nie podważam możliwości quattro, lecz jego nadmierne zachwalanie.

ale to jest Twoje zdanie ... jak widac na tym forum jest to zdanie mniejszosciowe i smiem twierdzic ze jestes w bledzie .... a co do technicznych aspektow napedu na 4 kola to widze ze masz znikome pojecie i tez dlatego masz takie zdanie na temt napedu na 4 kola jakie masz. a to ze jechales autem (niekoniecznie Audi) z napedem na 4 kola nie znaczy ze miales okazje przekonac sie o wyzszosci takiego napedu nad innymi :510:

Taa, widac tu otwarcie na inne opinie i szacunek dla odmiennego niz wlasne zdania na pewne kwestie...

Szanowni, naprawde tak ma wygladac forum? Christo ma odmienne zdanie n/t quattro ale to chyba nie powód zeby po nim jezdzic... Mial q, nie przekonal sie do niego - jego prawo To jest FORUM DYSKUSYJNE i z zaloezenia słuzy do wyrazania swoich opinii !!!
Wymyslalnie mu i opowiadanie o "dawaniu w morde" wystawia nam rewelacyjne swiadectwo - dla przegladajacych forum chociazby...

P.S. Jak dla mnie- only quattro

Martab .... przesadzasz .... nie forum tylko jeden temat, nie wszyscy tylko oMa ly .... jak bedziesz tak pakowal wszystkich do jednego wora to w koncu sam w nim wyladujesz .... bo jakby nie patrzec tez sie tu udzielasz ... a chyba nie chcialbys byc traktowany jak inni i ponosic konsekwencje za cos czego nie zrobiles ... Christo moze i jezdzil quattro, ma swoje zdanie ale nie stoi nic na przeszkodzie zeby probowac mu udowodnic ze j est w bledzie

Dlatego wlasnie zacytowalem jego posta a nie Twojego czy inne, ktore w cywilizowany sposob argumentuja wyzszosc q nad innymi napedami.
A co do worka, i tak juz w nim jestem, wiec nie chce czytac o "waleniu po mordach" itd

panowie, panowie najlepsze rozwiazanie to skonfrontowac wasze teorie na torze w warunkach zimowych i letnich...hans bedzie napewno na zlocie a ty christo zawitaj do nas to sobie pojezdzimy i wtedy podebatujemy w osrodku przy browarku lub soku...

Hans, quattro wg. mnie jest super i jesli ktos lubi jezdzic autem, odkrywac jego mozliwosci, doskonalic technike jazdy - napewno ten naped bedzie dla niego wyzwaniem i sprawi wiele radosci (a czasem moze nawet i klopotow)...ale sa tez inni ludzie....oni uzywaja auta do jazdy na codzien, zalatwiania spraw...moze nie chca/nie moga/nie kreci ich to co mnie i szanuje to. Nie nalezy wytykac gosciowi, ze nie umie jezdzic, nie zna sie, a tym bardziej zachecac go do prania w morde...Zwlaszcza, ze konstruktywnie i kulturalnie przedstawil swoj punkt widzenia i juz Nie kazdy musi sie znac, moja kobieta zauwaza jedynie, ze moze zaparkowac w zaspie i wszysy sie gapia kiedy to robi - to ja akurat kreci, a nie latanie bokami Kazdy jest inny. Dla jednego wazna jest skora i klima, a dla mnie np. quattro i wieksza moc, a przede wszystkim jak sie auto prowadzi i wali mnie czy jest tam klima, abs, szyber...zaraz ktos mnie namowi do prania w morde zwolennikow klimy
Wulooooozuuuujcie....

O wlasnie, ja np. prawie w ogole nie uzywam klimy bo mnie wkurza jak cos sie przyczepia do silnika i psuje mi osiagi, a do tego zmienia reakcje auta na tyle - ze mnie to denerwuje i bede jezdzil z klima jak bede stary, ale przyznaje, ze klima rowniez czasami sie przydaje - moze Christo ma podobne zdanie o quattro - porownujac je do swojego o klimie - potrafie to zrozumiec

zuru , luzik ... jezeli nie umie jezdzic to napewno nie bedzie wiedzial o tym i o czym mowie a jezeli umie jezdzic to zdaje sobie sprawe ile mu brakuje i niewazne jak dobrym bylby kierowca to i tak jego umejentnosci nie beda wystarcajace ... a brak szacunku dla napedu czy to bedzie oska przod , tyl czy quattro definitywnie okresla brak znajomosci tychze rozwiazan a tym samym brak zrozumienia ... ja dla oski mam szacunek tyle tylko ze ja preferuje naped na 4 kola ... napewno inaczej jezdzilbym autem z innym napedem i zanim opanowalbym zachowania auta , jezdzilbym ostroznie i zachowawczo... niemniej jednak nie nazywalbym samej idei napedu na 4 kola przereklamowanym ... chyba ze kolega wychodzi z zalozenia ze wszystko jest zle i nie ma rzeczy dobrych

hmmmm przysłuchuje sie tym wywodom i tak mnie coś podkusiło zeby "szrajbnąć" moja opinie (w końcu to forum dyskusyjne ).Widze, ze kazdy maksymalnie stoi przy swoim zdaniu i nie da sie przekonać w żadną ze stron , OK ja to szanuje.Tak naprawde wyzszosc oski nad quattro lub odwrotnie zweryfikuje zycie a w szczegolnosci kasa (jak to bylo w moim przypadku)...wydaje mi sie ,ze nie poruszyliscie tu waznego aspektu ,ktorym jest koszt utrzymania samochodu w 2 odmiennych konfiguracjach napedu. Wiem jak sie ma kase mozna miec quattro i wszystko jest bajecznie tylko niech zacznie sie cos psuc, tak jak u mnie w poprzednim modelu audi (wlasnie z quattro)..... wtedy jeszcze bylem studentem i pamietam jak bardzo mnie bolało kiedy placilem (jak dla mnie duze pieniadze) za czesci do quattro. Pamietajcie jak decydujecie sie na quattro, ze to super frajda ale jak w zyciu nie ma nic za darmo Ja duzo jezdze i nie moge sobie pozwolic na posiadanie autka na pokaz(lans po miescie raz w tygodniu 5 km) i koszty utrzymania sa dla mnie bardzo waznym aspektem i jesli duzo jezdzisz w roznych warunkach to kupuj quattro i najlepiej z duzym silnikiem zeby nie mulilo Ps.Nie kwestjonuje tu wyzszosci oski nad quattro ....poruszam tylko kwestie finansowe utrzymania samochodu w quattro

Hans - dlaczego Ty twardo stoisz przy stanowisku, że ja neguję ideę posiadania quattro w aucie? (zdanie o braku szacunku dla tego napędu to juz w ogóle jakieś nieporozumienie) Z moich postów chyba jasno wynika, że tego nie robię, lecz PODWAŻAM JEGO NIEZBĘDNOŚĆ. Bo równie dobrze można by było powiedzieć, że niezbędne są również takie elementy jak klimatyzacja, pełna elektryka, skóra, silnik co najmniej 2.2T, 17-calowe felgi przy czerwonych sprężynach, a przeciez tak nie jest. Fakt wpływa to wszystko na jakość, wygląd i bezpieczeństwo, ale nie twórzmy jakis mitów, że coś musi być, bo jak tego nie ma to jest kompletna porażka.

Nikogo nie zamierzam przekonywać do swoich racji, ale jeśli czytam kolejny post, z którego można wywnioskować, że Audi bez quattro to nieporozumienie to zaczynam się zastanawiać czy ktoś z Was jeździł z napędem na jedną oś tak jak niektórzy z Was czy ja jeździłem quattro. Dajcie spokój.

Z resztą rozmawiamy tutaj o właściwościach jezdnych quattro, a przecież można by było zacząć odrębny temat o jego utrzymaniu. Nie każdego stać na wieksze zużycie paliwa przy i tak już paliwożernych Audi, a koszty napraw (nie tylko układu napędowego) też nie są różowe. Nie ma nic za darmo.

christo - stawiajac na rowni quattro, abs i klimatyzacje obrazasz wlasnie quattro
jezdzilem oska, teraz mam quattro i oski juz raczej miec nie bede

Ja sie zgadzam z Christo w jednym quattro i klima maja jednakowa wartosc dlamnie osobiscie. Oba sa NIEZBEDNYM elementem samochodu
Co do abs`u zagadzam sie ze to zbedny dodatek - niemniej w quattro pomaga zachowac torsena w dobrej kondycji, wiec jest przydatny akurat w tym przypadku

@Martab, ale maly pisal zeby jemu dac w morde a nie ze on da Christo, wiec nie rozumiem czemu sie unosisz - moze facet lubi

Generalnie rozmowa na ten temat nie ma wiekszego sensu. To cos takiego co mowia na TopGear o Porsche Boxter - jego wlasciciele twierdza ze jest dobrym samochodem ale tylko dlatego ze nie bylo ich stac na 911

mq - klima i quattro niezbędne dla Ciebie, ale obiektywnie rzecz biorąc jest inaczej i w tym leży sedno całej tej dyskusji.

Bo tak naprawdę nie ma sensu krytykować czegoś komuś kiedy ten drugi jest z tego zadowlony. Jedni sobie nie wyobrażają jazdy z autem poniżej 400 KM, inni czymś poza cabrioletem, a jeszcze inni muszą mieć quattro (bo bez tego auto "nie jeździ"). Istnieją też ludzie, którzy radzą sobie bez powyższych i też wcale nie mniej są zadowoleni. Warto o tym pamiętać zdejmując klepki z oczu.

Zaraz padnie pytanie, czemu nie brać quattro skoro jest taka możliwość. Otóż możliwość jest, ale nie ma takiej konieczności.

dokładnie a mnie naprzykład na quattro NIE STAĆ i co mam sie pociać

jesli bede miał pieniążki to na pewno kupie audi z quattro i z duzym silniczkiem ale wole miec zadbana oske niz quattro z lysymi oponami!

No tak ale idac tym tropem to jesli sie nie kupuje quattro to nie ma sensu kupowac Audi. IMHO sa lepsze i tansze oski od Audi
Mowie oczywiscie tylko o exploatacji

czyli albo audi quattro albo japońskie fwd

Pisalem to jako byly posiadacz Hondy