Moim zdaniem warto pojechać do APMotorsport lub p. Koraszewskiego. Te dwie firmy mają ze sobą dużo wspólnego. W Twoim przypadku pojechałbym do p. Koraszewskiego, szczególnie, że znam historię Twojego auta. Może wizyta u niego chociaż częściowo zrekompensuje Ci "tamtą sprawę". Moze dogadasz się na inne warunki. Po drugie, to on jest w większości przypadków źródłem wiedzy nt. 20V w Polsce i ma pojęcie o tym co robi. Ma wyniki w sporcie i znam osobiście dwie eSki, których właściciele pojechali do niego przez całą Polskę z mojego miasta i są bardzo zadowoleni. Do wady tego warsztatu zaliczę brak hamowni. Ja zawdzięczam dla p. Koraszewskiego wszystkie podstawy mojej wiedzy nt. 10V turbo. Jest w tym temacie dla mnie niepodważalnym autorytetem w Polsce. Zaraził mnie dłubaniem tego silnika
A tak bardziej rzeczowo, to jeżeli masz już seryjne osiągi i silnik nie ma żadnych niedomagań, to jestem bardzo za czipkiem. Te czipki są dość uniwersalne. Nie wierzę, ze będziesz szedł w moce do 400 KM. A jażeli tak, to już i twój portwel pozwoli na indywidualne strojenie. Mam doświadczenie z czipkami od 10V turbo. Wszystkie auta, w których miałem okazję zmieniać program jeszcze żyją

Używam sprawdzonych programów dla ludzi, a na swoim aucie trenuję jakieś inne dziwniejsze ustawienia. Te dwie firmy opierają się tylko na sprawdzonych programach.