.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hehe... autko stało przez 3 tygodnie, a teraz jest kompletnie dead. Nawet dioda od alarmu nie ma siły migać.

Kiedyś zostawiłem go na 3 tygodnie (tylko że to było w lecie), i potem odpalił bez najmniejszych problemów, a teraz qpa... czyżby czas na nowy akumulator? Ten jest fabryczny i ma dopiero (albo już!) 3 lata max. No chyba, że coś mi energię żre bez mojej wiedzy... jak to sprawdzić? Jaki powinien być max. pobór prądu gdy auto nie chodzi?

Poza tym jakiś strasznie duży jest ten aku - spojrzałem na dane - 80Ah, prąd rozruchu - 640. Ciężko gdziekolwiek u nas taki dostać - wszyscy się pytają, "A czy to do samochodu ciężarowego?" A w ASO chcą ponad 700pln za takiego. Nie wiem, czy powinienem wymienić go na taki sam, czy mogę na mniejszy?

Poza tym, macie jakieś opinie na temat kto teraz robi dobre akumulatory? Varta? Bosch?

Dzięki!

Ja mam to samo.Sprawdzane było i żadnego poboru prądu nie ma jak gasze samochód.Myślałem że to wina akumulatora ale wymieniłem na nowy i jest to samo.A tak wogóle to niezłego kozaka masz u siebie
Ja wsadziłem do niuni Bosch Silver Plus 62Ah, 600A

A sprawdzałeś napięcie ładowania - miałem podobny przypadek na początku zimy - okazało się że był nie doładowywany akumulator.

Dosyć spory ten twój aku

Jeżeli Bosch to raczej silver ale też trzeba uważać - kolega kupił i się zdziwił jak zmierzyłem mu gęstość elektrolitu (od 1,07 do 1,12 > szok) więc i dobre amrki też trzeba pilnować żeby się nie naciąć [lub sprzedawców]

Cześć
To masz naprawdę akumulator od ciężarówki Wystarczy ci akumulator 50 Ah i 510 A prąd ładowania, ja mam taki wswoim aucie A4 1,6 i wystarcza. Wiem że wystarczyłby też 45 Ah, ale jak masz taką ochotę jak włożysz 60 Ah to tez nic się nie stanie, aby się zmieścił. Co do akumulatorów ja mam Centra Plus od dwóch lat i nie narzekam jak na razie wszystko jest OK.
Czy w ostanim czasie nic nie robiłeś przy instalacji, nie wstawiałeś nowych źródeł poboru prądu tzn. sprzęt grający, zmiana żarówek itp.
Skoro się rozładował to po pierwsze sprawdź gęstość elektrolitu lub jak nie masz czym to na oko kolor płynu w akumulatorze jeśli jest rdzowo brunatny to możesz przymierzać sie do kupna nowego.
Po drugie sprawdź pradnicę czy ładuje podczas jazdy odpowiednią ilość prądu.
Po trzecie to cała masa rzeczy które mogą poaodować zwarcie. Oblukaj instalację i posprwdzaj czy nie ma gdzieś przepalonych lub podtopionych przewodów, czy wszystkie końcówki kabli są na miejscu może się któryś poluzował lub wypadł.
Żywot akumulatora oceniany jest na około 5 lat i przez tyle powinien działać bez zarzutu. Bym zapomniał sprawdź poziom elektrolitu jak jest go za mało to dolej wody destylowanej i pod prostownik.

mi w B4 jak postoi tyle to też pada. ja mam 2,8 quattro z klimą, grzanymi fotelami, radio ze zmieniarka a cał ta instalacja tak naprawdę cały czas trochę produ bierze. Dodatkowo jeszcze alarm. Raczej nie masz czego szukać, poprostu trzeba jeździć i tyle. Jak jeżdzę to nawet na 20 stopniowym mrozie po 3-4 dniach stania odpala mi bez problemu. W instrukcji od a200 miałęm napisane zę jak jest tyle odbiorników energii to powinno być aku około 60-64 Ah i taki mam.

jesli dobrze pamietam to u mnie przy wylaczonych (prawie)wszystkich odbiornikach plynie prad okolo 6mA

jak na moje oko to nie powinien się tak szybko rozładować - no chyba że już się kończy... mój ostatnio prawie 1,5 miecha stał pod blokiem - i to w te ostre mrozy... wsiadłem, zakręciłem i bez szemrania zapalił na dotyk...

proponuję jeszcze przed wymianką sprawdzić alternator - może szczotki się kończą i nie ładuje jak się należy... poza tym ten twój aku 80A jest zdeczko za duży... no chyba że masz alternator 90 A - to i może po jakimś czasie go załaduje na full`a... ale jak robisz krótkie odcinki i często masz wszystko powłączane to ten akumulator nigdy się nie naładuje do pełnego stanu...

ja używam CENTRY PLUS 64A i jak narazie to nie miałem problemu z odpaleniem z ranka... a cena w porównaniu z Vartą lub Bosch`em o dużo mniejsza cenka... pozdro...

na postoju to prad ciagnie radyjko, centralny, alarm, sterownik silnika, podgrzebane dysze spryskiwaczy i moze jeszcze cos. Moz ezostawiles wlaczone oswietlenie wnetrza??? a moze pare razy alarm sie wlaczyl i rozladowal???

Gdy silnik chodzi, wskaźnik napięcia na desce pokazuje ok. 14,5V, więc chyba OK.


Hmm... no nie wiem, do niektórych 1.8TQ faktycznie standardowo jest zalecany 80Ah. Gość który sprzedaje Varty też twierdził że ze względu na ilość urządzeń elektrycznych u mnie nie powinienem brać mniejszego.


Raczej nie.


To jest aku. nieserwisowalny - nie ma jak sprawdzić kolor płynu ani jak dodać wody.


No właśnie. Jeszcze tego lata stał raz przez 5 tygodni i potem zapalił bez problemu. Więc nie wiem czy to dlatego, że teraz zima czy faktycznie się kończy.


ZTCW, to wskaźnik na desce (gdy silnik pracuje) pokazuje napięcie z alternatora, a to wynosi około 14,5V. Czy po tym można wnioskować że alternator jest OK, czy należy go w jakiś inny sposób sprawdzić?


Mam.


Przeważnie odcinki około 15km. Oczywiście w zimie najczęściej cała elektryka jest powłączana.



Że alarm, to się zgodzę, ale ta cała reszta? Mówimy o kluczyku wyjętym ze stacyjki.


Nie.



Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Podpiąłem pod prostownik na parę godzin. Na razie chodzi OK. Zobaczymy jak długo. Może do następnej zimy jeszcze dociągnie...

Pozdr.

dopuszczalny pobor produ to maxymalnie kilka mA ... sprawdzasz go poprzez wpiecie w szereg mierdzy akumulator a kleme , amperomierza ... wtedy wiesz czy to wina cichego rozladowywania ,

druga sprawa , 80Ah to stanowczo za duzo jak na 90A alternator ... ja mam fabrycznie 120A i akumulator mam 63Ah

trzecia sprawanie nie sugeruj sie zbytnio wskaznikiem na desce ... podjedz do elektryka , wykrec alternator i sprawdz go na specjalnym urzadzeniu do testowania alternatorow pod obciazeniem ...ale to bym zostawil na koniec jezeli to nie te 2 pierwsze przyczyny

niekoniecznie - ja w "cygarze" 2.0 TD miałem akumulator 92 Ah i nie było problemów z ładowaniem a alternator nie był o mocy "farelka"
Mój patent na prawidłową eksploatację instalacji elektrycznej jest taki że w układ elektryczny pojazdu mam wpięty cyfrowy woltomierz (dokładny) i na bieżąco kontroluję napięcie w "sieci pokładowej" bez i pod obciążeniem ...

Hej !!!
Ja mam C4 2.3 i autko stało przez 2 tygodnie i zapaliło za pierwszym razem , nie było czegoś takiego jak rozładowany akumulator. Oczywiście zakręcił wolniej ale rozładować się nie powinien - oczywiście mówię wg. własnych obserwacji

eeeee tam!
Ja miałem taki u siebie jak sprowadziłem auto od Helmutów fabrycznie.
Inna sprawa że mając webasto potrzebuję większego akumulatora!
Aktualnie od 2 lat użytkuję ZAP Piastów (lokalny patriotyzm ) i jest OK.
Ostatnio autko stało miesiąc i przed wyjechaniem jeszcze koła zmianiałem i żaróweczkę w klimatronicu i słuchałem radyjka z godzinę, po czym rozruszniczek zakręcił bez problemu.
Jeśli po trzech tyg. pada akum to coś nie tak ( szczegónie do zera).
Zbierałbym na nowy bo 3 lata to wystarczy.

Nie wierzysz mi to zobacz na schemat!!!!!!!!!! Ja sprawdzilem.

ja miałem to samo po 2 tygodniach, akumulator (a jest nowy) moze nie zjechał do zera ale mial za mało pradu zeby odpalic 2.5 TDI , kilka razy zakrecił rozrusznikiem i padł , więc się zastanawiam czy to normalne zeby radio, alarm ,zegarek mogły przez 2 tygodnie rozłądowac akumulator ?Audi A6 Avant 2.5 TDI

zgadza sie ... tylko zwroc uwage jaki masz alternator .... w C4 na przyklad przy webasto w bagazniku jest montowany drugi, bodajze 45Ah, akumulator

moim zdanie to nie ma sie co przejmowac tym ze akumulator sie rozladowuje ajk sie nie jezdzi autem, u mnie tak jast (C4 2,8) u znajomego tez tak bylo a mechanior mi mowil ze to zdarza sie takk w bardzo wielu samochodach i ze to normalne bo komputer wlyka troche tego pradu i radio itd.

co do wielkosci akumulatora to moim zdaniem im wiekszy tym lepszy, 2 lata temu kupilem Varte w ktorej po 3 miesiacach urwala sie cela, a teraz mam chyba Delco 92 Ah i jestem bardzo zadowolony, samochod az mi podskakuje jak krece rozrusznikiem:)

u mnie w abt tez potrafi sie rozladowac, po kilku dniach spoczynku, akumulator mam 45Ah i nie wiem ile dokladnie on ma lat, ale we wczesniejszym samochodzie tzn. seacie ibizie aku byl wymieniany srednio co 7 lat o pojemnosci 50Ah(45Ah standard), i trzymal zawsze dopuki sie nie popsul i wogole nie mial pradu, najgorsze ze tego nie mozna bylo praktycznie przewidziec, po prostu rozladowal sie i nic juz mu nie dalo. A wypowiedz xxlobo podoba mi sie najbardziej, mam nadzieje ze ci silnik nie wyrwie sie z poduszek przy odpalaniu i jak ma taka moc to po co jezdzisz na silniku, a nie na rozruszniku. Mam nadzieje ze sie nie obrazisz, ale mnie to troszke rozsmieszylo.

To żeś kotleta odgrzał...